EPO podane..mija czas, juz dwa lata Marchewuniu [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 10, 2008 15:51

anna57 pisze:Można by podać jej chociaż Hepatil , ale ona jest tak oporna przy podawaniu czegokolwiek do pysia, że szok...


Hepatil wali w nerki!!! Esseliv (tańszy odpowiednik Essentiale Forte). Ornipural w zastrzyku - 1 cm3 pod skórę co 2 dzień - najlepszy.
Marcelibu
 

Post » Śro wrz 10, 2008 16:05

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1027

"Ostrzeżenie Leku nie wolno podawać w niewydolności nerek."

Kazia

 
Posty: 14042
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2008 16:05

ok:) dzieki to powiem wetowi i chyba najlepiej naprawde w zastrzyku bo ona jest jak walkiria......pluje gryzie drapie warczy i mimo zawiniecia w recznik co na wszystkie normalne koty działa nie dam sama rady.....poki co walneła kooope wielka i nie jest czarna tylko brazowa i smierdzaca....i jest obrazona jak smok wawelski.

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 16:08

jessu ja go podałam jej mam nadzieje ze nie zaszkodzi :oops: nie wiem ile ona tego połkneła........ale pewnie nie za duzo

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 16:18

aga9955 pisze:Hepatil podany poczekam teraz poł godziny i podam sulcralfat...ale powiem Wam ze to jest jak ciezki boj.....ona nic nie da sobie wlac do pyska


A po co jej dajesz leki watrobowe? Przeciez jej nic nie jst z watroba? Ona teraz nie doastaje zadnych lekow trujacych watrobe. Wiecej lekow, wiecek pracy dla nerek.

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro wrz 10, 2008 16:23

AlkaM pisze:
aga9955 pisze:Hepatil podany poczekam teraz poł godziny i podam sulcralfat...ale powiem Wam ze to jest jak ciezki boj.....ona nic nie da sobie wlac do pyska


A po co jej dajesz leki watrobowe? Przeciez jej nic nie jst z watroba? Ona teraz nie doastaje zadnych lekow trujacych watrobe. Wiecej lekow, wiecek pracy dla nerek.

Ona ma wyniki watrobowe straszne.....Aspat 251 Alat 638,8 i juz sama nie wiem bo dziewczyny mowia podac cos na watrobe:(((( ja juz łapie sie wszystkiego zeby jej pomoc:( moze rzeczywiscie poki co zostane przy sucraflacie i tyle. Zeby jej cos podac do pyska to i tak jest wyczyn wielki. Poki co jeszcze sucralfat ładnie łyka

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 16:31

aga9955 pisze:
AlkaM pisze:
aga9955 pisze:Hepatil podany poczekam teraz poł godziny i podam sulcralfat...ale powiem Wam ze to jest jak ciezki boj.....ona nic nie da sobie wlac do pyska


A po co jej dajesz leki watrobowe? Przeciez jej nic nie jst z watroba? Ona teraz nie doastaje zadnych lekow trujacych watrobe. Wiecej lekow, wiecek pracy dla nerek.

Ona ma wyniki watrobowe straszne.....Aspat 251 Alat 638,8 i juz sama nie wiem bo dziewczyny mowia podac cos na watrobe:(((( ja juz łapie sie wszystkiego zeby jej pomoc:( moze rzeczywiscie poki co zostane przy sucraflacie i tyle. Zeby jej cos podac do pyska to i tak jest wyczyn wielki. Poki co jeszcze sucralfat ładnie łyka


Ile ona jadla przez ostatni tydzien?? Jezeli mniej niz jej minimum to bedzie miala wysokie wyniki watrobowe i prawdopowdobne stluszczenie watraby lub poczatki . Leki na ochrone watroby tu nie pomoga. Ona musi jesc

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro wrz 10, 2008 16:35

No jadła na pewno mniej niz zwykle....od wczoraj zupełnie oszalala na punkcie jedzenia...je i je wiec jakby ten problem jest rozwiazany....i nie wymiotuje

