DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Sprężamy się!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 02, 2010 9:40 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

Amika6 pisze:Taka nuuuuda może być :ok: :ok: :ok:

yhy :)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 02, 2010 10:35 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

Też lubię takie nuuuudy :roll:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto lut 02, 2010 17:45 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

Hmmm...
Żeby nie było, że tak całkiem NIC się nie dzieje to - Filipkowa próbuje skolonizować kanapę :roll:
Zdjęć nie będzie bo ciemno a w dodatku fotoaparat ledwo dycha.
Z okazji fanaberii weterynaryjnych jakie były naszym udziałem w ostatnim czasie - nie przewidujemy poddania go reanimacji ani tym bardziej - wymianie na lepszy model.
Odtąd więc zdjęcia czasem będą a czasem nie będą.
Ja idę szukać karimaty do piwnicy.
Potem będę wypatrywać wiosny, żeby wygruzić całe Towarzystwo na pole i przejąć kanapę :twisted:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lut 02, 2010 17:52 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

Lepszy byby materac dmuchany, bo na podłodze zimno :twisted:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto lut 02, 2010 18:05 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

Wiedziałam, że tutaj zawsze mogę liczyć na wsparcie i dobre słowo :twisted:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lut 02, 2010 18:15 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

bardzo fajny i tani materac dmuchany
http://www.allegro.pl/item893011709_mat ... _cena.html

w Lublinie, miałabyś od ręki :ok:

tylko nie zapomnij koteczkom manicure zrobić 8)

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto lut 02, 2010 18:17 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

:twisted:

Edit: zajrzałam. Na wszelki wypadek.
Ciekawe, GDZIE miałabym go rozłożyć :twisted:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lut 02, 2010 18:23 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

pixie65 pisze::twisted:

Edit: zajrzałam. Na wszelki wypadek.
Ciekawe, GDZIE miałabym go rozłożyć :twisted:


mówiłaś coś o ocieplaniu balkonu?

...jeśli naprawdę nie możesz zrobić przemeblowania :roll:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto lut 02, 2010 18:28 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

sanna-ho pisze:...jeśli naprawdę nie możesz zrobić przemeblowania :roll:

Ależ mogę - mogę zrobić materac podwieszany :twisted:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lut 02, 2010 18:33 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

pixie65 pisze:
sanna-ho pisze:...jeśli naprawdę nie możesz zrobić przemeblowania :roll:

Ależ mogę - mogę zrobić materac podwieszany :twisted:

:idea: to jest myśl


jednak uważam, że kluczem do sukcesu będzie w Twojej sytuacji kocia manicurzystka :ok:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto lut 02, 2010 19:55 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

Jesteście bezlitosne :evil:
Jest zimno przeca na podłodze.
A w górze niebezpiecznie z racji naskakujących kotów.


Może skrzykniemy się w łikend i obudujemy cioci balkon dyktą lub styropianem?? Mam trochę. Na podłogę dam wykładzinę grubą.
Będzie jej cieplutko :) i wyciągnie się na całą długość wygodnie na materacu na balkonie ( no i żadne koty jej nie będą się wpychać na plecy :ok: )
Tylko nie wiem, jak kwestię zaciemnienia rozwiązać :oops:
edit :
mam polówkę
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 02, 2010 22:06 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

Anda pisze:Jesteście bezlitosne :evil:
Jest zimno przeca na podłodze.
A w górze niebezpiecznie z racji naskakujących kotów.

Ty jedna mnie współczujesz..... :king: :aniolek: :1luvu:
Nie to co ONE :twisted:

Anda pisze:(...)i wyciągnie się na całą długość wygodnie na materacu na balkonie

Na moim balkonie to się nie uda.
Na nim może się wyciągnąć najwyżej czteroletnie dziecko.
A i to układając się w zręczny zawijas pomiędzy kociemy apatramentamy 8)

Anda pisze:Tylko nie wiem, jak kwestię zaciemnienia rozwiązać :oops:

:? :?:

Anda pisze:edit : mam polówkę

Pakuję plecaczek i lecę :D :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lut 02, 2010 23:02 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

Toż ja o tym materacu z troski pisałam :(
Ale jak wolisz to u mnie jest wolny pokój z tapczanikiem po chłopakach 8) .
Tylko, że bladym świtem będziesz musiała wstawać na busa, by przed pracą zdąrzyć jeszcze swoje futra nakarmić i dopieścić :twisted:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto lut 02, 2010 23:09 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

Pixie 65 pisze:
Anda pisze:edit : mam polówkę

Pakuję plecaczek i lecę :D :ok:


No to czekam pokój Michała wolny jest i grzany.
:mrgreen:
Za ścianą wprawdzie gburowaty Piotrek, ale co tam...
W sobotę wróci jak zda w pierwszych terminach, to pojedziesz posprzątasz i nakarmisz koutki. O ile będzie jeszcze jak wejść :ok:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 02, 2010 23:21 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.III/ Zima może nam nagwizdać!

Anda pisze:W sobotę wróci jak zda w pierwszych terminach, to pojedziesz posprzątasz i nakarmisz koutki. O ile będzie jeszcze jak wejść :ok:


I to jest to współczucie ? :mrgreen:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 39 gości