
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zofia&Sasza pisze:Jutro się poprawięZanotowałam, jak ma być... Do tej pory jedyny wiersz jaki popełniłam w życiu, to ten o Magusiu z początku wątku. Nie od razu Kraków zbudowano...
Agn pisze:Zofia&Sasza pisze:Jutro się poprawięZanotowałam, jak ma być... Do tej pory jedyny wiersz jaki popełniłam w życiu, to ten o Magusiu z początku wątku. Nie od razu Kraków zbudowano...
Ma być:
a - b - a. Gdzie 'a' i 'b' to liczby nieparzyste. Zawsze mnie dziwiło, ze japońskie zasady przekłada się na zachodnie sylaby.A już tłumaczenie z japońskiego 'na nasze' z dbałością o zachowanie zasad to horror.
Zofia&Sasza pisze:Własnie się dowiedziałam, że będę miała przerażający, czarny mundur i wojskowe buty. W tym stroju będę chodzić na wizyty poadopcyjne.Jakby ktos chciał kogoś postraszyć - to postraszę (Agn, jak tam sąsiedzi?
)
kristinbb pisze:Piękne, tylko że ja nic a nic nie rozumiem.
Poezja i ja to chyba dwie sprzeczności...![]()
Zofia&Sasza pisze:kristinbb pisze:Piękne, tylko że ja nic a nic nie rozumiem.
Poezja i ja to chyba dwie sprzeczności...![]()
To ja proza zapodam: Jest 6.00 rano. Na stole stoi puszka Animondy z sercami wołowymi (zamknięta) i lśni. Ja śpię i nie zamierzam się budzić. Koty ruszają wąsami i gapią się pożądliwie na puszkę. Ka-pe-wu?
Zofia&Sasza pisze:Pisanie obcych poezji mnie uspokajaA podejście reportażowe nakręca. W weekend pofocę kociska jeśli się pogoda utrzyma.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 157 gości