Moje kociska.. Dziwny guz u Mrówki.. :( s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 13, 2005 21:36

Aniu, dopiero teraz obejrzałam Nikusia - jest bajecznie piękny :).
I cieszę się, że robi tak duże postępy.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lip 13, 2005 21:39

ariel pisze:Aniu, dopiero teraz obejrzałam Nikusia - jest bajecznie piękny :).
I cieszę się, że robi tak duże postępy.


Dzięki.. :D
To mi jednak coraz bardziej wygląda na efekt niedożywienia i skrajnego zaniedbania.. :evil: Jakby miał wcześniej jakieś urazy czy złamania to pewnie postępy nie byłyby takie szybkie..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lip 13, 2005 22:30

ciesze sie, ze maly tak dzielnie sobie radzi :D :D :D
No i musisz wybrac co wazniejsze, sterylka kotki czy zdrowie Nikusia :twisted: :twisted: :twisted: :lol: Najwyzej beda sliczne, angorkopodobne, niebieskookie dowody zdrowia Nikusia :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:
Zartuje oczywiscie, jakby ktos mnie podejrzewal ... :wink:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 13, 2005 22:54

Nika Łódź pisze: Najwyzej beda sliczne, angorkopodobne, niebieskookie dowody zdrowia Nikusia :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:


:strach: :strach: :strach:

Pyśka jedzie na sterylkę.. Mam nadzieję, że Nikuś i tak sobie poradzi.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro lip 13, 2005 22:55

Tak od razu atrakcyjna chyba być nie przestanie... w końcu zmiany hormonalne chyba jeszcze jakiś czas trwają po sterylce?
Niuton cały czas jeszcze lubi postartować do Balbiny, mimo ze od jej sterylki minął rok, a od jego - ponad półtora ;)
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 13, 2005 22:57

tomoe pisze:Tak od razu atrakcyjna chyba być nie przestanie... w końcu zmiany hormonalne chyba jeszcze jakiś czas trwają po sterylce?
Niuton cały czas jeszcze lubi postartować do Balbiny, mimo ze od jej sterylki minął rok, a od jego - ponad półtora ;)


No, jak tak, to oddycham z ulgą.. :twisted: Obiekt do ćwiczeń zachowa atrakcyjność.. :twisted: bez konsekwencji.. :mrgreen:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lip 14, 2005 7:44

Nikuś ma coraz więcej sił i energii.. :D Wczoraj na chwilę zostawiłam otwarte drzwi do pokoju, w którym siedzi i natychmiast mi uciekł do misek rezydentów.. :D Zanim się zdążyłam obejrzeć już wszamał całą porcję Felusia, mimo że kilka minut wcześniej zeżarł swoją kolację i porządnie popił jogurcikiem.. :D Zaczyna też troszkę pomiaukiwać towarzysko.. :D Do tej pory siedział cichutko i sprawiał wrażenie, że woli, żeby go nikt nie zauważał.. :(
Nie wiem ile teraz waży, ale wyraźnie widać, że tyłeczek mu się nieco zaokrąglił.. :D i łapki już nie takie patyczki jak na początku.. :D a jest u mnie dopiero albo już od tygodnia..:D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lip 14, 2005 8:14

:) dzielny chłopak.

A moim od bardzo dawna nie kocurom czasami przypomina się, że były kocurami (i nawet płeć im się nie myli) :P .
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lip 14, 2005 12:03

super wiesci :D Ciesze sie, ze malemu tak dobrze robi twoja opieka i troska :D
A jak on z kuwetka teraz wyglada? Wchodzi do niej czy nadal masz "wypadki" ? :roll:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 14, 2005 12:10

Nika Łódź pisze:super wiesci :D Ciesze sie, ze malemu tak dobrze robi twoja opieka i troska :D
A jak on z kuwetka teraz wyglada? Wchodzi do niej czy nadal masz "wypadki" ? :roll:


Wchodzi, wchodzi.. :D ale wypadki nadal się zdarzają.. :oops: A dzisiaj WSZYSTKO było w kuwetce, ha! :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lip 14, 2005 12:13

:D Zuch chłopak :ok:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw lip 14, 2005 16:41

Nikuś kicha od rana.. :( Oczka ma czyste, ale z nosa przy kichaniu wylatuje brzydka żółto-zielona wydzielina.. :( Jak pokicha kilka razy, to oddech ma czysty i nie słychać, że nosek się zapycha.. Po pewnym czasie wszystko się powtarza.. :( Co to takiego.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lip 14, 2005 17:16

Jakas infekcja... Pewnie zatok skoro nosek sam z siebie sie nie przytyka i nic z niego nie wycieka...
I raczej nie jest to blaha sprawa skoro wydzielina ma juz taki kolor :(

Blue

 
Posty: 23907
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw lip 14, 2005 18:06

Blue pisze:Jakas infekcja... Pewnie zatok skoro nosek sam z siebie sie nie przytyka i nic z niego nie wycieka...
I raczej nie jest to blaha sprawa skoro wydzielina ma juz taki kolor :(


Wczoraj wszystko było w porządku.. :? :( Teraz też siedzi sobie cichutko i ładnie czyściutko oddycha..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw lip 14, 2005 20:41

ja bym pilnie obserwowala ..... diabli wiedza, w jakich warunkach byl wczesniej :? W schronisku tez mogl cos zalapac, mimo, ze byl odizolowany, ale przeciez siedzial w gabinecie chyba. Maggda moze cos wiecej powiedziec, bo ona go odbierala
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 18 gości