Mruczuś [*]

[ewar]

Oczywiście.Duża zawsze miała zwierzęta, dom bez nich więc wydaje się pusty.A Mruczuś faktycznie odżył Niech się wiedzie grubasowi, tyle przeszedł w swoim życiu

[ewar]

Duża jest zachwycona Mruczusiem, chciałaby się nim pochwalić i pisać na forum, ale coś ma problemy z zalogowaniem się.W wolniejszym czasie spróbuję coś z tym zrobić.
Mruczuś jest kochany, zadbany, chodzi za Dużą jak cień.Jest pełen energii, ma mnóstwo zabawek, co chwilę jakaś nowa się pojawia, niedługo Mruczuś dostanie nowy drapak.Usłyszałam, że kot jest nieprzyzwoicie mądry, grzeczny i w ogóle koci ideał.Duża zastanawia się jak mogła żyć bez Mruczusia No i jak nie cieszyć się?

[Norma0204]

Czyli wielka wzajemna miłość i Pani z Mruczusiem tworzą duet idealny. Jak w bajce.

[Baltimoore]

[waanka]

Wspaniała wiadomość

[ewar]

Dzwoniłam w sobotę do Dużej Mruczusia.Wszystko w porządku, Mruczuś ma się świetnie.Jest pełen werwy, ale miziak z niego okrutny.Nie lubi być sam w domu, chciałby wciąż mieć Dużą koło siebie.Najwyraźniej jest szczęśliwy, a Duża kocha go bardzo.Twierdzi, że ten kot był jej pisany, że dobrali się jak w korcu maku.I o to chodzi

[Norma0204]

Ale Ci się dobrze wiedzie, Mruczusiu. Takie kocie dolce vita.

[ewar]

Mruczuś nie jest w ogóle zainteresowany światem na zewnątrz.Wolność mu mocno dopiekła i ceni sobie domowe pielesze.Tak się cieszę, że jest mu dobrze i że Duża ma świetnego kota.Kochają się, są szczęśliwi i czego więcej trzeba?

[ewar]

Mruczuś ma się świetnie.Był przez dwa tygodnie w gościnie u dwuletniego kocurka, bo Duża musiała wyjechać. Wszystko było dobrze poza podróżą, którą Mruczuś źle zniósł i Duża postanowiła, że już nigdy więcej, że najwyżej ktoś będzie przychodził do kota, jeśli będzie taka potrzeba.Pan, u którego Mruczuś pomieszkiwał zakochał się w nim i przyznał, że chętnie by go przygarnął.Bo to naprawdę kochane kocisko jest.

[Alija]

Też się cieszę ze szczęścia Mruczusia. Tym bardziej, że był krajanem i bliskim przyjacielem moich dwóch kotków

[Baltimoore]

Zdjęcia będą?

[Ewa.KM]

Mruczuś ma się świetnie.Był przez dwa tygodnie w gościnie u dwuletniego kocurka, bo Duża musiała wyjechać. Wszystko było dobrze poza podróżą, którą Mruczuś źle zniósł i Duża postanowiła, że już nigdy więcej, że najwyżej ktoś będzie przychodził do kota, jeśli będzie taka potrzeba.Pan, u którego Mruczuś pomieszkiwał zakochał się w nim i przyznał, że chętnie by go przygarnął.Bo to naprawdę kochane kocisko jest.

Może by wyadoptowac panu jakiegoś Mruczusio podobnego kocurka? Dwulatek pana nie był by samotnym jedynakiem. Skoro jego kot od razu zaakceptował drugiego samca to widac potrzebuje kociego towarzystwa.

[Norma0204]

Mruczuś ma się świetnie.Był przez dwa tygodnie w gościnie u dwuletniego kocurka, bo Duża musiała wyjechać. Wszystko było dobrze poza podróżą, którą Mruczuś źle zniósł i Duża postanowiła, że już nigdy więcej, że najwyżej ktoś będzie przychodził do kota, jeśli będzie taka potrzeba.Pan, u którego Mruczuś pomieszkiwał zakochał się w nim i przyznał, że chętnie by go przygarnął.Bo to naprawdę kochane kocisko jest.

Ależ ten Mruczuś potrafi wszystkich oczarować.

[Alija]

Bo to świetny koci facet Każdy, kto go poznał po prostu MUSI go pokochać

[ewar]

Wieści z domku Mruczusia.Lepszych być nie może.Mruczuś ma się świetnie, kocha Dużą i jest kochany.To teraz kot pełen wigoru, o pięknej sierści i w ogóle cudo.Mruczuś docenia bardzo to, że żyje mu się teraz jak w raju, że ma ciepło, czysto, ma zabawki, pełne miseczki i mnóstwo, mnóstwo miłości.