Duża się cieszy bo przytuptał kurriero z naszym żwirkię i z mniamuśnościami dla mię. Ja też się cieszę chociaż pókico mniamuśności Duża schowiała do szafku, a mię dała parę mniamuśnościów co już były wcześmniej.
Książniczka Ofelja
Kurier przyjechał oczywiście wtedy gdy byłam w pracy, ale na szczęście zadzwonił, poprosiłam żeby zostawił mi paczkę u sąsiadów. Bardzo miło z jego strony. A moi sąsiedzi są kochani

Duża