Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lut 17, 2016 20:12 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Dziękujemy kochana Ciociu. Duża jakaś niemrawa dzisiaj i chyba o nas zapomniała :(
A to przecież jest najważniejsze święto w roku.

Zmartwione Solenizantki.

PS. Ciociu, jak dobrze, że Ty wiesz, że koty muszą spać, żeby móc potem robić krótkie przerwy na jedzenie i zabawę.
Duzi znęcają się dziś nade mną i ciągle pompują we mnie wodę.
I jak tu się wyspać, jak mnie co 2 godziny budzą 8O
Oj, Hugo i dziewczyny mają dobrze z Tobą :1luvu:
Tereska zbuntowana
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Śro lut 17, 2016 20:25 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Kochana Tereniu to dla Twojego dobra i te karmienia i pompowania, żebyś szybko wyzdrowiała. Duża Cię kocha i dlatego to wszystko dla Ciebie robi. To już niedługo i będziesz zdrowa. Kciuki mocno trzymam i łapki też są trzymane.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 19, 2016 7:27 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Gosiagosia pisze:Kochana Tereniu to dla Twojego dobra i te karmienia i pompowania, żebyś szybko wyzdrowiała. Duża Cię kocha i dlatego to wszystko dla Ciebie robi. To już niedługo i będziesz zdrowa. Kciuki mocno trzymam i łapki też są trzymane.
Skoro tak mówisz, Ciociu, to zapewne jest to prawda. Choć gorzka dla mnie.
Postaram się to jakoś znieść. Tylko niech już mi nie dają kurczaka, ja wolę wołowinę.
Duży obiecał, że będzie dla mnie zamawiał wyłącznie wołowinę.
No i Duzi czekają na dostawę.
Duża odrobinkę wyszlachetniała i mogę już powiedzieć, że każda noc jest nocą kota. Ja śpię na poduszce Dużej i dla niej zostawiam też skrawek poduszki. Ona tak dużo jej nie potrzebuje.
Dziękuję Wam wszystkim za doping. Będę jadła te dziwne rzeczy, żeby wyzdrowieć :kotek:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt lut 19, 2016 13:23 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

wiesz Teresko, mysle ze lepiej trafić nie mogłaś. Tak sobie wychowalas Dużych ze biegaja koło Ciebie nawet bez ślinienia pazurkiem :mrgreen: możesz byc zadowolona!
Mówisz zostawiasz skrawek podusi? Dobra z Ciebie przyjaciółka, ja jak sie rozwale to moze sobie Duza znaleźć skrawek miejsca, ino na podłodze. Wiesz jak na mnie mówią? Tłusta wiewiórka :roll: biedna ja, ale co ja moge, nasyczalam, nadrapalam, jesc przestałam a tu z kota zostałam wiewiórka :kotek:
Wracaj do zdrowia,
Myślimy o Tobie
Molka Tłusta Wiewiórka
Fuks
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt lut 19, 2016 19:23 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

KatS pisze:Kochana Igusiu!

Słyszałam od Dużej, że Twoja Duża już do Was wróciła i że odpowiednio ją powitałyscie. Tereska ją zlała, a Ty nie pokazałas po sobie, jak tęskniłas.
Jestem z Ciebie bardzo dumna!!! Tak własnie trzeba postępować z Dużymi, jesli źle nas potraktują. Pięknie! Moja Duża też niedługo "musi" wyjechać (nie wierzę w to, po prostu chce nam udowodnić, że będziemy tęsknić!), więc zamierzam powitać ją odpowiednio. Ha!

Wracają do rozmowy o pudełkach - moja Duża ma dużo pudełek albo szeleszczących torebek. I ciągle cos z nich wyjada. Jest strasznie łakoma, cos okropnego naprawdę... zwłaszcza, że pilnuje naszej diety. Ciri dostaje od niej codziennie gotowane mięso i Duża zawsze z nadzieją podtyka też kawałek dla mnie. Ale przecież to ohyda! Dobre dla takich plebejuszy jak Ciri :roll: Chociaż wczoraj był kurczak i się skusiłam :oops: Duża strasznie się ucieszyła, ale niestety - kurczak kłuł mnie w ząbki i po paru kawałkach zostawiłam to swinstwo. Daliby mi normalnej karmy, tej z miseczki Ciri, a nie takie głupoty...

Wiesz, moja Duża też nas ciągle czesze, bo uważa, że się inaczej "zakłaczymy". Też cos! Może Ciri, ale ja jestem na to zbyt dorosła. Ale wyznam Ci, że nawet lubię czesanie. Mruczę sobie przy tym i relaksuję się. Tylko jak szczotka trafia mnie w głowę, to ją atakuję.

Igusiu, mam nadzieję, że Duża czuje się ukarana. Bądź zdrowa moja droga Ciociu i trzymaj sztamę z Tereską, a wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam Cię i przybijam łapką piątkę-
-Twoja Stella

Kochana Stello,
stało się prawie tak, jak mi radziłaś. Nic tak nie karze, jak obojętność.
W tym celu starałam się nie spać przez cały dzień.
Dlatego wieczorem byłam nieprzytomna i nawet nie słyszałam, jak Duża wróciła.
Cała reszta poszlła się z nią przywitać (Tereska pierwsza, ale ona tak zawsze) i Duża mnie ponoć szukała :ryk:
Tereska miala żal do Dużej i żeby się nie rozpłakać za jej niegodziwość, postanowiła ją zlać.

Nasze Duże są przebiegłe, jak chcą to wyjeżdżają. Pewnie dlatego, że nie są wysterylizowane. :evil:
Bardzo dobrze, że przygotowujesz się już teraz do odpowiedniego powitania swojej Dużej. :ok:

Kurczak gotowany?! Och, tfu, ohyda! Doskonale Cię, Stello rozumiem. :crying:
Co innego surowy :1luvu:
Z tą karmą Ciri to zaczekaj, aż Duża wyjedzie.
Jeśli Twoj Duży jest taki jak mój to spokojnie najesz się do syta z miseczki Ciri. :wink:
Tak było, jak Duża wyjechała.
Czyściłam do czysta Tereskowe miseczki z jej chrupek. Dobrze, że Duża tego nie widziała :strach:
Na szczęście Tereska odzwyczaiła się od chrupek i nie miała na nie ochoty, bo dostaje tylko mokre. No, ale Duży ma wielkie serce...
Myślę, że na naszych Dużych zawsze możemy liczyć :mrgreen:

Naprawdę lubisz czesanie? Mi się wydaje, że Duża chce mi zedrzeć futro do gołej skóry, kiedy mnie czesze.
I zabiera mi futro szczotką i nie zwraca. A jak mi nie odrośnie? :strach:

Staram się podtrzymywać dobre kontakty z Tereską. Zresztą, i mam nadzieję, że Duża się nie dowie - podzielilam się z Tereską moimi chrupkami :kotek: Ale ciiiii.... Duża na pewno by się zdenerwowała, a jak nie wie, to i lepiej :ok:

Widziałam na zdjęciach Wasz tekturowy domek. Ja też taki chcę.
Wciąż przypominamy Dużym, że nam się takie pudełko należy (Miki i mi).
Miki zaangażowała się w kampanię: "Kochasz swojego kota? jesteś mu winna karton".
Wchodzi wtedy do torby i smętnie patrzy na Dużą. To chyba działa!

Obrazek

Rozpoczęły się rozmowy o konieczności zorganizowania dla nas kartonu. :piwa:
Baw się dobrze, droga Stello. Piąteczka :201461
Tereska Cię pozdrawia :kotek:
Twoja Iga


Obrazek
Ostatnio edytowano Pt lut 19, 2016 19:41 przez Kotimont, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt lut 19, 2016 19:33 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Moli25 pisze:wiesz Teresko, mysle ze lepiej trafić nie mogłaś. Tak sobie wychowalas Dużych ze biegaja koło Ciebie nawet bez ślinienia pazurkiem :mrgreen: możesz byc zadowolona!
Mówisz zostawiasz skrawek podusi? Dobra z Ciebie przyjaciółka, ja jak sie rozwale to moze sobie Duza znaleźć skrawek miejsca, ino na podłodze. Wiesz jak na mnie mówią? Tłusta wiewiórka :roll: biedna ja, ale co ja moge, nasyczalam, nadrapalam, jesc przestałam a tu z kota zostałam wiewiórka :kotek:
Wracaj do zdrowia,
Myślimy o Tobie
Molka Tłusta Wiewiórka
Fuks


