Adolf, Sylwuś i Lucjusz oraz Pampuch

[najmysia]

Mogłaś go wziąć ze sobą, byłoby Ci milej na tej biopsji

[karolina w-n]

o pewnie i goniłabym go potem nie tylko po laryngologii, ale i po całym szpitalu

[najmysia]

Przynajmniej byś nie zauważyła że coś Ci zrobili, o ile w ogóle by zrobili

[WarKotka]

dzień dobry dzisiejszy dzień zaczął się bardzo nietypowo - Sylwuś, po raz pierwszy zdecydował się posiedzieć u mnie na kolanach całe 15 min siedział, mruczał i nawet przysypiać mu się zaczęło

szkoda, że musiałam go przenieść do beretu i iść do pracy

szykuj się na wcześniejsze wstawanie, żeby Sylwuś mógł porządnie się do Ciebie wyprzytulać Ja tak mam z Natkiem. Ledwie oczy otworzę, ledwie usiądę i już mam rozmruczanego kudłacza na kolachach

A ta biopsja to bolesna była?

[karolina w-n]

kochana, ja to już codziennie mam pobudkę w okolicach 3 - 4, bo albo mi ciężko od Adolfa i Lucjusza (bo śpią razem) albo pędzi na oślep i grucha Sylwuś na całusy w ogółe tak jakby się Sylwuś dooswajał

a biopsja nieprzyjemna jest, ale nie bolesna, potem tylko nos od środka (tudzież czaszka) pobolewa

[karolina w-n]

powrót netu

[WarKotka]

super

za to u nas może się zaraz skończyć, bo właśnie przez Skierniewice przetoczył się niezły huragan

[karolina w-n]

tutaj też nieźle wieje...

[najmysia]

Nio, łby ludziom urywa...

[karolina w-n]

[WarKotka]

[najmysia]

DOBRANOC

[Szura-najmysi mama]

Gdzie przestało wiać?!

Wracalam z pracy i czekałam na tramwaj. Kobitka wywaliła śmieci w worku
do kontenera już przepełnionego. Po chwili cała torba wirowała w powietrzu malowniczo rozsiewjąc paragony sklepowe z całego dnia pewnie. Paragony osiadały na szybach samochodów! Kierowcy zaczęli raptownie hamować, czekałam tylko który na którego wpadnie.

[najmysia]

Przecie mówię, że się ktoś obwiesił w Kieleckim

[karolina w-n]

na Lipowej nie wieje