Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 26, 2014 9:47 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

trzymaj się, Nosiu i Florentynko, będzie dobrze :ok: :1luvu:
Duża wkrótce wróci, Ciocia Małgosia mimo braku czasu dobrze się Wami zajmie :ok:

Warkotek
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 27, 2014 18:28 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Witajcie :) Miałam wczoraj i dzisiaj gości. Nie wiem, czy lubię gości.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 27, 2014 22:54 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Ciocia była dziś u nas dwa razy. Śniadanko przy cioci jadła Florentynka, a ja kolację. To znaczy oboje jedliśmy wszystko, ale przy cioci pojedynczo :D
Ciocia nas wycałowała na miaudobranoc i poszła do swoich kotek.
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 28, 2014 8:29 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Trzymajcie się dzieciaki kochane, czas szybko zleci i Duża wróci, a Ciocia przecież bardzo Was kocha :201461
Pako
 


Post » Pt sie 01, 2014 18:58 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Co u Was? Ciocia o Was nie zapomina?
Pako
 

Post » Pt sie 01, 2014 19:19 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Zapewne Ciocia jest zbyt zmęczona, żeby napisać

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 09, 2014 10:42 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Miau. Ciocia wcale nie miała czasu, żeby pisać ze mną. Ale już piszemy.
Było tak:
Duża pojechała, do nas przychodziła ciocia. Już trzeciego dnia wcale nie chciała mnie przytulić. Miałem na pyszczku wszystko wypisane: szok i niedowierzanie. Potem ciocia bardzo kaszlała i się wydało: rozchorowała się i nie chciała nas zarazić. Ale przychodziła do nas dwa razy dziennie – przed i po pracy, wieczorem, późno – mieliśmy sprzątane kuwetki, ciocia nas głaskała, nawet się z nami trochę bawiła (ale nie codziennie), no i dostawaliśmy normalne jedzenie, chociaż moja kolacja codziennie była spóźniona.
Duża już w końcu wróciła. Od razu przyjechała Ciocia Ania, teraz mamy remont kuchni i przedpokoju. Nie jedziemy do cioci na kolonie, ciocia nie może zrozumieć, dlaczego.
Wczoraj Ciocia Ania zrywała deski ze ścian, był straszny hałas i się bałem :(
musiałem pobiec do szafki. Ale potem przyszła ciocia, było cicho i przytuliłem się do cioci. Duża mówi, że już nie będzie takich hałasów.
Chciałbym miauzaznaczyć, że wcale nie denerwowaliśmy cioci, jak przychodziła do nas. Nie chowaliśmy się, wychodziliśmy na powitanie. My po prostu wiemy, jak ciocia się martwi i nie chcieliśmy cioci denerwować.
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sie 09, 2014 12:54 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Nosiu, a jak teraz Ciocia się czuje?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 09, 2014 18:14 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MaryLux pisze:Nosiu, a jak teraz Ciocia się czuje?
Inka

Przyszła do nas dzisiaj w odwiedziny i się przytulaliśmy. Bo Duża i Ciocia Ania pojechały, mają wrócić wieczorem, a ciocia nie chciała nigdzie jechać. Dzisiaj był u nas pan i zrobił siatkę na balkonie, ciocia przyszła zobaczyć siatkę. Jak był ten pan, to Florentynki wszędzie było pełno i nawet weszła panu do torby. Ja nie wchodziłem, nie znam tego pana i jego torby też nie znam.
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sie 09, 2014 18:59 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Miałeś rację, Nosiu. Też bym tak postąpiła
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 10, 2014 8:40 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Ale fajnie, że macie już siatkę, jak tam balkoning? Jakieś zdjęcia by się przydały...
Pako
 

Post » Nie sie 10, 2014 10:34 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Ciociu Pako, Duża na pewno nie zrobi zdjęć, bo przecież mamy remont kuchni. Zamieszanie w domku.
Noś
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sie 10, 2014 13:08 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Oby remont szybko poszedł!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 10, 2014 16:50 Re: Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Ciociu Pako, Duża na pewno nie zrobi zdjęć, bo przecież mamy remont kuchni. Zamieszanie w domku.
Noś


To poczekam, chociaż to chyba tylko pretekst, żeby budować napięcie :roll:
Pako
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, muza_51, nfd i 847 gości