Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

Jasieńku

Za wyniki

Aniu, z Funduszu Pokrzywkowego przelewam 160 zł dla Jasia :ok:

Za wyniki

Ma apetyt Jaśko :1luvu:

Kto to widział tyle czasu głodzić koteczka :wink:

Miraclle pisze:Za wyniki

Ma apetyt Jaśko
Kto to widział tyle czasu głodzić koteczka

Ano pojadł pojadł i to sam.

Następnie byłam w sklepie i kupiłam serca i indycze i z kurczaka, zostawiłam na miseczce serduszka z kurcząt(jeszcze nigdy ich nie jadł u mnie) i musiałam wyjść na pocztę i sprawy pozałatwiać, kiedy przyszłam miseczka była pusta.

Dzwoniłam o wyniki Jaśka, biochemia praktycznie w normie i część czerwona, ale WBC koszmar

80 tyś. a w lipcu miał prawie 29tyś.
Jutro odbiorę z lecznicy i wstawię na wątek.

Idę chociaż śniadanie zjeść, bo dzisiaj nie wyrabiam z czasem, tyle spraw miałam do zrobienia i tylko kawka ze śmietanką szybko szybko. :oops:

Ja-Ba pisze:Aniu, z Funduszu Pokrzywkowego przelewam 160 zł dla Jasia

Bardzo dziękuję Funduszu Pokrzywkowego za wsparcie dla Jasieńka.

80 tys

masakra.
Co na to wet ? Stan zapalny ?

Biedny Jaśko

Wierze, że da się to jakoś obniżyć i za to ogromne :ok:

Dobrze, że biochemia w normie :mrgreen:

Czy mi się wydaje czy Jaśko sam więcej je :mrgreen:

O kawie, no ładnie :roll:

, a śniadanie to najważniejszy posiłek dnia :evil:

Miraclle pisze:80 tys masakra.
Co na to wet ? Stan zapalny ?

Organizm walczy z białaczką, rozmaz też miał zrobiony i szpik produkuje krwinki czerwone to i jest szansa i nadzieja.

Dla Jasia

trzymaj się, Jaśko :ok:

Anna61 pisze:
Miraclle pisze:80 tys masakra.
Co na to wet ? Stan zapalny ?

Organizm walczy z białaczką, rozmaz też miał zrobiony i szpik produkuje krwinki czerwone to i jest szansa i nadzieja.

Jeszcze będzie z niego piękny wypasiony kocur :1luvu:

Jak Jasiu po nocy ? Wyspany ? Po śniadanku ? :mrgreen:

Może coś się śniło koteczkowi :mrgreen:

Jasieńku, zaglądam do Was zapytać co słychać.? U nas śliczne słonko, zimno ale słonecznie ciekawe czy Jasieńko pogrzeje się dzisiaj na tarasiku? :1luvu:

Jasieńku

Jasiowi najbardziej smakuje surowizna, bo teraz wieczorem,(na obiad miał surowiznę) otworzyłam mu najpierw jedną tackę TC Kitten, potem tackę Animondy Kitten i następnie saszetkę RC Instinctive i wszystko okazało się be, a przecież już to jadł ostatnio i nie było be.
Cóż miałam robić, siedział w kuchni się pruł za jedzeniem, więc dałam mu surowiznę jaką odłożyłam wcześniej dla niego, bo przezorny zawsze ubezpieczony :wink
Zjadł, umył się, zwinął się w kłębuszek i śpi.

Wyniki Jasia z wczoraj 27 września

i z 22 lipca

Jasieniek ma anemię

Pewnie tez stąd niski hematokryt.

Na naszych białaczkowcach Bożena poleca przy anemii surowe serca wołowe.

Jaśko wybredny, kto by pomyślał :mrgreen:

Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

Kto przegląda forum