Jest maleńka, ale ładnie je,pije i szybko załapała o co chodzi z kuwetą

Ma już swoje ulubione miejsce na wysokim drapaku, potrafi się już dostać na niego wskakując na kanapę, potem spacerek po komodzie i już


Wygląda na zdrową i wychowaną raczej w domku, nie jest dzikusem.
Jedyny problem to Wera, która znowu jest zakochana w małej kulce i nawet na moment nie spuszcza z niej wzroku
