estre pisze:Cieszę się, że komuś wątek się przyda
no pewnie, ze sie przyda, a do tego jest ciekawy jak film grozy, bo nie wiadomo co za cholera powoduje te biegunki
estre pisze:U nas też najpierw była poprawa po leczeniu na e. coli, myśleliśmy, że będzie spokój ale niestety nawróciło i było gorzej. No i ciągle jest.
ale jakies testy wykazaly, ze to wlasnie e.coli trzeba leczyc??
u nas ten metronidazol podawany byl w zalozeniu, ze to jakas nadwrazliwosc pokarmowa...
estre pisze:Ja też muszę zamówić jedzenie, ale wypłata w przyszłym tygodniu dopiero....
niestety ja tez pozno zamawialam z powodow niedoborow finansowych
juz 3 tyg moje ogonki sa pozbawione ulubionego pokarmu w sosie.... nie moge sie doczekac na ten pokarm, juz widze jak im sie beda uszka trzesly w trakcie szamania estre pisze:Odnośnie banana, to myślałam, żeby proszek zmieszać z rozgniecionym bananem i podać
one jedzą banany??
estre pisze:Wet zadowolony, że leki nie powodują pogorszenia samopoczucia, kazał podawać dalej.
Jemu różnicy nie robi, on nie musi kotów zmuszać do jedzenia tego paskudztwa
no tak, grunt to zadowolony wet - fajnie, ze nie ma objawow ubocznych, ale ja tez nie wyobrazam sobie jakbym to swinstwo kotom podawala, niezle sobie radzisz, Estre, z wymyslaniem w co ten proszek wmieszac
moja Zorka nawet jak probiotyk jej dodalam do saszetki z sosem, to nie tknela, a probiotyk na pewno jest smaczniejszy niz ten ronidazol....
