Piękna "MCO", BALBINA już w NOWYM DOMKU!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 09, 2007 7:42

otka pisze:
Greta_2006 pisze:
otka pisze:A co to za problem - obfotografujemy, dobre dusze wrzucą na Allegro za zeta i ktoś się może ulituje :roll:


Tylko musiałby być zaszczepiony i korzystać z kuwety :wink: o kastracji boję się wspomnieć :oops:

Bardzo się cieszę z powodu domku Balbisi :D :D :D



Oj to trzecie to raczej w tym przypadku mocno utrudniłoby proces adopcyjny.


A co z zasadami adopcji na forum? :twisted:

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt mar 09, 2007 10:56

Może jakies zdjęcia?
Nie ma co tak "TZ ta w worku" adoptować :twisted:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt mar 09, 2007 11:03

Przecież powszechnie wiadomo że " Mężczyzna nie musi być piękny ..."

otka

 
Posty: 832
Od: Wto lis 22, 2005 20:10
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Nie mar 11, 2007 14:05

A wracając ad rem, następna wiadomość o Balbinie :)

"Balbusia i Lusia dalej warczą na siebie, w kuchni meldują się obydwie problemy sporne z Balbusią zalatwiam indykiem, Balbuś próbuje uciekać z domu poczym kwacze jak ją zabieram z powrotem do środka. Wielce agresywny kot po za syczeniem i uciekaniem jak jej się coś nie podoba ani razu mnie nie drapnęła mimo że jej "dokuczam" w jej mniemaniu. Daje się czesać -dopuki miska jest pełna potem zwiewa dobrze że je powoli :). Miała pierwsze starcie z moją babcią na korytarzu, nie lubią się, ale babcia ma swoj pokój a ja swoje mieszkanie więc jest dobrze:). Jak teraz tylko pogodzić Luśke i Balbusię ?? Net będę miała dopiero za tydzień ale brat przekaże wiadomość więc możesz pisać na GG"

Jest lepiej niż sądziłam :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39312
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie mar 11, 2007 21:25

No w końcu dobre wiadomości :)
Czyli zdjęć nie będzie???

gosia7

 
Posty: 31
Od: Pt sty 26, 2007 14:38

Post » Wto mar 13, 2007 18:21

Ale tu cicho a było tak wesoło :?

gosia7

 
Posty: 31
Od: Pt sty 26, 2007 14:38

Post » Pt mar 16, 2007 17:50

Trochę zaległych wieści:

Wtorek

"Balbusia i Lusia dalej warczą na siebie normalne chyba bym za dużo na raz chciala Balbuś się wczoraj wykompała. No cóż ciekawość nie popłaca chciała zobaczyć co jest w wannie no i ... chlup. za to z wanny wyskoczyła w tempie ekspresowym :). Czatuje tylko jak by tu się przez nogi dalej przecisnąć. Trochę się marwię bo nie zjadła ani sniadania ani kolacji więc jutro wizyta u weta bo co jak co ale Balbuś kocha jedzenie :)"

Środa

"Balbinka często nazywana też Bulgotką (ze wzgledu na odgłosy jakie wydaje jak ją na rękę wezmę no bo przecież sama do pokoju nie wróci) dalej nie przepada za Luśkiem ze wzajemnością ale widać tyci poprawę bo już podchodzą do siebie na odległość jednego metra. W kuchni meldują się dwie. Balbuś nie wadomo jak by była wściekła na mnie no bo jak śmię ją pogonić ze stołu jak tylko słyszy że się kręce przy lodówce wyrasta jak z pod ziemi. A ponieważ wczoraj nie chciała nic jeść no to do weta ją dzisiaj zabrałam. Oczywiście ja bo jak trzeba kota zabrać z korytarza czy ze stołu, przesunąć na kanpie to zawsze jestem ja. No i moje kochane kocisko zmieniło się u weta w Ballbille (skrzyżowanie Balbinki z Godzillą) i właściwie nic nie dało się zrobić tzn to ja nie chciałam jej na siłę bo po co ma się bidulka stesować. Dostałam środki uspakajające i mamy przyjsć jutro. Bo w sumie to pić pije sio i więcej jest może nie jest głodna albo sobie post urządziła ??"

Dziś

"Gulgotek sam przypomina o paście. Dostaje codziennie w pascie i chrupkac które ma w miseczce i czasami wcina :). Zresztą już po strachu Balbuś sama się dzisiaj o jedzenie dopominała zadzwonilam do weta mam ją obserwować jak by się coś działo to dzwonić. Więc Balbuś została w domu rodzimy postępy dzwi jak wychodzę zostawiam otwarte i z zadowoleniem stwierdziłam że się jeszcze nie pozabijały :). onieważ panice syczą tylko wtedy kiedy jedna drugą zajdzie z nienacka to zafundowalam obu (a co mi tam ) obroże z dzwoneczkami :) dodam obydwie niezadowolone i ale jest lepiej :)"

I zdjęcia!

Obrazek

jestem zazdrosna ;) do mnie nie przychodziła się tak przytulać :507:

Obrazek
Po dwóch, niecałych tygodniach! :D

Obrazek

a to było u mnie zakazane!
Obrazek
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39312
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt mar 16, 2007 18:03

Widzę, że kot rozpuszczony wzorowo! :lol:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt mar 16, 2007 18:03

"MCO" to Maine Coon ??

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Pt mar 16, 2007 23:32

Agata_2 pisze:"MCO" to Maine Coon ??

Tak, MCO = Maine Coon. Stąd było moje zainteresowanie Balbiną - sama hoduję koty tej rasy, więc jestem "wyczulona" na potrzebę pomocy dla takich kotów. A że Balbina okazała się być podobna do syberyjczyka (SIB) to już zupełnie inna historia. :D Jak juz była u mnie to jakos głupio było ją za drzwi wystawić ;)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39312
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob mar 17, 2007 10:34

Wieści i fotki super :lol:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 18, 2007 15:55

Balbilla trafiła najwyraźniej do swojego domu :)

A wszystko dzięki Marii D ;)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto mar 20, 2007 20:16

MariaD pisze: A że Balbina okazała się być podobna do syberyjczyka (SIB) to już zupełnie inna historia. :D Jak juz była u mnie to jakos głupio było ją za drzwi wystawić ;)

jak następny będzie za mało do MCO podobny, a za bardzo do SIBa, to go wyslij do mnie-co będziesz za drzwi wystawiać :D

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 20, 2007 20:20

:lol: :lol:

Agata_2

 
Posty: 2323
Od: Śro gru 27, 2006 19:38

Post » Sob mar 24, 2007 9:24

Co nowego u Balbiśki?

Z utęskinieniem czekam na kolejne fotki i na to, żeby wreszcie nowy domek sam, osobiście opowiedział jak tam Balbina i jak układają się kocio-kocie i kocio-ludzkie relacje w nowym domu..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, MB&Ofelia, puszatek i 16 gości