O, witaj Moli :1luvu:
To dobrze, że Twoja Duża wie, gdzie w razie czego może się położyć. :mrgreen:
W ogóle Duzi są nieekonomiczni. Marnować poduszkę tylko do położenia głowy?! Poprzewracało im się.
Poduszki przecież są szyte na NASZ wymiar.
Tłusta?! Że wiewiórka to jeszcze rozumiem, zgrabna i skoczna.
Dobrze, że nasyczałaś i podrapałaś, niech sobie nie myślą, że bezkarnie można sypać epitetami :evil:
Dziękuję za troskę :)

Obrazek

Duża zrobiła mi zdjęcie, nie pytając czy może.
Cieszy się, że jem chętnie.
Mam apetyt i dużo jem, bo chcę być zdrowa.
I Wy bądźcie zdrowi,
Tereska :kotek:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pt lut 19, 2016 19:44 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Witaj Teresiu :) To cioteczki się cieszą że ślicznie jesz :) Tak trzymaj i zdrowiej :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob lut 20, 2016 0:37 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - ostra niewydolność nerek :((

Kotimont pisze:Nasze Duże są przebiegłe, jak chcą to wyjeżdżają. Pewnie dlatego, że nie są wysterylizowane. :evil:


Padłam :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Kotimont pisze: Obrazek


Te łapeczki! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: cuda, cudnosci! A Miki w reklamówce - prawie znajomy widok :ok: :ok:

No i to:
Kotimont pisze:Obrazek


Jaka Tereska jest rozczulająca!!! :1luvu:

P.S. Stella miauczy, że odpisze Igusi niebawem, niech Duża koniecznie jej przekaże! Bo tymczasem musi pilnować Ciri, żeby nie zajęła jej pudełka :evil:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Sob lut 20, 2016 0:47 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Oczywiście, przekażę Idze wiadomość od Stelli :D
Aż strach czytać ich listy. :ryk:

Teresiakowi ze zdjęcia brakuje kapelusza kowbojskiego i rewolweru. ;)
Ostatnio noszę ją na ramieniu, aż jej się odbije po uczcie strzykawkowej i kładę do łóżka :D
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob lut 20, 2016 14:37 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Kotimont pisze:Oczywiście, przekażę Idze wiadomość od Stelli :D
Aż strach czytać ich listy. :ryk:

Teresiakowi ze zdjęcia brakuje kapelusza kowbojskiego i rewolweru. ;)
Ostatnio noszę ją na ramieniu, aż jej się odbije po uczcie strzykawkowej i kładę do łóżka :D

Kapelusz może być ale jakiś seksowny Obrazek
Tereniu jesteś jak niemowlak noszona na rączkach ach też bym tak chciał, ale Duża mówi że jestem za ciężki i ona nie ma siły mnie nosić na raczkach, cosik słaba mi się Duża trafiła, przecież ja nie jestem taki.....duży :mrgreen: HUGO

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 20, 2016 21:24 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Gosiagosia pisze:Tereniu jesteś jak niemowlak noszona na rączkach ach też bym tak chciał, ale Duża mówi że jestem za ciężki i ona nie ma siły mnie nosić na raczkach, cosik słaba mi się Duża trafiła, przecież ja nie jestem taki.....duży :mrgreen: [/color][/i] HUGO


Hugo, oczywiście, że nie jesteś duży. Jesteś całkiem malutkim koteczkiem :1luvu:
A koteczki trzeba nosić na rękach.
Lekarze powinni zalecać to Dużym, żeby czuli się bardziej szczęśliwi.
A im większy kot tym więcej szczęścia. :ok:

Tereska szczęściodajna :mrgreen:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Nie lut 21, 2016 21:20 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Teresia ma dziś niezły apetyt. No, ale nie powinnam się dziwić, wszak o wołowinę chodzi. Nerkową na razie.
Tereska przy posiłku stoi na moich kolanach, dotykam jej pysia końcem strzykawki, a ona sama go otwiera.
I tak co 2-3 godziny wcina ok. 40 ml. Jedzenie jest przetarte przez sitko i zmieszane z ciepłą wodą. Wszystko mierzone :D

Po jedzeniu Tereś zwykle idzie spać pod kołdrę i jak się obudzi prosi o jedzenie.
Dziś upolowała kawałek surowego kurczaka. Wcześniej zwykle nim gardziła.
Po posiłkach Tereska zaczęła ganiać koty, jak to ma w zwyczaju. Potem zaczęły się harce z wędką.
Kocinka skakała w górę i celnie chwytała koniec sznurka :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Nie lut 21, 2016 21:23 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Super wieści, idzie ku lepszemu i nasza kochana Terenia niedługo będzie zdrowa. :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26974
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 21, 2016 21:49 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Swietnie że Tereska taka wesoła i żywotna :D
A co to jest wołowina nerkowa? Bo u mnie Ciri wyraźnie gust się krystalizuje w taki sposób: kurczak - fe, wołowina - super! Więc szukam wiedzy o tym mięsie ;)

Stella prosi o głos, więc usuwam się w cień:

Moja kochana i piękna Igusiu!

