Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 25, 2015 14:48 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Kubusiu :ok: :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 25, 2015 16:56 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Eozynofile są podwyzszone też przy pasożytach.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24


Post » Czw lis 26, 2015 0:18 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Bo eozynofile świadczą o uczuleniu, pasożyty też uczulają organizm, bo są obcym białkiem.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69294
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 26, 2015 1:59 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Zbadam mu kupę w zwykłym, wet labie. W ludzkich już nie można, zmieniły się przepisy, a nie mam siły oddzielać materiału od żwirku.
Dodam, że w dzień pochłonął całe suche, co znaczy, że dziura po zębie nie dokucza.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 26, 2015 11:09 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Nie wiem czy aż tak bardzo przy robakach by były.
Eozynofile to agresywna reakcja autoimmunologiczna o wielu różnych przyczynach. Ogólnie rzecz biorąc organizm atakuje sam siebie na poziomie komórkowym wykrywając jakieś "obce ciała" - trucizna, pasożyty, alergen (karma, zeżarte kwiatki), nowotwór. Nautrofile natomiast świadczyłyby o przytruciu. Problem z wątrobą/nerkami/trzustką - jako efekt przytrucia. Cukrowe sprawy też mogą mieć powiazanie z niewłaściwie funkcjonującą trzustką.

Właśnie sama przerabiam zapalenie eozynofilowe mięśnia u drugiego mojego kota (u pierwszego - płytka eozynofilowa - od dawna nie było nawerotów, to inny musiał coś ząaapać, tak coby mi się nie nudziło za bardzo :roll: ).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 26, 2015 11:12 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Gibutku, naprawdę widzisz problem z nerkami? Dla mnie te parametry sa podwyzszone dokładnie tak ja k mogą być wskutek stresu, a wiadomo, zę Miziak Kubus to stresulec no i worek itp. Jedyne co to bym się trzustką zajęła. Ale nie widziałam całych wyników, tylko nerkowe.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 26, 2015 11:26 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Marzenia - o nerkach piszę po pierwsze na przestrzeni wszystkich wyników (poprzednich) i po dugie, jak już poprzednio napisałam, bardziej bym ten problem nerkowy postrzegała jako efekt czegoś innego, a nie przyczynę samą w sobie. Powiedzmy tak jak czasem nerki mają "zjazd" po długiej terapii nefrotoksycznymi lekami, a po lekkim podrasowaniu, przepłukaniu, podreperowaniu wracają do normy (podobnie jak z wątrobą czy trzustką). Moje koty dostawały leki, które rąbią po nerkach, wątrobie, trzustce, zawsze po długiej terapii (i przed dla porównania) robię wyniki, potem po dłuższym czasie od zakończenia. Praktycznie zawsze w wynikach widać czasowe osłabienie tych narządów w wyniku terapii lekowej. Podejrzewam, że podobnie jest w przypadkach np. niedożywienia, dłuższego chorowania, czy właśnie zatrucia (przyczepiłąm się tego zatrucia z powodu neutrofili). Natomiast nie upatrywałabym tutaj jakiegoś stałego/przewlekłego uszkodzenia nerek czy innego narządu.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 26, 2015 11:29 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

A to ja tez tak myslę. :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lis 26, 2015 14:20 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Czytam Was z dużym zainteresowaniem. Każda uwaga jest cenna. Kubuś nic mi nie chce powiedzieć :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw lis 26, 2015 18:55 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Bo co Kubulek miałby opowiadać? O smutku, wywaleniu, poniewierce i głodzie? To już za nim dzięki tobie.
Będzie dobrze. Musi. Tylko wyczerpany organizm musi się zregenerować.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56010
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>


Post » Pt lis 27, 2015 10:45 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Cześć Kubusiu!
Zdrówka życzymy :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 27, 2015 10:49 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

Kubuś, śniadanko zjedzone?
Ja już po drugim i sobie wypoczywam.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lis 27, 2015 11:02 Re: Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocł

W domu wielka awaria kompa :(
więc dopiero teraz piszę. Kubuś zjadł śniadanie.
a to zdjęcia z dziś
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

proszę podziwiać. Rzadko stosuję określenie "śliczny", ale przecież jest cudnym kocurkiem :D
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 1088 gości