Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob sie 01, 2015 9:38 Re: Pixie, Dixie [*], Skarpecia i Nitka - są juz z nami!

Mala teraz tu kolo mnie lezy. Pixior sie przeniosl na przejscie pomiedzy przedpkojem a duzym, a nitka lezy na podlodze w duzym w sloneczku i sie grzeje. Ale tez widze ze pixior coraz luzniej chyba lezy... lezy na boczku... a nie skulony na "baranka" jak wczesniej.
Ostatnio edytowano Sob sie 01, 2015 11:42 przez PixieDixie, łącznie edytowano 1 raz
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sie 01, 2015 9:41 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

PixieDixie pisze:Nie umiem rozgryzc pixiora... jak to u niego dziala... sam podchodzi po czym syczy.

Bo to nowe zapachy! Obce koty są na jego terenie. Spokojnie. Moli tez tak miała, ciekawa a zarazem wkurzona
daj czas, nie od razu Rzym zbudowano.

Ja mądra, bo już mam to za sobą, ale sama panikę sialam straszna :D
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob sie 01, 2015 9:45 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

Mala sie mnie nie boi. Wrecz lgnie do mnie. Jak wchodzi na kolana to zaraz traktorek. To nawet chyba chlopaki tak nie mialy. I jak ja zawolam to przychodzi. skarpecia dystasn. Ale Maz wrocil teraz i pixior zaraz polecial do przedpokoju bo pan wrocil. Nitka sie wbila w najciemniejszy kat pokoju i siedzi. Tylko mala tu ze mna kimie... sama mam ochote sie przekimac... bo sie czuje jak bym calej nocy nie przespala. A w sumie spalam... choc czujnie... ale chyba nie na tyle bo nie wiem kto mi sie ( a wlasciwie mezowi) zlal na poduszke :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sie 01, 2015 9:46 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

Moj chłopak też jest na M :D:D
Obrazek

jou

Avatar użytkownika
 
Posty: 1787
Od: Pt cze 26, 2015 9:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob sie 01, 2015 9:50 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

Same "Emenemsy":D

Ok sytuacja bez zmian. Pixior tylko krazy.

A jak oceniacie ten stan rzeczy na 18h od dokocenia? Tak obiektywnie?

O maz mi kawe zrobil... dobra kochana bestia.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sie 01, 2015 9:52 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

uważam ze jest super, krew leci, rzucają się na siebie? :wink: nie?jest świetnie wiec
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob sie 01, 2015 9:53 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

Nawet mam ciut wrazenie ze pixior odrobine bardziej wyluzowany. Jak nie wchodza mu w droge. Bo interesuje sie tym co za oknem... a nie tylkosiedzi i nie patrzy gdzie one sa.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sie 01, 2015 10:48 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

PixieDixie pisze:Tak. Chciala uciec u weterynarza. Ale zlapali mala uciekinierke.


Dlatego ja mam zawsze oprócz transportera szelki i smycz. I smyczy nigdy nie wypuszczam z ręki. I to jest dla mnie nawet ważniejsze niż transporter. Dobrze, że złapali Nitkę, mieli dużo szczęścia.

Też myślę, że jest dobrze tylko nie wiem czemu Dziewczyny załatwiły się w łóżku - mąż pytał o to wetkę?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sie 01, 2015 10:53 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

Pytał. Moze stres, Mala byla w kuwecie tej swojej otwartej. W duzej wydaje mi sie ze nitka tez byla. Obserwuje. Poki co nie widze objawow jak by chciala isc do wc. Mala sama wczoraj czlapala do kuwetki.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sie 01, 2015 11:00 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

My zaliczyliśmy też pierwszy okrutny wypadek :(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sie 01, 2015 11:21 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

Z kociątkami to zawsze 10-krotnie większy stres. Małe to, głupie, kruche i żądne przygód :strach: Wypadków nie da się uniknąć, niestety...
Ale później będzie gorzej :mrgreen: "nastolatki" mają jeszcze głupsze pomysły, szczególnie ze zjadaniem wszystkiego co się da i czego się nie da :wink: Trzymajcie się, myślcie o 3 kroki na przód i nie panikujcie, bo to nikomu nie posłuży. Takie prawa młodości, że dzieci muszą sprawdzić, zrobić sobie krzywdę i się nauczyć :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob sie 01, 2015 11:26 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

Wszystko dobrze u Was przebiega :ok: :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob sie 01, 2015 11:50 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

Syków jak by mniej. Znowu Pixie chcial mala lapa ustawic. Ale sie nie dala :) Bo ona chce sie z nim bawic... bardzo ogon ja interesuje.Ale on juz czasem je ignoruje wiec jakis minimalny postep.

To co mnie martwi to siku. Mala wyczailam jak wedrowala do kuwety wiec wiem ze wie co to. Ale Nitki nie. Imam stres czy znowu gdzies czegos nei zrobi. Nie chodzi ze nie chce prac... tylko bardziej by nie miala zlego nawyku. Staram sie uczwac... dyskretnie ... sikanie mnie stresuje.

Zaraz musze tu ciut posprzatac:)

Edited. Jak pisalam ten post widzialam ze skarpecia poczlapala do kuwetki. Zrobila siusiu. Wiec prawdopodobnie sprawdzynia rannej powodzi byla nitka.

Wsadzilam ja do kuwety (otwartej, mamy taka i zamykana), pokazalam ze tu jest ... no i zobaczymy. tez Mysle czy by nie kupic zwyklego bentonitowego zwirka. Bo wiem ze tam taki byl. Tu maja catbesta.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sie 01, 2015 12:07 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

Ja mam żwirek bentonitowy, drobny. Zbryla się idealnie. Jest bezzapachowy, drobny - teraz mam taki jakby te świrki były okrągłe. Przy tym żwirku nigdy nie miałam problemów kuwetowych a przy drewnianym się zdarzały.
Nitka mogła nasikać z bólu i ze stresu. A co jej się stało z tym brzuszkiem?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sie 01, 2015 12:11 Re: Pixie, Dixie [*] a od 31.07 Skarpetka i Nitka

Siedz w przedpokoju na wycieraczce. Stad mam relatywnie najlepszy podglad sytuacji (na 35m kw trudno wszystkiego nie widziec^^)

Sytuacja wyglada tak.
Nitka spi w duzym.

Mala szaleje... pixior obserwuje i m zaczyna mala gonic... i zaczepiac... jak mala za bardzo opdskakuje to chce ja spacyfikowac lapa ale nie syczy i nie warczy przy tym. Czy mam wtedy reagowac ? Kilka razy przegonili sie po przedpokoju.

Kiedy wkraczac do akcji ? Kiedy Pixior sie zamachuje na mala? Czy juz wtedy? Czy faktycznie czekaz i reagowac tylko gdy mala bedzie piszczec czy cos? Gdzie jest ta granica? Gdzie Pixior ja ustawia i pokazuje kto tu rzadzi a gdzie zabawa?

Skonczyly sie na ten moment syki miedzy nimi.... sa nazwijmy to lapoczyny... ale bez krwi i jakies otwartej agresji. Bynajmniej nie wyglada mi to na agresje. Choc sama nie wiem co mam myslec.

Z brzuszkiem sobie po prostu rozdrapala. KAftanik odpada ze wzgledu na to ze mala jeszcze czasem przychodzi na cyca.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości