Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

Mocne, mocne, mocne kciuki!

dziękujemy za kciuki

Myszeńk@, odessij Zeldę i po kłopocie. W razie co, do nas do firmy przywieźli taki system odsysający, ze 20 kW mocy ma, więc nie ma bata, da radę kłakom Zeldy. Gorzej jak kotę przenicuje na drugą stronę :roll:

aha, nie pochwaliliśmy się jeszcze... oprócz normalnych zachwytów obu Cioć, Klemciowi zostały różnież zadane trzy pytania co najmniej nie na miejscu:
Pytanie 1: dlaczego ma łysy brzuszek?
Pytanie 2: dlaczego jest tak upasiony, że aż ma łysy brzuszek?
Pytanie 3: ile waży?
po czym, wbrew prostestom własnym i pańci, Klemcik został postawiony na wadze... Waży 5 kg :oops:

Kiedy miał jeszcze płuca (i to wypełnione ropą, czyli ciężkie

) ważył 4 kg... Ciocie kazały odchudzić kota :crying:

z niecierpliwością czekamy na wyniki krwi. Pocieszam się, że skoro Klemcio utył, to chyba ma mu się na życie, co?

Georg-inia pisze:Pytanie 1: dlaczego ma łysy brzuszek?
Pytanie 2: dlaczego jest tak upasiony, że aż ma łysy brzuszek?
Pytanie 3: ile waży?

ach te Ciocie

Klemcio tłuścioch, Klemcio tłuścioch :ryk:

Inga...?

Malati pisze:Inga...?

Się obraziła, że się nabijasz z Leśnego Rzeszowskiego... :roll:

dzwoniła przed chwilą CoolCaty - dziękuję za tak szybką informację :love:

przyszły wyniki Klemcia:
mocznik - 70
kreatynina - 1,72
:dance:

spadły

same

ostatnio było 85 i 2,1 o ile pamiętam, sprawdzę w domu.
wątrobowe też podobno w miarę, coś tam CC napominała, że morfologia może nie do końca, ale jak dostanę papier w swoje łapy, to będziem patrzeć w Mondrom Książkę. Martwi mnie bardzo wysokie OB - 50

nie wiem, jak to jest u zwierzaków, cholerka. U ludzi trzycyfrowe oznacza nowotwór właściwie na pewno... tu jest dwucyfrowe, ale powinno go nie być prawie wcale, norma chyba jest do 5

stan zapalny jest, wiadomo, ale aż taki?...?

No rzesz pisz kobieto co z tymi wynikami, bo pracować nie mogę :evil:

Tyle dobrego, że nowe forum pokazuje, że jakis post się między czasie wpisał.

Super, że wyniki nerkowe są fajne, a z tym OB to sama piszeszw tytule, że Klemcio chory to i OB wysokie.

Inga przy nerkach OB bucha wysoko w górę.

Qua miał powyżej 100, Bestia też, kurcze, kurcze bo ja to miałam tłumaczone ale żem zapomniała

Malati pisze:Inga przy nerkach OB bucha wysoko w górę.

Qua miał powyżej 100, Bestia też, kurcze, kurcze bo ja to miałam tłumaczone ale żem zapomniała

cholera, ale nerkowe ok są

ostatnio, jak były podwyższone, to robiliśmy pierwiastki, żeby mieć pełniejszy obraz, czy coś się nie zaczyna dziać. Pierwiastki były w porządku, więc teraz nie robiliśmy, chcieliśmy sprawdzić ogólne nerkowe.

Ja już nic nie wiem i nic nie rozumiem, Boże, jaka ja jestem głupia, nooo :crying:

tym bardziej, ze mi się miesza z ludzkimi cały czas, sama miałam OB 47, jak się okazało, z powodu bolącego zepsutego zęba...

Inga, wyniki nerkowe bardzo dobre!!! Tylko co z tym stanem zapalnym, skąd taki wynik

Mam nadzieje, ze to tylko jakas niegroźność!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Inga, nie wolno Ci zaraz myslec o nowotworze (chociaz wiem, ze to baaardzo trudne), plisss!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kciukasy przeogromne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

i bez żadnych sRaków wymyślania

Georg-inia pisze:aha, nie pochwaliliśmy się jeszcze... oprócz normalnych zachwytów obu Cioć, Klemciowi zostały różnież zadane trzy pytania co najmniej nie na miejscu:
Pytanie 1: dlaczego ma łysy brzuszek?
Pytanie 2: dlaczego jest tak upasiony, że aż ma łysy brzuszek?
Pytanie 3: ile waży?
po czym, wbrew prostestom własnym i pańci, Klemcik został postawiony na wadze... Waży 5 kg Kiedy miał jeszcze płuca (i to wypełnione ropą, czyli ciężkie ) ważył 4 kg... Ciocie kazały odchudzić kota