Syberyjczykopodobny... jestem TORIL, napewno facet:))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 02, 2007 23:38

piękny kicior,dzięki za zdjęcie,napatrzec się nie mogę,ten pycholek, długaśne wąsy, silne łapy - świetny kot.
najbardziej podoba mi się wyraz pyszczka - luzik na całego.
tak bym chciała by był już u mnie, oczywiście mruczący na kolanach :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pt lis 02, 2007 23:57

ha na kolankach to ja bym też chciała :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 03, 2007 0:11

pomarzyć co...
na dwa koty mam tylko pół nakolnkowego. Pysia to wiercipięta. Na mizianki przychodzi w nocy,Tosia czasem przyjdzie, ale woli leżeć obok przytulona. Jedyna nadzieja, że Toril się oswoi i będzie nakolankowy - nie odbieraj mi jej.
Tak się stale zastanawiam, czy pozyskam jego zaufanie, czy dogada się z koteczkami, jak mu tu będzie?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob lis 03, 2007 1:04

a moje chłopaki to przytulasy wielkie :D
najbardziej lubią jak przyjeżdza TZ i każdy może leżeć na swoim dużym :wink:

a co do Torilka myśle ze to jest tylko kwestia czasu
ja przy jedzeniu moge go głaskać :D
kilka razy zdażyło mu się już podczas tego wypiąć kuperek w górę :D
czyli chyba sprawia mu to trochę przyjemności

Toril będzie u Ciebie o wiele dłużej niż u mnie więc na pewno Cię pokocha
a mam nadzieję ze dziewczynki mu w tym pomogą :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 03, 2007 1:08

Nie wiem czy wypada wtrącać się dziewczyny w Waszą rozmowę, króciutko tylko powiem, że ciesze się bardzo i trzymam kciuki za nowy stały dom Torila :)
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 03, 2007 1:13

cześć Basiu dawno się nie spotkałyśmy na forum :D

nie wiem czy czytałaś wątek katowicki a jak nie to tutaj przemycę wiadomość

przyjechali znowu państwo Esmeraldy
zrobiła się z niej taka gruba panienka ze aż miło popatrzeć
jak dostanę jakieś jej zdjęcie to Ci prześlę
i jeszcze dodam ze jest ulubienicą niemieckich sąsiadów którzy prześcigają sie w podawaniu rarytasów :D
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 03, 2007 1:22

Nasza księżniczka Esmeralda :) Rozumiem, że jej nie stresują i nie jeździ z nimi?
Jak będziesz mieć jej zdjęcia możesz wkleić do jej wątku, myślę, że nie tylko ja obejrzę z prawdziwą przyjemnością:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50862&start=75
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lis 03, 2007 11:51

Esmeralda jak widzi kontenerek to jest bardzo zestresowana więc zostaje w domu
a zdjęcia jak tylko bede mieć to oczywiście w jej wątku wkleje :D
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 03, 2007 18:34

Tosiula zebyś nie myślała ze zachwycamy sie tylko inna koteczką
przesyłam nowe zdjęcie jeszcze mojego pupila

Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lis 04, 2007 13:14

dowiedziałem się ze o mało co miałbym jeszcze jedną nową koleżanke :wink:
od mojej cioci Anki :D


Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 08, 2007 19:21

Tak, nie wiele brakowało, ale natychmiast znalazł się domek i ją uprowadził. Ale miałbyś siostrzyczek.
Pięknie wygląda Toril na zdjęciach, dorodny kocurek z niego. Jak trzepnie łapą którąś z panienek to dopiero będzie się działo. Mam nadzieję, że nie będzie zbyt zaczepialski.
Tak bym chciała ,żeby już był u mnie. A narazie moje panny dalej chorują. I niewiem co dalej robić. Wetka odradza przyjazd Torila. Twierdzi, że to wtórne zakażenie bakteryjne. W poniedziałek jedziemy na kontrol. A narazie zastrzyki, kropelki, tabletki i okazało się jeszcze, że Tosia ma astmę. Ogrzewanie jej nie służy.
Beata, zadzwonię wieczorem to pogadamy na ten temat.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw lis 08, 2007 22:15

o Tosiulka :D
dawno się nie widziałyśmy na forum :)

zadzwon jestem już w domu 032 206 46 49
ponieważ jestem sama to możesz to zrobić do 2 w nocy
chętnie z Tobą poplotkuję :)

wiadomo ze Twoje panny są najważniejsze i jeżeli wetka odradza na razie Torilowy przyjazd to przyjedzie póżniej :wink:
jeżeli się oczywiście nie rozmyślisz :twisted:
a o transporcie będziemy myśleć potem

a ja na razie trzymam kciuki z zdrówko dziewczynek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 08, 2007 22:20

tosiula pisze: A narazie moje panny dalej chorują. I niewiem co dalej robić. Wetka odradza przyjazd Torila. Twierdzi, że to wtórne zakażenie bakteryjne. W poniedziałek jedziemy na kontrol. A narazie zastrzyki, kropelki, tabletki i okazało się jeszcze, że Tosia ma astmę. Ogrzewanie jej nie służy.
Beata, zadzwonię wieczorem to pogadamy na ten temat.


przykro mi Tosiula... ale to się zaraz skończy...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 09, 2007 22:28

Tosiula jak tam zdrówko dziewczynek

Torilek dzisiaj grzeczniutki bo i pogoda nie zachęca do brykania :P

Obrazek
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 09, 2007 22:33

hmm porównując te dwa zdjęcia
jedno z mojego podpisu i to ktore dzisiaj wkleiłam
widzę ze Torilkowi pycholek zbrązowiał 8O

poleciałam sprawdzić na orginale bo mogło to być jakieś fotograficzne przekłamanie
i faktycznie :twisted:

to już facet i nie ma mleka pod nosem :ryk:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości