WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu...

kotkins pisze:
Hmmm...a co byście chciały żebym Wam (tak w ramach wdzięczności) zrobiła...???

nie kuś....prawie miałam do ciebie prośbę :mrgreen:

Witam serdecznie
Od pewnego czasu z niekłamanym zachwytem podczytuje wątek Kotkinsa.
A zaczęło się ob "Perskiej Blusi ..." Tam wyherbaciłam wypowiedzi Kotkinsa, Neigh i Ewissko. No cudne po prostu.
Wątek kOTKINSA zachwycił mnie, ponieważ jest uroczy, dowcipny, madry i przede wszystkim NIEKŁÓTLIWY.
Chciałam mój coming out wykonać dziś o 5 rano, ale przeszkodziło mi w tym coś paskudnego, znalezionego na tym wątku. Ale ciszej nad tą trumną...
Początkowo myślałam o wyjściu z cienia po przeczytaniu WSZYSTKICH wątków, ale...
Tak smakowitą lekturę należy rozłożyć w czasie i się nią delektować a nie czytać ekspresowo.
Czytałam sobie i były łzy i dzikie ryki śmiechu - Neigh dosiadająca lwa : boooskie.
I opisy Waszych walk o zwierzęta - nisko chylę czoła przed Wam Wojowniczki.
No i qrcze jest patos, a ja tego nie lubię.
A ile jeszcze przede mną nocy z cudowną literaturą. Gębusia sama się uśmiecha.
Nie muszę dodawać, że przy czytaniu towarzyszy mi perska księżniczka Foksa. I to TYLKO przy czytaniu perskich wątków.
Siedzi sobie otóż perska panna, rozmruczana na maksa, od czasu do czasu liżąc mnie po nosie - bo Foksa kochającym persem jest , choć killerem.
Skąd wie, że czytam o jej pobratymcach? Głupie pytanie - persem jest !
A moja, nieuleczalna zresztą, persjoza trwa już 13 lat - bo właśnie wtedy zawitała do naszego domu ( a właściwie została podrzucona do ogrodu ) niespełna roczna, płowo-złoto-ruda Foksunia.
I tak pokochałam persy NAJBARDZIEJ NIEZWYKŁE ISTOTY WE WSZECHŚWIECIE...

Mam dzisiaj kiepski dzień i jeszcze Wisełka dała ciała i przegrała ze Śląskiem Wrocław. Obrona do kitu, tacy z nich obrońcy jak z koziej rzyci trąba. Wyć się chce. Można dostać jakąś historyjkę/anegdotkę/opowiadanko na poprawę nastroju?

A kur jeszcze poszukam :wink:

Nie ma dużo zabawnych kurzych fotek, ale się trafiają

Ja znalazłam hodowle kur ozdobnych - gdyby trzeba było zamówić , legalnie od hodowcy i
komuś przesłać, humanitarnie - transport załatwimy .

http://www.kuryikoguty.pl/
http://www.bazanty.j69.pl/

A z tymi kurami , to wy na poważnie czy dla jaj... :wink:

http://gify.joe.pl/gifs/zwierzeta/kurcz ... a-kura.gif

Na FB istnieje nawet zamknięta społeczność (wiem, bo koleżanka należy :mrgreen:

) o zacnej nazwie: ŚWIAT BEZ KURY BYŁBY PONURY. Włączyłam sobie klasyk: http://www.youtube.com/watch?v=VtJ-6zcaA5Y

rastanja pisze:Na FB istnieje nawet zamknięta społeczność (wiem, bo koleżanka należy ) o zacnej nazwie: ŚWIAT BEZ KURY BYŁBY PONURY. Włączyłam sobie klasyk: http://www.youtube.com/watch?v=VtJ-6zcaA5Y

Cuuuudo! Koty mi się zleciały do komputera! :ryk:

Kończę - ale kury są The Best

Moniko SERIO , SERIO no przecież jesteś powołana do Kapituły przyznawania Kur,

no i znowu się wtryniam przecież to jest wątek i pomysł Kotkinsa

A ja mam jeszcze dwie kury! :mrgreen:

Pierwsza - jakby ktoś potrzebował myszołapa. Kot wychodzący - zagrożony, no ale kura musi... ten tego... grzebać :mrgreen:

http://www.iv.pl/images/16888383978325891140.jpg

Druga dla tych, co boją się kurę wypuszczać bez opieki. Idealna do miasta
http://www.iv.pl/images/76195577429447621580.jpg

ewissko pisze:Moniko SERIO , SERIO no przecież jesteś powołana do Kapituły przyznawania Kur,

no i znowu się wtryniam przecież to jest wątek i pomysł Kotkinsa

No to kurza twarz , kurza melodia i kurza stopka ... jutro robię gołąbki ... wegetariańskie :mrgreen:

żeby to uczcić.

Zjadłabym gołąbki... ale nie chce mi się robić :crying:

A koty mi się dobierają do pasztecików z grzybami

. W odwecie powinnam zjeśc coś z ich misek, ale już wszystko wyżarły :evil:

alma_uk pisze:[...]

A ja mialam pytanie do kotkinsa jako lekarza ludzkiego i tera jezdem w kropce

napisze tak- kotkins czy moge na pw poradzis sie Ciebie ogolnie co do soczewek kontaktowych, jestes lekarzem z wieloletnia praktyka i chcialabym zasiegnac Twojej opinii co do soczewek.

Możesz.
Zawsze możesz.
Możesz nawet tu, bo AKURAT mam uprawnienia :mrgreen:

Oczywiście wszystkie i zawsze możecie, nic się przecież nie zmaniło.
W sprawach "ludzkich" pomogę na ile mogę.
A kocich...
Leczyć przez net się nie da, udzielać rad i sugerować o czym rozmawiać z wetem jak najbardziej można. Pokazywać kota też tu można. A jak ktoś posiada takie zboczenie to i oko kota może pokazać. Ogon i łapę- też.
Bez przesady.

Błękitnego Irysa witam.
Miło ,że się "scomingoutowałaś" w takim dniu jak ten dzisiejszy, wiem, że jest tu sporo takich "cichych podczytywaczy" i są wszyscy zawsze mile wiedziani.
Jeśli jesteś fanką dobrego pisania to zajrzyj do Aniady (wszystkim polecam!), a już koniecznie na blog , który ma w podpisie.

Lolav witaj!
Słuchaj nie chcesz od nas kota?
Znowu MAMY.
W sam raz dla Ciebie:)

A Monika jest KRÓLOWĄ KÓR!!!

MB ludożercą...

A!I obiecuję ,że nie zamknę wątku nawet jeśli takie ataki będą codziennie...
A felietonik? Dajcie Leosiowi zęby zrobić...

WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu...

Kto przegląda forum