Kropcia i Dolores - część szósta . Cztery lata z Kropcią .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 22, 2010 19:53 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Hmmm :roll: , niby wygląda to ciut lepiej tzn widoczne na zdjęciach zaczerwienione miejsca nie są wilgotne lecz tak jakby przyschły , nad oczami z obu stron w dalszym ciągu widać delikatne rozdrapania , po pierwszych dość łatwych podejściach coraz trudniej jest posmarować wszystkie rozdrapane miejsca - pannica wzbrania się przed tym jak może :( .

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw wrz 23, 2010 7:03 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Bo biedna już też ma dość.. :roll: Moje słoneczko kochane..
Cześć koteczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw wrz 23, 2010 9:14 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

bubor pisze:Hmmm :roll: , niby wygląda to ciut lepiej tzn widoczne na zdjęciach zaczerwienione miejsca nie są wilgotne lecz tak jakby przyschły , nad oczami z obu stron w dalszym ciągu widać delikatne rozdrapania , po pierwszych dość łatwych podejściach coraz trudniej jest posmarować wszystkie rozdrapane miejsca - pannica wzbrania się przed tym jak może :( .

Te, co przyschły to pewnie już się zaczynają goić.
A może podczas snu Kropci delikatnie smaruj te podrażnione, rozkrwawione miejsca?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw wrz 23, 2010 20:39 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Marcelibu pisze:
bubor pisze:Hmmm :roll: , niby wygląda to ciut lepiej tzn widoczne na zdjęciach zaczerwienione miejsca nie są wilgotne lecz tak jakby przyschły , nad oczami z obu stron w dalszym ciągu widać delikatne rozdrapania , po pierwszych dość łatwych podejściach coraz trudniej jest posmarować wszystkie rozdrapane miejsca - pannica wzbrania się przed tym jak może :( .

Te, co przyschły to pewnie już się zaczynają goić.
A może podczas snu Kropci delikatnie smaruj te podrażnione, rozkrwawione miejsca?

Maść pachnie dość specyficznie i panna natychmiast się obudzi pozatym w celu posmarowania szyjki musiałbym podnieść jej główkę dość wysoko co także wiązałoby się z jej natychmiastową pobudką a ja nie chciał bym wyrywać Kropusi ze snu w taki sposób :roll: ...........

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Czw wrz 23, 2010 22:04 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

bubor pisze:
Marcelibu pisze:
bubor pisze:Hmmm :roll: , niby wygląda to ciut lepiej tzn widoczne na zdjęciach zaczerwienione miejsca nie są wilgotne lecz tak jakby przyschły , nad oczami z obu stron w dalszym ciągu widać delikatne rozdrapania , po pierwszych dość łatwych podejściach coraz trudniej jest posmarować wszystkie rozdrapane miejsca - pannica wzbrania się przed tym jak może :( .

Te, co przyschły to pewnie już się zaczynają goić.
A może podczas snu Kropci delikatnie smaruj te podrażnione, rozkrwawione miejsca?

Maść pachnie dość specyficznie i panna natychmiast się obudzi pozatym w celu posmarowania szyjki musiałbym podnieść jej główkę dość wysoko co także wiązałoby się z jej natychmiastową pobudką a ja nie chciał bym wyrywać Kropusi ze snu w taki sposób :roll: ...........

Pawełku, ale czasem trzeba. Lepiej wyrwać Kropcię niemiło ze snu, ale lek zapodać. Trzeba wybrać mniejsze zło.

Jak dzisiaj? Coś lepiej?
:ok: :ok:
:ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt wrz 24, 2010 7:48 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Hej Dziewczynki i Buborku, jak na dzisiaj?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob wrz 25, 2010 7:18 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

:?:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob wrz 25, 2010 19:06 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Pozdrawiamy.

Matka z córką :mrgreen:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob wrz 25, 2010 19:16 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Wielbłądzio pisze:Pozdrawiamy.

Matka z córką :mrgreen:

Wielbłądziu dopisz samotna matka.A do pozdrowień dla Buborka i panienek się przyłączamy i o zdrówko pytamy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 25, 2010 19:34 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

kocurzyca41 pisze:
Wielbłądzio pisze:Pozdrawiamy.

Samotna matka z jedenaściorgiem dzieci, w tym Twoją rodzoną córką Tulcem
:mrgreen:

Wielbłądziu dopisz samotna matka.A do pozdrowień dla Buborka i panienek się przyłączamy i o zdrówko pytamy.


Lepiej :mrgreen: ?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob wrz 25, 2010 19:41 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Wielbłądzio pisze:
kocurzyca41 pisze:
Wielbłądzio pisze:Pozdrawiamy.

Samotna matka z jedenaściorgiem dzieci, w tym Twoją rodzoną córką Tulcem
:mrgreen:

Wielbłądziu dopisz samotna matka.A do pozdrowień dla Buborka i panienek się przyłączamy i o zdrówko pytamy.


Lepiej :mrgreen: ?

Zdecydowanie. Teraz to dopiero ma odpowiedni wymiar.Ależ to zabrzmiało :(
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 25, 2010 20:28 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

sie tak przypomne, moze ktos zechce wziac udzial w konkursie? 8) :arrow: viewtopic.php?f=1&t=116903&start=150

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie wrz 26, 2010 15:21 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Witajcie popołudniową porą , pozdrawia samotny ojciec dwóch przeuroczych pannic w tym jednej zdecydowanie specjalnej troski 8) .
Weekend mija nam sennie i nieśpiesznie a panny większość czasu spędzają w objęciach Morfeusza :wink: .
W nakrapianym temacie aktualnie mamy pewną stagnację - nowych rozdrapań puki co nie widać ale te które już są goją się wręcz niezauważalnie , zwłaszcza na szyjce i podgardlu nie widać większej poprawy .
Dzisiejsza balkonowa Kropusia .......

Obrazek

Obrazek

.....i drapakowa Dorcia ....

Obrazek

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie wrz 26, 2010 15:28 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Wielbłądzio pisze:
kocurzyca41 pisze:
Wielbłądzio pisze:Pozdrawiamy.

Samotna matka z jedenaściorgiem dzieci, w tym Twoją rodzoną córką Tulcem
:mrgreen:

Wielbłądziu dopisz samotna matka.A do pozdrowień dla Buborka i panienek się przyłączamy i o zdrówko pytamy.


Lepiej :mrgreen: ?

:ryk: :ryk: :ryk:
Kasia, brawo! :mrgreen: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 26, 2010 15:29 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

bubor pisze:Witajcie popołudniową porą , pozdrawia samotny ojciec dwóch przeuroczych pannic w tym jednej zdecydowanie specjalnej troski 8) .
Weekend mija nam sennie i nieśpiesznie a panny większość czasu spędzają w objęciach Morfeusza :wink: .
W nakrapianym temacie aktualnie mamy pewną stagnację - nowych rozdrapań puki co nie widać ale te które już są goją się wręcz niezauważalnie , zwłaszcza na szyjce i podgardlu nie widać większej poprawy .
Dzisiejsza balkonowa Kropusia .......

Obrazek

Obrazek

.....i drapakowa Dorcia ....

Obrazek

Obrazek

Rany, te łapusie!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kropusiu, miałaś słoneczko?
Bry kochani! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 151 gości