Ciećmłoki dwa :)))

[kuba.kaczor13]

K T I pozdrawiają.
Trzymamy kciuki za Fioda . Wirtualnie głaskujemy Maurysia .
Rev, będzie dobrze

[akne]

Sąsiedzi ludzcy i koci też trzymają kciuki

[Revontulet]

Jak miło, że o nas pamiętacie .

Jutro po 11.00 zawożę Fioda.
Już się boję .

[akne]

Jak miło, że o nas pamiętacie .

Jutro po 11.00 zawożę Fioda.
Już się boję .

Wszyscy pamiętamy Fiodor twarda sztuka, w końcu Rosjanin - wódka bez popitki, twardy charakter etc.

[JolaJ]

Fiodorku, ciocia zagląda tylko do ciebie aby napisać że pamięta i będzie trzymać kciuki. Miliony kciuków.
Do jutra i daj znać jak wrócisz.
Twoja ciocia.

Kinguś, dasz radę, jesteś dzielna

Fio, nie bońdź gupi i pamientaj co masz jutro udawać.
Tito kolega z sąsiedniej dzielnicy.

[Revontulet]

Jaki Rosjanin?
Rodowodowy Warszawiak urodzony w piwnicy na Siennej .

Fiodor twarda sztuka










Titosiu, ja nie umiem udawać martfego - nie potrafię nie ruszać się
I co teraz będzie?
Fioduś bardzo ruchliwy

[JolaJ]

Fio nie wygupiaj siem. Bońdź menszczyznom a nie babom.
Titoś odważny

Podobasz mi się Fiodorku.
Burisia zauruczona

[Revontulet]

To może będę biegał całą noc, a potem zmęczony padnę?
I będą myśleli, że jestem martfy.
To się może udać .

Buri, ślę Ci buziaka

Fioduś mioduś

[JolaJ]

Tak, tak to jest myśl
Tito

Burisia piękna

[Revontulet]

Nie udało się!
Jestem żywy , biegam i gadam z ptakami.
I nie wiem czemu nie chcą dać mi jeść.
Co teraz będzie?
Fiod

[królik dags]

trzymam kciuki, żeby Fiodor dzielnie wszystko zniósł!

[kuba.kaczor13]

Fiodor 3maj się

[Revontulet]

Ale dziwnie jest w domu bez Fioda .

Został sam w obcym miejscu
Bardzo nie chciał i właził mi na ręce.
No to teraz czekam.
Maurycy śpi.

[JolaJ]

Wiadomo coś?
Kinga, przeżyłaś?

Fiodor, spaprałeś sprawę. Jak siem udaje martfego to nie moszna biegać. Ja siem nie dajem wynosic z mojego domu. Jak chcom to niech se same idom do weta.
Titoś oburzony

[Revontulet]

Titosiu,
wiem, że spaprałem sprawę.
Ale i tak im pokazałem, że ze mną nie ma żartów.
Całą klatkę zdemolowałem, o!
Fioduś

Ząbki wyczyszczone, a Fiodor zachowuje się, jakby nic się nie stało. I biega jak szalony .
Jeszcze przez tydzień będzie łykał metronidazol, a za trzy tygodnie kontrola.
Uff!