Kocińscy: zima za progiem...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 25, 2008 0:18

Po co być orginalnym? Przecież wszyscy życzymy sobie nawzajem to co najlepsze!!!

Życze wam spełnienia marzeń (bo miau na marzeniach zbudowane ) nawet tych o których już dawno zapomniałyście!
Oby wszystkie dobre uczynki (a jest ich dużo) powróciły do was ze zdwojoną siłą!!!! Co ja gadam Pomnóżmy to po stokroć !!!! Dajmy ludziom kotki! Kotkom dajmy domki! Niech połączą się przyjaciele!!! Żeby wam nigdy nie zabrakło sił na wbijanie tłumokom do głow że koty są bezbronne i trzeba o nie dbać i im pomagać! Żeby tych tłumoków było coraz mniej!!!! Żeby tych ciężkich dni bylo mało, najlepiej wogóle i żeby nigdy nie przychodziło wam do glowy że to syzyfowa praca!!!!!


Wesołych świąt!!!
[/u]
_________________

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 25, 2008 11:43

Dziękujemy jeszcze raz za życzenia i odwiedziny :)

Zwierzaki w Wigilię nie przemówiły - nie jestem pewna czy to dobrze czy nie...

Heniek z Czesterem coraz więcej się bawią razem.
Pyza doszła już do stanu w miarę normalnego.
Myślę, że dokocenie ostatecznie można uznać za udane :)

Henio nadal ma sesje ciamkania :P
Jest uroczy kiedy nad ranem kładzie mi się w poprzek na szyi i zaczyna ciamkać piżamę lekko mnie podduszając... :twisted:

Święta, święta...najmilsze jest to, że z kotami w domu można posiedzieć :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 25, 2008 16:49

mahob pisze:
Henio nadal ma sesje ciamkania :P
Jest uroczy kiedy nad ranem kładzie mi się w poprzek na szyi i zaczyna ciamkać piżamę lekko mnie podduszając... :twisted:

Święta, święta...najmilsze jest to, że z kotami w domu można posiedzieć :)


Dokładnie tak! :D
Co do sesji - jemu to może zostać tak na zawsze... Maćkowi nie przeszło...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt gru 26, 2008 8:29

Ja jestem zadowolona, że można z kotami posiedzieć, ale koty też są zadowolone. Nawet na dół nie chcą zejść ;)

Pozdrawiam i życzę dalszego miłego świętowania
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt gru 26, 2008 19:44

Chyba już wszystkie wizyty świąteczno-rodzinne za nami. Ufff... nie mogę powiedzieć, żebym to szczególnie uwielbiała :? Może to i niezbyt popularny pogląd ale cóż...tak już mam.


Henio był dziś rano bezkonkurencyjny...obudził mnie kichnięciem prosto w nos :roll: A potrafi sobie kichnąć zdrowo :wink:
Później były szaleństwa z wędką :)

A jutro wybieramy się na wycieczkę :)
To znaczy my, bo koty zostają przy piecu :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 26, 2008 23:38

Kichuś :1luvu:
Ja dostaję obłędu jak po myciu zębów (moich) Melaśka zaczyna mnie całować w usta me namiętnie, śliniąc się przy tym z rozkoszy :roll:
Raczej nie ja tak na nią działam, lecz mięta, ale rozbraja mnie tym zupełnie :D
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Sob gru 27, 2008 20:41

Afatima pisze:Kichuś :1luvu:


Tak - Kichuś - czasami tak do niego mówię nawet :wink:


Ja dostaję obłędu jak po myciu zębów (moich) Melaśka zaczyna mnie całować w usta me namiętnie, śliniąc się przy tym z rozkoszy :roll:
Raczej nie ja tak na nią działam, lecz mięta, ale rozbraja mnie tym zupełnie :D


To faktycznie śmieszne :)

Henio ma jeszcze inny sposób budzenia mnie - wsadza mi nos do oka albo do ucha :roll: Albo liże po brodzie :lol:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 28, 2008 12:13

Bardzo był głodny jak wróciliście?
--------------------
Dziękujemy.... :D :D :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie gru 28, 2008 13:42

pozdrawiamy poświątecznie :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon gru 29, 2008 1:53

Dziękuję Carmella :)

Henio zawsze jest głodny :roll:
Ale wielkiej awantury nawet nie zrobił :wink:
Tylko, że coś się dzieje niedobrego - od wczoraj robi takie nieładne kupki :? Biegunkowe...
Nie wiem co się stało - inne koty są ok.
Możliwe, że to dlatego, że zmieniłam karmę - mam nadzieję, ze to ten powód...może chyba tak być?
No bo nie wiem co innego by to było? Nie mógł się niczym zatruć - kwiatków trujących nie mamy, je to samo co pozostałe koty, kosz na śmieci jest zabezpieczony - zresztą nie ma śladu "włamania" w jakieś niedozwolone miejsce.
Na prawdę nie wiem...
Zobaczymy co będzie jutro.
Co mam mu dać do jedzenia? Gotowane skrzydła z kurczaka zdaje się są dobre na coś takiego?

Dziękujemy....


To my dziękujemy :)
Było nam bardzo miło...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 10:07

Myślę, że u niego to może być zmiana karmy. U mnie też tak miał, jak zmieniłam jeden kitten na inny (nie pamiętam już dokładnie co), ale przeszło mu raz dwa.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 29, 2008 12:32

Chyba już dziś jest lepiej.
To znaczy na pewno jest lepiej, tylko jeszcze poczekam co będzie dalej...
Ale właśnie przypuszczam, ze to karma.
Od razu wczoraj dostał inną i dziś już dużo, dużo lepiej jest.
RC mu tak zaszkodził... :?

Poza tym to moc jest dziś z Heniem :wink:
Wariuje od rana :roll:
Nie mógł znieść, że za długo śpimy i nikt się koteckiem nie interesuje :twisted: Zaglądał, deptał po nas...
Czester trochę się z nim pobawił ale odpadł dość szybko :roll:
Energii mu na pewno nie brakuje :D

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 13:04

Ja cały czas podejrzewam, że Berni go w drodze podmieniła... To po prostu niemozliwe, ta buła, ten nieruchawy kot... :roll:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon gru 29, 2008 14:50

No dokładnie :lol:

Berni, przyznaj się...co zrobiłaś z grzecznym Heniem? :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 29, 2008 23:02

Jaka buła? :D To bagietka raczej jest, długie toto i chuuuuuude (w sensie że szczupłe, a nie zagłodzone). Ewentualnie jeszcze precel, jak się stosownie zawinie ;)
No i ten blask czarnego futerka... piękny :1luvu:
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości