Toff i Tiv i MYSZ!!!

[Tika]

Tika, daj mi tą Soye na tydzień. Wrócia miła, szczęsliwa i zakochana w Toffu

Co Ty Catrina - dopiero wtedy byś zrozumiała co to znaczy trudny kot . Humorzasta jest jak księżniczka - po godzinie byś do mnie taxi wracała

[Catrina]

Tika, daj mi tą Soye na tydzień. Wrócia miła, szczęsliwa i zakochana w Toffu

hihihi
a ja ci jeszcze podrzuce moje

No ale Twoje są miłe i grzeczne.

[Tika]

Tika, daj mi tą Soye na tydzień. Wrócia miła, szczęsliwa i zakochana w Toffu

hihihi
a ja ci jeszcze podrzuce moje

No ale Twoje są miłe i grzeczne.

Toffu też jest miły i grzeczny! To Soya jest taka humorzasta

[izaA]

Będzie dobrze , a Stronghold podaliście???

Melduję, że tak, już dwukrotnie, a właściwie od czasu jak jest u nas czterokrotnie (dwa razy luty/marzec i dwa razy listopad/grudzień) niestety dopiero teraz zawzięliśmy się z czyszczeniem. Wieczorem wolała głodować niż przyjść do miski widząc TŻ-ta w pobliżu, w końcu ją oszukałam i jak już jadła wzięłam gwałtem od miski i wyczyściliśmy. Ale robota z oswajaniem na abarot, bo jak widzi TŻ-ta to zmyka, a to przecież ja jej czyszczę uszy, on tylko trzyma...oj zdrowia już do tych kotów nie mam Otis narzeka jak czyszczę, ale on jest o niebo spokojniejszy, no i uszy w lepszym stanie, u Sońki kopalnia!!!!

[Kama]

Soyka to faktycznie ksiezniczka jakich malo
Ale postepy sa i to sie liczy! ja tam wierze ze ona juz pokochala Toffulka na swoj sposob i jakby nagle zosatala teraz sama to by dopiero jej bylo zle i by miala humory

Przesylam mizianki dla obojga

[bechet]

A co tu tak cicho???

[izaA]

A o czym tu gadać, mrozy jakoweś idą, kotuchy się po kątach chowają, bo ich pańcia jakieś głupie pomysły ma i patyki do uszu wkłada, no i do pracy sobie poszła. Otis dla rozrywki parę kłaków dziś wyrwał, nie żeby tracił czas, o nie ale teraz sobie spokojnie śpią, oczywiście oddzielnie, korzystając, że w domku cicho i spokojnie...a wiecie, że u wea Otis zrobił helikopter, zaczął machać głową z patyczkiem w uchu

[Pleiades]

[Pleiades]

Otis dla rozrywki parę kłaków dziś wyrwał

Sobie ?? Czy towarzyszce ??

U mnie kłaki ciągle latają, a te wyrwane są namiętnie zjadane przez Kurtisa... Cóż, muszę mu dawać podwójną dawkę pasty odkłaczającej..

[Tika]

A co tu tak cicho???

Pracuję...
Robię wzór umowy adopcyjnej dla Catriny

[izaA]

Otis dla rozrywki parę kłaków dziś wyrwał

Sobie ?? Czy towarzyszce ??

Oczywiście towarzyszce...sobie też czasem wyrywa, ale to za mało emocji mu przynosi. Gonić za Sonią po schodach, dopaść w połowie drogi albo już w sypialni, chwycić za kark zębami, albo za bok łapami - i wyrywać, wyrywać, aż gówniara się wymsknie albo zsiusia - to dopiero emocje Na szczęście coraz rzadziej dopada go chęć rozrywek ekstremalnych...liczę na to, że kiedyś w ogóle go opuści

[bechet]

Napewno opuści, w końcu ileż mozna robić jedno i to samo

[bechet]

Aha, i żeby mi tu wszystko było jasne - fajnie, że mnie nie wywalacie, bo ja też sie nigdzie stąd nie wybieram
I z radością przyjmuję stanowisko etatowego pocieszyciela

[izaA]

w końcu ileż mozna robić jedno i to samo
oj ile można...kiedyś znajomy sięgał po kolejny kawałek, skąd inąd pysznej szarlotki, na to drugi znajomy głośno wyraził swoją dezaprobatę nt łakomstwa pierwszego mówiąc: ile można zjeść kawałków szarlotki? Na to pierwszy, z westchnieniem: oj, ile można....

[Pleiades]

Otis dla rozrywki parę kłaków dziś wyrwał

Sobie ?? Czy towarzyszce ??

Oczywiście towarzyszce...sobie też czasem wyrywa, ale to za mało emocji mu przynosi. Gonić za Sonią po schodach, dopaść w połowie drogi albo już w sypialni, chwycić za kark zębami, albo za bok łapami - i wyrywać, wyrywać, aż gówniara się wymsknie albo zsiusia - to dopiero emocje Na szczęście coraz rzadziej dopada go chęć rozrywek ekstremalnych...liczę na to, że kiedyś w ogóle go opuści

U mnie było to samo.. Ale co tam kłaki, najważniejsza jest zabawa !