Salsa i Calisi. Wychodzimy na prosta...?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 01, 2014 19:24 Re: Salsa, mała devonka :) Calisi juz z nami, jest OK!

Piękne zdjęcia!

Masz rację, devonki są bardzo towarzyskie. Widzę po moim - on wszystko jakoś tak przyjaźnie przyjmuje.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 01, 2014 19:33 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Panna Czyste Uszy i Salsa piękne są :1luvu:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto kwi 01, 2014 19:36 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Oj piękne :) Szkoda że tam Cie nie ma, byłoby jeszcze piękniej <3
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 01, 2014 19:39 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Anda pisze:Oj piękne :) Szkoda że tam Cie nie ma, byłoby jeszcze piękniej <3

Fakt :ok:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto kwi 01, 2014 19:44 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Najbardziej bezproblemowe dokocenie ever :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 01, 2014 23:05 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

ab. pisze:
Anda pisze:Oj piękne :) Szkoda że tam Cie nie ma, byłoby jeszcze piękniej <3

Fakt :ok:

Oj tak szczególnie dzisiaj po dwóch nieprzespanych nocach, wyglądam jakby mnie wyparli i odwirowali i nawet włosów nie umyłam :roll: Ale kotom nie przeszkadza.

Tak je obserwuje i obserwuje i to chyba jest naprawdę bezproblemowe dokocenie. Salsa wykazuje zero agresji i anielską cierpliwość, mała ją dzisiaj gryzła parę razy bo już nie chciała być myta a Salsa nic. Ganiają się jak durne, czasem wygląda to trochę boleśnie co sobie nawzajem robią ale ze krew sie nie leje i żadna nie płacze to chyba jest OK.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro kwi 02, 2014 8:42 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Przecież to baby, to muszą się powydzierać :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 02, 2014 9:35 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

To co się dzieje i te fotki są niezbitym dowodem na to, że koty trzeba brać co najmniej w dwupakach :D :1luvu: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro kwi 02, 2014 11:12 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

JoasiaS pisze:To co się dzieje i te fotki są niezbitym dowodem na to, że koty trzeba brać co najmniej w dwupakach :D :1luvu: :ok:


Conajmniej!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 02, 2014 14:52 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Milena_MK pisze:
JoasiaS pisze:To co się dzieje i te fotki są niezbitym dowodem na to, że koty trzeba brać co najmniej w dwupakach :D :1luvu: :ok:


Conajmniej!

Dokładnie :D
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro kwi 02, 2014 16:58 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Ale tak na serio, to devonki są taką przeuroczą rasą. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w kotach, ale widzę, jak bardzo Beniamin rózni sie od Elishy, czy od kotów mojego brata czy mamy. On zachowuje się tak, jak nie kot, tzn. on musi być tam, gdzie człowiek. Inaczej np. Elisha, ona jak chce, to przyjdzie. Jak nie, to nie. A Bendżi asystuje mi we wszystkim, od rana do wieczora. Nie wiem, czy masz podobne obserwacje?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 02, 2014 16:59 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Bendżi :1luvu:
Devonki istotnie są przesłodkie, ale każda rasa ma swoje plusy :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 02, 2014 17:01 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Zdecydowanie tak! Są ludzie np. którzy nie zniesliby takiej ciągłej asysty kota.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 02, 2014 18:09 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Milena_MK pisze:Zdecydowanie tak! Są ludzie np. którzy nie zniesliby takiej ciągłej asysty kota.

np ja... :twisted:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 02, 2014 21:25 Re: Salsa i Calisi :) Fotki str. 37

Anda pisze:
Milena_MK pisze:Zdecydowanie tak! Są ludzie np. którzy nie zniesliby takiej ciągłej asysty kota.

np ja... :twisted:

A ja lubię jaj Salsa za mną łazi i mi we wszystkim pomaga, np. dzisiaj w przesadzaniu kwiatków, a tak na codzień w praniu, gotowaniu, robieniu siku :twisted: itp. :mrgreen:
Mała na razie głownie śpi i za bardzo się nie udziela. Leń!

A tak z innej beczki - Salsa jest jakaś taka niewyraźna dzisiaj, mam wrażenie, ze boli ją gardło.
Czy może mnie ktoś oświecić i mi powiedzieć czy jak kota boli gardło to zawsze towarzyszy temu katar czy może być samo gardło? Tak tą małą lizała, może się od niej zaraziła. A mała kichnęla mi dzisiaj centralnie na ekran iPada piękną żółtą wydzieliną :roll: Ale nie widać już po niej, ze jest chora.
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości