Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 36

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 12, 2016 10:26 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Też tak miałam po ostatniej chorobie. 3 miesiące męczył mnie kaszel, a teraz dalej męczy chrypka. To chyba się długo leczy... :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 12, 2016 10:54 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

klaudiafj pisze:Też tak miałam po ostatniej chorobie. 3 miesiące męczył mnie kaszel, a teraz dalej męczy chrypka. To chyba się długo leczy... :/

Najgorsze jest to że czuję się coraz gorej a kaszel jest nie do zniesienia i chce mnie udusić. :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 12, 2016 11:02 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Biedna :( I nic się nie da z tym zrobić? Lekarz nic nie poradzi?

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw maja 12, 2016 11:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Czytałam, że nawet dwumiesięczny kaszel to nie jest nic niepokojącego i sam przejdzie. Jak się utrzymuje dłużej to trzeba iść do lekarza. U mnie się to sprawdziło, nawet nie wykupiłam leków, bo omyłkowo myślałam, że mam. Kaszlałam aż mi oczy z orbit wychodziły. Na szczęście to już minęło. Potem miałam koszmarną chrypkę i nadal mam, ale już mniejszą.
Taki to jest ten kaszel paskudny :ok:
Mi lekarz zapisał Tiocodin i właśnie go nie wykupiłam i potem żałowałam, bo może bym się nie męczyła tak długo :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 12, 2016 11:54 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Może inhalacje by na ten katar pomogły? Przy okazji pewnie by trochę nawilżyły gardziołko.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35376
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw maja 12, 2016 13:10 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Ale tu i kaszel i katar, jeśli to nie przeziębienie lub alergia, to może zatoki? Może trzeba by było sprawdzić? Ja też mam kaszel od lutowej choroby, ale kataru nie mam, a kaszel z czasem jest mniejszy...

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw maja 12, 2016 15:45 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Cześć Dziewczyny!
Jestem w domu . Poszłam na 13 i wróciłam o 15,30 bo kierowniczka mnie zwolniła do domu. Mój "przyjaciel" :evil: kaszel tak mi dał popalić i tak mnie zaczął dusić że aż zaczęłam wymiotować. I tak pożytku ze mnie żadnego. Czekam do wieczora i idę do Świątecznej pomocy żeby mnie jakiś lekarz zbadał i coś przepisał bo zwariuję od tego kaszlu. To nie kaszel kaszel tylko kaszel morderca dusiciel. :evil: Męczący , upierdliwy i czyhający na moje życie.
Katar z gęstniał i nie kapie mi już z nosa jak wczoraj ale nadal pociągam.
Po prostu tylko się zastrzelić. Pif....paf..... :evil: :evil: :evil:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 12, 2016 16:53 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Ewa L. pisze:Cześć Dziewczyny!
Jestem w domu . Poszłam na 13 i wróciłam o 15,30 bo kierowniczka mnie zwolniła do domu. Mój "przyjaciel" :evil: kaszel tak mi dał popalić i tak mnie zaczął dusić że aż zaczęłam wymiotować. I tak pożytku ze mnie żadnego. Czekam do wieczora i idę do Świątecznej pomocy żeby mnie jakiś lekarz zbadał i coś przepisał bo zwariuję od tego kaszlu. To nie kaszel kaszel tylko kaszel morderca dusiciel. :evil: Męczący , upierdliwy i czyhający na moje życie.
Katar z gęstniał i nie kapie mi już z nosa jak wczoraj ale nadal pociągam.
Po prostu tylko się zastrzelić. Pif....paf..... :evil: :evil: :evil:



biedna Ewcia :(
ale nie mozesz się zastrzelić, to już nie byłoby takie samo miau bez Ciebie :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76645
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw maja 12, 2016 17:15 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Cześć Dziewczyny!
Jestem w domu . Poszłam na 13 i wróciłam o 15,30 bo kierowniczka mnie zwolniła do domu. Mój "przyjaciel" :evil: kaszel tak mi dał popalić i tak mnie zaczął dusić że aż zaczęłam wymiotować. I tak pożytku ze mnie żadnego. Czekam do wieczora i idę do Świątecznej pomocy żeby mnie jakiś lekarz zbadał i coś przepisał bo zwariuję od tego kaszlu. To nie kaszel kaszel tylko kaszel morderca dusiciel. :evil: Męczący , upierdliwy i czyhający na moje życie.
Katar z gęstniał i nie kapie mi już z nosa jak wczoraj ale nadal pociągam.
Po prostu tylko się zastrzelić. Pif....paf..... :evil: :evil: :evil:



biedna Ewcia :(
ale nie mozesz się zastrzelić, to już nie byłoby takie samo miau bez Ciebie :(


no właśnie, lepiej się niezastrzeliwuj Ewuś :201461 :201461
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw maja 12, 2016 18:57 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Cześć Dziewczyny!
Jestem w domu . Poszłam na 13 i wróciłam o 15,30 bo kierowniczka mnie zwolniła do domu. Mój "przyjaciel" :evil: kaszel tak mi dał popalić i tak mnie zaczął dusić że aż zaczęłam wymiotować. I tak pożytku ze mnie żadnego. Czekam do wieczora i idę do Świątecznej pomocy żeby mnie jakiś lekarz zbadał i coś przepisał bo zwariuję od tego kaszlu. To nie kaszel kaszel tylko kaszel morderca dusiciel. :evil: Męczący , upierdliwy i czyhający na moje życie.
Katar z gęstniał i nie kapie mi już z nosa jak wczoraj ale nadal pociągam.
Po prostu tylko się zastrzelić. Pif....paf..... :evil: :evil: :evil:



biedna Ewcia :(
ale nie mozesz się zastrzelić, to już nie byłoby takie samo miau bez Ciebie :(

:oops: :oops: :oops:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 12, 2016 18:58 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

agusialublin pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Cześć Dziewczyny!
Jestem w domu . Poszłam na 13 i wróciłam o 15,30 bo kierowniczka mnie zwolniła do domu. Mój "przyjaciel" :evil: kaszel tak mi dał popalić i tak mnie zaczął dusić że aż zaczęłam wymiotować. I tak pożytku ze mnie żadnego. Czekam do wieczora i idę do Świątecznej pomocy żeby mnie jakiś lekarz zbadał i coś przepisał bo zwariuję od tego kaszlu. To nie kaszel kaszel tylko kaszel morderca dusiciel. :evil: Męczący , upierdliwy i czyhający na moje życie.
Katar z gęstniał i nie kapie mi już z nosa jak wczoraj ale nadal pociągam.
Po prostu tylko się zastrzelić. Pif....paf..... :evil: :evil: :evil:



biedna Ewcia :(
ale nie mozesz się zastrzelić, to już nie byłoby takie samo miau bez Ciebie :(


no właśnie, lepiej się niezastrzeliwuj Ewuś :201461 :201461

:roll: :roll: :roll:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 12, 2016 19:25 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Byłam w świątecznej pomocy .Pani dr. mnie zbadała i okazało się że znów nabawiłam się zapalenia oskrzeli . Poprzedni antybiotyk tylko uśpił wirusaa nie zwalczył go do końca. Wykorzystując mój spadek odporności zaatakował znów. Dostałam kolejny antybiotyk do łykania co 12 godz. i L4 do 20.05.16
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 12, 2016 20:16 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

:(
Musisz się dobrze wykurować.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 13, 2016 4:31 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Witam wczesnoporannie! :)
Tyle się napisałam i musieli mi akurat wtedy gdy wysyłałam post miau wyłączyć :evil: :evil: :evil:
Wczoraj przed 21 wzięłam antybiotyk i usnęłam by po 23 obudził mnie atak kaszlu. Prawie do północy się z nim barowałam. Usnęłam w końcu by po półtorej godz. znów obudził mnie ten cholerny atak kaszlu :evil: i do tego ból głowy spowodowany przez kaszel i zapchany nos. Wzięłam Ibuprom zatoki i dopiero usnęłam by kaszel znów obudził mnie o 3,30. Od tej pory nie śpi. :placz: :placz: :placz: Podziwiam za to wschód słońca i świergot ptaków z pobliskiego lasku.
Dlaczego nie mogę być jak normalni ludzie? :(
Ludzie w maju grillują na świeżym powietrzu, opalają się, spacerują korzystając z ciepełka i słonecznej pogody a ja co ? Spędzam ten czas leżąc w łóżku z gilem do pasa i kaszlem mordercą. :cry: :cry: :cry:
Nawet dziewczyny już ze mną nie śpią :placz: :placz: :placz:
Zuzia dziś spała w fioletowym koszyczku w łazience w towarzystwie suszarki do włosów i lusterka a Pola wprawdzie kładzie się ze mną ale jak zaczynam kasłać to idzie sobie i zostawia mnie samą. :placz: :placz: :placz:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2016 5:27 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 3

Dzisiaj Polusia ma swoje święto - kończy dziś 5 lat :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Taka była malutka :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A taki z niej kawał pięknej baby kociej wyrósł :1luvu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wszystkiego najkocieńszego Polusiu ! <3 <3 <3
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 14 gości