Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 23, 2018 16:12 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Ja pochwaliwować muszem siem żech. Mój grzywacz ciągle tego czarnidłowego na swój czupur używa i chyba trochu jakoś ten jego czupur lepsiej wyglądywać zaczyna, albo wydaje mi się żech. I na paszczę swoją używa też to co co z tego miejsca co czarnidło wzięła, ale paszczę to jakom grzywacz miał takom ma. Dziś mój grzywacz sprawił se takie coś w co odział się żech. Grzywacz mówi, że sukienka to. Ino jak jak ja tak paczam na grzywacza w tym czymś to bym se od razu wysłał sms do TVN o treści POMAGAM. Grzywacz nadal brzydal jest. Przynajmniej ja jestem piękny arystokrata światłówód to nadrabiam. Grzywacz brzydki i gupi. Gupi bo znowu na długo mnie arystokrata samego zostawuje. Grzywacz po swojemu coś tam mlaska i chyba rozumuję, że on zarabiać na mnie musi wychodzić. Niech zarabia, ja arystokrata światłowód jestem i wymagania żech mam.
To pisałem ja
BIL :flowerkitty:
Sir BIL :201415
Niestraszny mi mistrz kungfu
bom ja jest mistrz kuwetu!!!!!!!!
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Czw sie 23, 2018 18:12 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

A moja @ to ciągle jakieś niby porządki robi w tym, co się odziewywuje w to. I wyrzuca to, czego nie używa od tego czasu, jak ja przyszłam do niej albo i dłużej. I jakoś nie widzę, żeby choć trochę od tego porządniej w domu było
L.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 23, 2018 19:32 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Billu to grzywacz nakłada coś na swojego ludzkiego pychola i nic nie widać ? No ja jak się umyję i popatrzę w lustro to aż się dziwię, że nie pęka od mojego odbicia.
Moja Duża to wydaje pieniądze na odżywki do swojej sierści na głowie. Ja nie wiem po co. Różnicy nie widzę.
A moja w sukienkach to nie chodzi. Mówi, że chodziłaby, ale gdzie z takimi krzywymi kulasami pójdzie ? Ma trochę racji. Na moje oko to nie są takie proste jak moje i takie ładne.

I Lusiu, moja też wyrzuca. Coś wyrzuci albo uszyje dla mnie z tego jakiś poddupniczek i beczy, że nic się więcej w szafie miejsca nie zrobiło. Ja nie rozumiem.
Chiko

Chikita

 
Posty: 7657
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Czw sie 23, 2018 21:21 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Moja to nawet poddupniczków nie szyje :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 24, 2018 20:40 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Nie uszyje ? Pacnij ją, bo jak tak można ?
Chiko

Chikita

 
Posty: 7657
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Pt sie 24, 2018 20:46 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Chikita pisze:Nie uszyje ? Pacnij ją, bo jak tak można ?
Chiko

Chikusiu, ja nie umiem. Mogę co najwyżej kupić

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 25, 2018 2:44 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Teraz piszę ja, grzywacz. Zobaczcie proszę na ten filmik
Nie mogę się otrząsnąć. Nie wiem jak ocenić tą Panią. Jeśli dobrze rozumiem starała się stworzyć kotkom DT? Troszku mam mętlik po obejrzeniu tego filmiku, jak oceniać ludzi, którzy chcą pomóc i pomagają kotkom.
https://www.youtube.com/watch?v=kKKt13YVD-0
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Sob sie 25, 2018 7:52 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Bestol pisze:Teraz piszę ja, grzywacz. Zobaczcie proszę na ten filmik
Nie mogę się otrząsnąć. Nie wiem jak ocenić tą Panią. Jeśli dobrze rozumiem starała się stworzyć kotkom DT? Troszku mam mętlik po obejrzeniu tego filmiku, jak oceniać ludzi, którzy chcą pomóc i pomagają kotkom.
https://www.youtube.com/watch?v=kKKt13YVD-0

Czasami chęć pomocy przeradza się w chęć posiadania.
Można wziąć kota, leczyć, ale nie zatrzymywać na siłę. Trzeba szukać mu domu gdzie byłby szczęśliwy. To jest wtedy prawdziwa pomoc.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 25, 2018 10:59 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Eh. Myślę że kobietę też należało by leczyć.
Nieodpowiedzialna "prezes"
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob sie 25, 2018 16:08 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Bardzo nieodpowiedzialna, te kotki u niej cierpią. Z drugiej strony je odratowała, tak jak tego kotka z przypalonym ogonkiem. Można tą panią nazwać tzw. zbieraczką? Czytałam o tym zjawisku na tym forum.
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Sob sie 25, 2018 20:14 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Takie filmiki mają dwie strony dobrą i złą. Dobra jest taka, że ludzie widzą jak osoby chcące pomagać tracą w końcu nad tym kontrolę i pokazuje, że są pewne granice. Jak bardzo przekocenie może wpłynąć na los zwierząt.
A ta zła jest taka, że osoba o takim samym podejściu może stwierdzić, że skoro ona sobie daje radę to i ona podoła. Pokazuje też wielką znieczulicę sąsiadów, którzy zamiast pomóc w du.... mają zwierzęta i zamiast sami się zmobilizować i szukać domów wzywają artylerie, która ma zdziałać cuda.

Zbieractwo to jest branie każdego zwierzaka. Z tego wychodzi, że brała każdego, którego ktoś podrzucił, znalezionego na dworze, ale żaden nie trafił pod skrzydła innej fundacji. Prawdopodobnie żadnemu nie szukała tymczasu tylko trzymała u siebie. Nie zrobiła nic aby odseparować zdrowe od chorych. Tak, jest /była (filmik dość stary) zbieraczką.
Tylko, że ze zbieraczami w większości przypadków to jest walka z wiatrakami. Kilku się odda, przybędą następne. Jak nie zaraz to później.

Dla zwierząt mam dobre serduszko i jestem chętna do pomocy, ale gdyby ktoś się mnie zapytał czy wezmę na tymczas to... nie wezmę. Nie mogę zająć się innym kosztem zdrowia mojej i mojego również. Obie mamy ciężkie parę miesięcy za sobą i nie wyobrażam sobie przechodzić przez to po raz drugi, bo nie wiadomo czy ten drugi raz zakończy się równie dobrze.

Chikita

 
Posty: 7657
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Sob sie 25, 2018 21:22 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Mam tak samo: dobre serduszko dla zwierząt + świadomość tego, na co mnie stać

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 26, 2018 12:59 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Takie podejście jest najrozsądniejsze: pomagać, jednak mierząc siły i możliwości na zamiary. Mnie jest trochę żal takich osób, jak ta Pani z filmiku. Bo ja głęboko wierzę, że takie osoby robią to, co robią, z dobrego serca i dobrej woli. Myślę, że szczerze chcą pomóc tym zwierzakom, tylko po drodze gdzieś się pogubiły w tym, co robią. Tak jak napisałaś Chikita, gdzie w takich przypadkach są inni ludzie, jak sąsiedzi. Dlaczego podnoszą larum dopiero wtedy, kiedy coś zacznie im przeszkadzać, jak np. smród na klatce schodowej, a wcześniej siedzą cicho, bo problem ich nie dotyczy, albo lepiej - sami podrzucają stworzenia takim osobom. To jest dla mnie ohydne.
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Nie sie 26, 2018 13:10 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Bestol pisze:Takie podejście jest najrozsądniejsze: pomagać, jednak mierząc siły i możliwości na zamiary. Mnie jest trochę żal takich osób, jak ta Pani z filmiku. Bo ja głęboko wierzę, że takie osoby robią to, co robią, z dobrego serca i dobrej woli. Myślę, że szczerze chcą pomóc tym zwierzakom, tylko po drodze gdzieś się pogubiły w tym, co robią. Tak jak napisałaś Chikita, gdzie w takich przypadkach są inni ludzie, jak sąsiedzi. Dlaczego podnoszą larum dopiero wtedy, kiedy coś zacznie im przeszkadzać, jak np. smród na klatce schodowej, a wcześniej siedzą cicho, bo problem ich nie dotyczy, albo lepiej - sami podrzucają stworzenia takim osobom. To jest dla mnie ohydne.

Dość często nawet sami podrzucają, wmawiając osobie "obdarowywanej", jaka to ona jest cudowna i świat by bez niej zginął. A potem pierwsi plują.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 26, 2018 13:21 Re: Bilu z hodowli "The dachowo-wydmuchowo" się przedstawia

Dokładnie, dlatego tacy ludzie są po prostu ohydni.

A teraz coś dla uśmiechu, my z Bilem zdębieli...
https://www.youtube.com/watch?v=anEM5FXC40c
Bilu uparł się, że okropnie mocno chce, żebym kupiła ten jęzor do lizania. Świecidełko na pupę sam kazał mi sobie założyć :D
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 79 gości