
Niby i transport da sie pogodzić... bo na dobrą sprawę mogę się zabierać ze znajomymi... oni też studenci i często razem jeżdżą, ale z drugiej strony jestem zosią-samosią i nie lubię prosić innych. Dlatego ciągle się waham...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ty$ka pisze:O, jedyna która mi odradza - wielkie dzięki
Niby i transport da sie pogodzić... bo na dobrą sprawę mogę się zabierać ze znajomymi... oni też studenci i często razem jeżdżą, ale z drugiej strony jestem zosią-samosią i nie lubię prosić innych. Dlatego ciągle się waham...
Ty$ka pisze:Tak, masz rację.
Mimo wszystko ryzykuję. I tak się dokocę za jakiś czas, więc nie widzę w tym problemu, by zrobić to teraz, bo Kurz nie może być sam: jak jest to się samookalecza, słyszy go całe osiedle, a pokój wygląda tak, jakby przeszło tornado. Gdy zostaje z psem to jest względny spokój.
Ty$ka pisze:Super, to jak dostałam Twoją dyspensę to już całkiem jestem spokojna
Co u Was?
Ty$ka pisze:Ja chciałam nowe fotki, nie stare
Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole i 33 gości