No i jak, karton już jest? Naprawdę jestem oburzona, że Duzi Wam zabrali kartony, w dodatku z takich niepoważnych powodów! 8O Przecież kot musi mieć karton, należy się nam tak jak miska z karmą (najlepiej taką dla kociąt) i kuweta ze żwirkiem! mam nadzieję, że dałyscie im z Tereską do zrozumienia, że karton powinien być JUŻ teraz!

Myslisz, że Dużym pomogła by sterylizacja? a może chipowanie? Moja Duża cos dzis marnie wygląda i przebąkuje, że jutro musi isć do lekarza. Może lekarz będzie rozumny i ją zachipuje. Sterylizacja może niekoniecznie, bo potem się spi przez resztę dnia, a przecież Duża musi nam usługiwać.

I tak, przygotowuję się do powrotu Dużej - w następną niedzielę wyjeżdża a w piątek albo sobotę wraca. Już ją przywitam :evil: niedoczekanie, taka niegodziwosć!
Mój Duży faktycznie jest ciamajdowaty. I wychodzi na wiele godzin do pracy. Więc zostawi nam na widoku obie miski :kotek: i już ja zrobię porządek z miską Ciri! Swoją drogą Ciri, ta niecnota, dzisiaj dopadła moją miseczkę i tak łapczywie wyjadła wszystkie moje chrupki, że wszystkie zwróciła na podłogę. Próbowałam je od razu zjesć, żeby się nie zmarnowały, ale Duża do mnie przybiegła i mnie odpędziła, pokrzykując, żebym nie była oblesna. Nie rozumiem, wyrzuciła do kosza i zmarnowała moje chrupeczki! Całą dużą porcję!!! Po prostu nie pojmuję Dużych, daję słowo :( a jak w połowie porcji się rozmyslam i nie chcę mokrej karmy, to marudzi, że nie znosi wywalać jedzenia 8O

U nas mięsko jest gotowane, tak, bo my tylko takie jemy. Choć Duża wolałaby surowe i wtyka do gotowanego mięska Ciri podstępnie po kawałku surowego. Powiedziała Dużemu, że w ten sposób chce ją przywyczaić do surowego. Alke tu Ciri jest mądra i pokazuje Dużej, co mysli o jej żenujących podstępach: wyjada samo gotowane, a surowe zostawia :ok:

Nie martw się Igusiu, futerko po czesaniu odrasta! I znowu można je zostawiać na ubraniach i meblach, i wszędzie! Jak się zrelaksujesz i odprężysz, to zobaczysz, jakie to przyjemne. Nawet Ciri zaczęła to lubić odkąd podpatrzyła, że mnie się czesanie podoba! I teraz obie biegniemy do szczotki i potem ja się obrażam, jak Duża czesze Ciri MOJĄ SZCZOTKĄ :evil:

Ach Igusiu, usciskaj ode mnie Tereskę i wyjedz w moim imieniu trochę karmy Diabła i Miki. Na pewno smakuje bajecznie :1luvu:

Pozdrawiam Cię mocno
-Twoja Stella

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Wto lut 23, 2016 21:40 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka - PNN :((

Wołowina nerkowa to RC Renal Beef.
Teresce ogromnie posmakował, ale... wyłącznie ze strzykawki.
Stoi sobie zwierz na kolanach, dziób sam otwiera, wręcz gryzie strzykawkę, żeby więcej leciało :1luvu:
3,5 strzykawki to optymalna porcja, po której Tereś idzie sobie spać. Za 2-3h prosi o kolejną porcję.
Zaczynaliśmy od niecałej saszetki. Dziś 1,5 to norma.
Nie daję suchego. Choć Tereska pije sama z miseczki, obawiałabym się, że może być niedowodniona.

Jeśli chodzi o wołowinę, słyszałam że koty wolą mięso krów rzeźnych. Jeśli czegoś nie pokręcilam ich mięso jest jaśniejsze. Mięso krów mlecznych chyba jest bardziej czerwone. Tak słyszałam.
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 26 gości