Afrykańskie koty: Maluch i Baja

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 03, 2011 10:38 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

Na Dolnym Śląsku spadł śnieg - właśnie oglądam zdjęcia w necie - to dopiero psikus majowy :strach:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 03, 2011 12:03 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

okazuje się, że letnie opony i płyn do spryskiwacza mogą być w maju w PL znakiem nadmiernego optymizmu :lol: klimat się nam ociepla że ho ho! :wink:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 03, 2011 16:25 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

Teraz to można powiedzieć, że zima zaskoczyła drogowców :mrgreen:
U mnie tylko deszcz leje, ale zimno jak cholera.... :?

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5911
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt maja 06, 2011 17:22 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

witajcie ponownie na międzykontynentalnym serwisie meteorologicznym :wink: melduję, że u mnie lato w pełni, głęboko błękitne niebo i słońce jak bania, uff jak gorąco... a w PL też coś ponoć drgnęło w kierunku ocieplenia :ok:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 06, 2011 18:57 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

tiaaaa.... drgnęło..... przedwczoraj rano o 7 rano było 0 stopni, dzisiaj całe +3.... :roll:
Dobrze, że w ciągu dnia jest jednak cieplej ;) Ale niestety w mieszkaniu jest koszmarnie zimno, zimniej niż na dworze - nie cierpię tego okresu :evil:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5911
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt maja 06, 2011 20:28 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

a ja dalej mam moje robaczki :( od niedzieli zaczynam nową kurację...
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt maja 06, 2011 21:24 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

Alyaa pisze:Ale niestety w mieszkaniu jest koszmarnie zimno, zimniej niż na dworze

u mnie też w domu temp niższa niż na zewnątrz, ale dla mnie to "na szczęście" a nie "niestety". przed chwilą wyszłam przed dom podlać kwiatki - buchnęło jak z piekarnika! saharyjskie powietrze musiało przywiać :roll: Alyaa, wytrwałości, niedługo i do Ciebie dotrze ciepełko :) a póki co - za radą Szura-najmysi mama - rób okłady z kotów :mrgreen:
rambo_ruda pisze:a ja dalej mam moje robaczki :( od niedzieli zaczynam nową kurację...

nieciekawie :? i faktycznie woda zawiniła? może zjadłaś w jakiejś lokalnej knajpce brudne warzywko albo jakieś mięsko z dodatkową wkładką? :roll: rambo_ruda, kuruj się, oby tym razem udało się skutecznie wytępić wroga :ok:

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 06, 2011 22:05 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

Ciepełka zazdraszczam :mrgreen:

Mam nadzieje, że jutro będzie chociaż słonecznie i różnica temperatury rano i w południe nie będzie tak szokująca jak dzisiaj. Do pracy szłam o 6 rano i było zimno. Leciałam w golfie i jesiennej kurtce, a wracałam w podkoszulce 8O
Na jutrzejszą wystawę z Mimim uszykowałam dwa zestawy ciuchów, a pewnie powinnam ubrać sie na cebulkę :|
Ale oby tylko Mimisiowi było ciepło bo my sobie poradzimy !
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 06, 2011 22:12 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

nie wiem, myślę że może lód z tej syfiastej wody gdzieś w knajpie zrobili chyba
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob maja 07, 2011 12:28 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

rambo_ruda pisze:nie wiem, myślę że może lód z tej syfiastej wody gdzieś w knajpie zrobili chyba

o tak! kostki lodu to potężna biologiczna broń! ja tego ani na mieście ani u znajomych nie tykam... a wodę mineralną tylko z otwartej przy mnie butelki pijam. no nic, stało się. teraz łykaj te piguły grzecznie, by wytępić pasożyta!

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 07, 2011 20:05 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

hej, trochę off topic, ale pilnie szukam kogoś do wizyty w Świebodzinie, kojarzycie może kogoś?
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Sob maja 07, 2011 20:20 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

cynamon i wanilia pisze:hej, trochę off topic, ale pilnie szukam kogoś do wizyty w Świebodzinie, kojarzycie może kogoś?

off w słusznej sprawie zawsze mile widziany :) znajdzie się ktoś niedaleko Świebodzina?

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 18, 2011 21:23 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

sprawa już klepnięta, kot pojechał, super dom :)
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Czw maja 19, 2011 9:39 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

cynamon i wanilia pisze:sprawa już klepnięta, kot pojechał, super dom :)

świetnie :D

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 27, 2011 22:17 Re: Afrykańskie koty: Maluch i Baja

przed chwilą zważyłam futerka, bo ciągle mi się wydaje, że tyją... Baja 4,3kg, a Maluch 5,7kg. no niedobrze, faktycznie wychodzi na to, że im nieco przybyło. na tej naszej ludzkiej wadze pomiar może nie być super dokładny, u weta zwykle wskazywało nieco mniej niż w domu, ale wizualnie też ocena wychodzi nienajlepiej: Maluchowi wisi brzuszek, Baja puchata, więc trudno ocenić gołym okiem, ale jak ją po brzuszku macam, to też tam sadełko wyczuwam.
nie wiem, co robić, by nie tyły. dostają suchą karmę 2 razy dziennie (RC dla kastratów), w porcjach troszkę mniejszych, niż zaleca producent. zero podjadania między posiłkami. codziennie mamy seans zabawy, żeby kości rozruszać.
jeszcze bardziej zmniejszyć im racje żywieniowe? :roll:

swoją drogą przymierzam się do zmiany na mokrą karmę, zamówiłam taką niby nietuczącą, ale dotrze do mnie dopiero na początku lipca... do tego czasu pozostaje mi wspomniana sucha RC...

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości