Mary_Poole pisze:Ahnija a co Ty sobie wyobrazasz?! Ile mamy czekać na relacje (najlepiej foto) z urlopu????
Przepraszam

, jestem w fazie "ogarniania się", licho mi to idzie, bo już musiałam iść do pracy..
Ja sama nawet zdjęć dobrze nie widziałam..heh
Dziś wieczorkiem postaram się zmontować jakiś materiał poglądowy, bilans:
-wypoczęta na maxa, że aż zmęczona tym wypoczywaniem
-wypływana, opalona w piankę do snurkowania(że ja nie załapałam, iż słoneczko i przez wodę opala a jak pianka z krótkim rękawkiem i nogawką, to ślady zostają..)
-było trochę płaszczek niebieskich w żółte kropki i jedna mega czarna ogromna
-ryb zatrzęsienie, a jak się je karmi jajkiem pod wodą to normalnie podpływają jak gołębie na Starym Rynku(no gołębie nie podpływają)
-Morze Martwe czad czad czad, oleista woda..
-Jerozolima wydawała mi się inna z filmów dokum..
generalnie miło było:) i jak zawsze warto!
to do wieczora...