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 16:41

Witaj Aga-dopiero wróciłam z pracy-od razu wlazłam na forum, żeby sprawdzić co u Marcheweczki-widzę,że nie jest gorzej,a to już coś!
Całe szczęście ,że jest to forum-bo tyle osób próbuje jakoś pomóc, doradzić-wtedy, kiedy weci "kładą lachę".Dzięki doświadczeniu-właściciele kotów potrafią lepiej pomóc niż niejeden "niedouczony" wet.
Trzymam nadal mocne :ok: :ok: :ok: za Marcheweczkę i za Ciebie!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro wrz 10, 2008 16:42

Przy jej wadze 4.5 kg jej zapotrzebowanie to ok 200 kalorii na dzien. Przecietnie puszki maja ok. 180 kalorii chociaz mozesz sprawdzic na opakowaniu dokladnie ile ma karma , ktora jej dajesz. Jezeli ona przez okres ok mniej wiecej tygodnia jadla powiedzmy pol puszki przez caly dzien to najprawdopodobniej proces stluszcania watroby sie zaczal ( roznie u roznych kotow jezeli chodzi o czas) i wyniki watrobowe poszly w gore

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro wrz 10, 2008 16:45

AlkaM pisze:Przy jej wadze 4.5 kg jej zapotrzebowanie to ok 200 kalorii na dzien. Przecietnie puszki maja ok. 180 kalorii chociaz mozesz sprawdzic na opakowaniu dokladnie ile ma karma , ktora jej dajesz. Jezeli ona przez okres ok mniej wiecej tygodnia jadla powiedzmy pol puszki przez caly dzien to najprawdopodobniej proces stluszcania watroby sie zaczal ( roznie u roznych kotow jezeli chodzi o czas) i wyniki watrobowe poszly w gore

Rozumiem...czyli na sto procent jadła mniej niz 200 kalorii. Nie zjadała zadnej podanej karmy do konca.

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 16:48

aga9955 pisze:
AlkaM pisze:Przy jej wadze 4.5 kg jej zapotrzebowanie to ok 200 kalorii na dzien. Przecietnie puszki maja ok. 180 kalorii chociaz mozesz sprawdzic na opakowaniu dokladnie ile ma karma , ktora jej dajesz. Jezeli ona przez okres ok mniej wiecej tygodnia jadla powiedzmy pol puszki przez caly dzien to najprawdopodobniej proces stluszcania watroby sie zaczal ( roznie u roznych kotow jezeli chodzi o czas) i wyniki watrobowe poszly w gore

Rozumiem...czyli na sto procent jadła mniej niz 200 kalorii. Nie zjadała zadnej podanej karmy do konca.


Jelzeli jadla codzinnie mniej wiecej pol swojej dziennej racji to prawdopodobnie watroba zaczela sie sluszczac. Teraz musi duzo jes , zeby to zatrzymac. Stluszczenie jest w odwracalne i wyniki watrobowe sie poprawia jak bedzi jadla duzo i stale.

Nie na temat, ale sie musze pochwalic: Widzilam Brada Pitta jakies pol godziny temu. Byl ode mnie nie wiecej niz 1 metr :D

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro wrz 10, 2008 17:46

Alka gratuluje mnie co prawda on nie bardzo sie podoba ale i tak to na bank atrakcja A w temacie na dzis kot znowu je gotowane go kurczaka tym razem:)po podaniu sucralfatu odczekałam poł godziny i dałam jesc i pic;) Natomiast moj kot zachowywal sie jak dawniej jak był zdrowy:) miauczał i domagał sie jedzenia natychmiast bo czuł ze sie gotuje i kroi:) Wspaniałe uczucie......

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 10, 2008 17:59

:D :D :D

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro wrz 10, 2008 18:31

Gotowany kurczak ma duzo fosforu wiec dobrze by bylo gdybys do niego dosypala Alusalu

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości