Czesław śpiewa w tercecie z Miss Daisy i Królem Julianem :)

[Neigh]

TAKIEGO nie masz:-). Byś miała do kolekcji........Spoko to się wyadoptuje w 40 sekund

- porażająco śiczne, zdrowe i urocze.......

[fairey]

tylko kto będzie telefony odbierał? i castingi robił? fuuuuuuj!

[Neigh]

No ja nie........na bank

Melka postanowiła pilnować Maksa.........no bo w końcu czemu jej własną kurę jakiś Obcy ma zamordowac.....

[fairey]

czyżby Rudy miał chytry plan?

a może zamienimy Rude na Rude, żebyś mogła porównać i orzec, że moje piękniejsze? może Twój TŻ się nie zorientuje, a ja poszukam DS, zamorduję kilka osób, kilka obrażę, potem oddasz mi moje i będzie po sprawie.

Gorzej jak będę miała zagwostkę czy z 2 zrobić 4 ale jak dwa Rude to może jakby mama miala się nimi zajmować pod moją nieobecność to wcale by się nie zorientowała

a ja zostanę crazy cat lady wcześniej niż planowałam

[Neigh]

Generalnie plan jest dobry:-)

Zawsze mi się przypomina, jak niejaka India siedziała sobie na szafie.........( mieszkała juz u nas a ze 2 tygodnie pewnie ) ........No i w końcu TZ zauważył kota na szafie. Przyzwyczajony, ze ja mam wszędzie pełno takich figurek kocich......nie zwracał uwagi. Nagle się zrywa.......podchodzi bliżej przygląda się, wyciąga oskarżycielsko paluch i syczy "to żywe jesssssssst!"
A ja oczeta w słup i:
- "no przecież bym martwego kota na szafie nie położyła........"

[dalia]

a ja zostanę crazy cat lady wcześniej niż planowałam

tu mogę pomóc, od zaraz nawet

[fairey]

hahaha, chciałabym to zobaczyć!

ale właśnie sobie uświadamiam, że jakby Herezji krawat dorobić to mogłaby udawać Czesława

[fairey]

a ja zostanę crazy cat lady wcześniej niż planowałam

tu mogę pomóc, od zaraz nawet

samej też doskonale mi idzie

[dalia]

hahaha, chciałabym to zobaczyć!

ale właśnie sobie uświadamiam, że jakby Herezji krawat dorobić to mogłaby udawać Czesława

proszę, patrzaj
viewtopic.php?f=13&t=162326

edit
chyba się podpięłam pod cudzą odpowiedź ale nic to, pasuje
Tobie nie idzie tak dobrze jak mogłoby iśc z moja pomocą

[fairey]

widziałam na Miaukunowie i kocham Rudego Biszkopta w Prążki. MAm chyba Miaukunozę z Norwegiozą zakaźną :/

edit: jakby go podfarbować to mógłby udawać Juliana.

Zaraz zgodnie z moim chytrym planem, będę miała 6 kotów które będą udawać, że są dwa

[kotkins]

Dalia.
Ty jesteś prawdziwa wariatka od miaukunów.
My Ci do kolan nie sięgamy normalnie...

[korbacz9]

Bo to cudowne koty są

[dalia]

Dalia.
Ty jesteś prawdziwa wariatka od miaukunów.
My Ci do kolan nie sięgamy normalnie...

szukam im domu - znasz może taki?
nigdy nie mówiłam, że jestem normalna

[fairey]

właśnie mi się przypomniało, że ja w zasadzie nie lubię i nie rozumiem kotów!

[kotkins]

Mam jedną wolną miejscówkę...