Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.8 - Mruczek w DT

mag828 pisze:Hej Mireczko i koteczki

p.s.czy to ty robiłeś ocet jabłkowy? bo nie pamiętam kogo prosiłam o przepis...

ja, aktualnie robię
przepisu chyba ci nie przesyłałam

kociątko chyba zdrowieje bo cały czas drze pychola

nie podoba jej się w zamknięciu, jak otworzyłam górę klatki to podskoczyła i wyszła

niedługo jadę z nią do weterynarza na kontrolę

, bo samochód nareszcie do odbioru :dance:

po 3 miesiącach :evil:

Czyli czuje się dobrze :ok:

Im więcej ma energii tym lepiej

Takim maluszkom zawsze wrze w czterech literkach i tylko by psocić chciały :ryk:

Rilla07 pisze:Czyli czuje się dobrze
Im więcej ma energii tym lepiej
Takim maluszkom zawsze wrze w czterech literkach i tylko by psocić chciały

a wypuścić jej nie mogę

Cudny maluszek ci się trafił Miruś. Naprawdę mała szczęściara z niej. :ok:

Gratki z powodu samochodu. Myślałby kto że budowali go od nowa. :mrgreen:

Miruś, napisz po powrocie od weta ....ten mój też niby taki był i nie miał calici...o 23 jeszcze zwiał z kontenerka na zwiedzanie kuchni, a przed 5 rano juz nie żył :evil:

mir.ka pisze:
a wypuścić jej nie mogę

Wiem, malutka musi jeszcze być cierpliwa

Mam nadzieję, że wszystko super się ułoży.
Za zdrówko maleńkiej :ok:

Ojej, dopiero teraz doczytałam o malutkiej!
Śliczne, ale biedne. Na szczęście Mirka ma wprawę w wychowywaniu i adopcji maleństw

Powodzenia :1luvu:

mir.ka pisze:kociątko chyba zdrowieje bo cały czas drze pychola
nie podoba jej się w zamknięciu, jak otworzyłam górę klatki to podskoczyła i wyszła
niedługo jadę z nią do weterynarza na kontrolę , bo samochód nareszcie do odbioru po 3 miesiącach

Oby z małą było wszystko w porządku :ok:

Cześć Miruś

ale słodkie maleństwo :1luvu:

wygląda jak mój Pysionek też bielutka

mir.ka pisze:
mag828 pisze:Hej Mireczko i koteczki

p.s.czy to ty robiłeś ocet jabłkowy? bo nie pamiętam kogo prosiłam o przepis...

ja, aktualnie robię
przepisu chyba ci nie przesyłałam

to poproszę

MaryLux pisze:

Inusia piękna kotusia do nas zajrzała :1luvu:

Ewa L. pisze:Cudny maluszek ci się trafił Miruś. Naprawdę mała szczęściara z niej.

Gratki z powodu samochodu. Myślałby kto że budowali go od nowa.

wygląda jak nowy

byliśmy z mała u weta, od razu szok, bo ciągle słyszałam opowieści ile w tej lecznicy trzeba czekać, wchodzimy a tam pusto, ani jednego pacjenta

ja to mam szczęście :wink:

strasznie wielki kot z Lili, waży aż 35 dkg, ale 1 jej od wczoraj przybyło

dostała dwa zastrzyki, kroplówek na wynos już nie

po powrocie do domu pojadła, owinęłam ją w ręcznik (ma bardzo niską temperaturę ), przytuliłam i spała ponad godzinę

teraz też idę z nią oglądać film

Rude jest piękne i bure też ♥♥♥ cz.8 - Mruczek w DT

Kto przegląda forum