Frajda-po odbarczeniu rdzenia. Frajda umarła.

[izydorka]

domki fajne są, wołam , wołam je...

[Killatha]

[Bazyliszkowa]

Zaglądam z nadzieją na nowe, dobre wieści...

[Killatha]

[Bazyliszkowa]

Zaglądamy, pozdrawiamy i prosimy o choć krótkie słówko

[Killatha]

[jopop]

Mela mnie poznała nasyczała na mnie i nafukała

za to kocham Brombę

[megan72]

Za to Mela nie kocha Bromby ni w ząb. Dziś zastałam wieczorem Brombę kwękającą w szafie, jest pogryziona (albo podrapana) do krwi. I bardzo się boi Meli. Musiała nieźle dostać.
Zamówiłam karmę RC Calm Aid, plus mocniejszą urinary dla Meli. Ona ewidentnie potrzebuje dużo więcej uwagi, niż ja jej ostatnimi dniami mogę zapewnić. W przyszłym tygodniu może trochę będzie luźniej w pracy, to sobie w końcu trochę pomieszkam i koty podopieszczam.
Jedyny plus bycia poza domem po 18 godz na dobę jest taki, że jak wracam to Meliska ze skóry wychodzi żeby sie na rękach do człowieka przykleić.

[Bazyliszkowa]

W przyszłym tygodniu może trochę będzie luźniej w pracy.

Życzę tego i tobie, i Meli

[mimbla64]

I ja życzę luźniejszego czasu i odpoczynku

[megan72]

Mela nieźle.
Za to stresy na Brombie od razu się odbijają. Dziś w trybie pilnym gnałam z nią do weta - pokazało się małe ognisko grzybicy. Dostała dawkę szczepionki. Oby pomogło, bo na na myśl o takiej jeździe, jak w ubiegłym roku to mi włosy dęba stają i skóra się marszczy na piętach.

[Bazyliszkowa]

Grzybom mówimy NIE!

[jopop]

masz to czym smarować?

[megan72]

Nie, nie mam nic do smarowania. Z resztą to chyba nie najlepszy pomysł, bo Gacek często myje Brombę...

[izydorka]

hop domku!