Wydaje mi się, że kiedyś gdzieś widziałam puste kapsułki (ale w necie), poszukam.
Jak się nie da podawać, nie będę tego robić. Nie chcę jej zamęczyć.
Duża wróciła z podwórka dała mi właśnie saszetkę, nową i smakuje. Wczoraj dostałam tabletkę na apetyt.
Duża chyba nie napisała, że znowu bardzo schudłam

Pralcia