MBBS - walczymy!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 25, 2010 16:54 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

No lapie moja mala i lapie...i jakos zlapac nie moge...
Moze sie dostaniemy jeszcze dzis do wetki, jak przez snieg sie przedrapiemy i nowe legowisko z baranka w transporterku bedzie wreszcie polaczone z siedzacym na nim kocie...

Dzis w promocji jest hamak na karolyfer :ryk: :ryk: :ryk: http://www.lidl.de/cps/rde/xchg/lidl_de ... x_8700.htm

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon sty 25, 2010 17:16 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

tosiula pisze:Na pewno go -30 za oknem nie obchodzi :lol:

Obchodzi go!! Co chwila domaga się wyjścia i zaraz wraca. I tak na okrągło! :twisted:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 25, 2010 19:05 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

Wrocilismy od wetki:

Lilly teraz byl ostatni zastrzyk, bo wiecej nie da rady. Tak ze musimy odczekac i wierzyc w to, ze teraz pomoglo.
Emil...obserwowac i zdawac relacje, bo moze byc i od jedzenia i od antybiotyku i z powietrza.

Obydwa dostana od piatku po dwa razy Zylexis a ja wysle ich do pracy, zeby swoje rachunki od wetki sami placili :? 8) :placz:

Te cale odwiedziny, ktore sie zaczely krotko przed swietami kosztowaly mnie do tej pory 350 Euro i jedzenia w tym jeszcze nie ma wliczonego...

Ale...nie pale (od trzech lat), nie pije i nie jezdze na drogocenne urlopy, to do ch... w co mam wkaladac? Wiecznie tylko splacac moje dlugi to tez mam dosc. Plakac sie mimo to chce, jak sie te rachunki placi...

No nic, spadam na angielski, jeszcze tylko lekcje odrobic 8O

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon sty 25, 2010 20:40 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

villemo5 pisze:
tosiula pisze:Na pewno go -30 za oknem nie obchodzi :lol:

Obchodzi go!! Co chwila domaga się wyjścia i zaraz wraca. I tak na okrągło! :twisted:

Ratulkowi też mróz nie przeszkadza. Stale by siedział na balkonie. Kiedyś tam przymarznie...Ciekawy pomysł :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sty 25, 2010 22:14 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

Hey Wam,

zycze milej i cieplej nocki. Tu tez sie zapowiada na ostry mroz.

Paaaa

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon sty 25, 2010 22:53 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

Secret zylexis trzeba 3 razy! Co 48 godz zastrzyk.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sty 26, 2010 7:58 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

Mi powiedziala, ze to jest dwa razy dawka. Mam sie z nimi klocic?
Ze to cudo sama placilas, to wiesz ile kosztuje 8O , tak ze ja sie nie obraze. Za karzdy raz i tak juz place 40 Euro conajmniej. Jak pomoze, to pomoze. Jak nie, to bede sie znowu meczyc. Niestety ja juz jestem strasznie zadluzona na ostatnie dwa miesiace i nie wiem jak sie z tego wydostac.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto sty 26, 2010 8:13 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

W Polsce jeden zastrzyk kosztuje 50 zl. Strasznie zdzieraja tam u Was. Potem poszukam na necie info o podawaniu to sama zobaczysz!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sty 26, 2010 8:33 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

Aga, jest ok. Nie musisz, ja i tak Ci wierze. Tylko po prostu nie moge sobie na wiecej pozwoliz. Juz i to jest za duzo, bo nie wiem skad zorganizowac do piatku tyle kasy. A co dopiero na powtorczy w poniedzialek... Nie mam skad zesrobac a bank mi tez juz nie chce dac.
Tu chyba w dobrym towarzystwie jestem, co do takich spraw... Ale z drugiej strony Agus, oni tez wiedza, co robia, daltego musze w to wierzyc, ze dwa razy bedzie wystarczajaco.

Kupy i pupy dzis byly bez zadnych podpadajacych wyjasnien. Obserwuje jak sroka.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto sty 26, 2010 8:40 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

P. S.:

Najlepszy efekt tej ich choroby jest, ze Lilly znowu zaczela do mnie sie sama od siebie przytulac. Uciekac ucieka dalej, ale jest troche zmiana w zachowaniu. Mam duza nadzieje, ze zachowanie bedzie jeszcze lepsze, czym dluzej u mnie bedzie. W nocy to az sie glosno domagala mizianek. :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto sty 26, 2010 16:48 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

Blanka mnie wczoraj nastraszyła. I to tak poważnie.
Pod tym wiecznie paprzącym się uchem wymacałam guzek.
A do tego w pyszczku baaaaaaardzo nieładnie się zrobiło.
Dziś pojechałyśmy do weta.
Ten guzek to mocno powiększony węzeł chłonny. To wynik tego, co z pyszczku. Weszliśmy z antybiotykiem (synergal 2 x dziennie przez 10 dni).
Naprawdę bardzo się bałam. Uffffffffffff...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sty 26, 2010 17:03 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

villemo5 pisze:Naprawdę bardzo się bałam. Uffffffffffff...

To Ci wierzę jakiego stracha miałaś!

Zylexis jest podawany różnie, 3 razy co 48 godzin, 2 razy co 48 godzin i 3 zastrzyk za 2 tygodnie. Moje koty miały i tak i tak go podawany.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sty 26, 2010 17:05 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

No miałam... Różne myśli. Ale zanim zaczęłam siać panikę, poszłam sprawdzić... Ufffffffffff
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sty 26, 2010 17:16 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

Ja tam też, w te pędy do weta zawsze!

Czytałam gdzieś na forum, że Zylexis różnie kosztuje, ja akurat też płaciłam 50 zeta za jeden, ale są po 35 też.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto sty 26, 2010 17:26 Re: MBBS - kocie zwyczaje śniadaniowe s.30

Po 35?? Ło mamuniu... To chyba w hurcie?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości