Mój mały prywatny zwierzyniec..puszatkowo

Małgosiu miła :1luvu:

na moje bóle to tylko piasecki będzie skuteczny :mrgreen:

ale rehabilitację mam od 20 maja, 10 zabiegów :ok:

10 zabiegów to jedna seria, a potem żądaj drugiej. Po pierwszej serii zawsze lekarz sprawdza, czy jakoś pomogło.

wiem wiem, już raz przez to przechodziłam po złamanej nodze....

To Cię bardzo proszę, pilnuj tego. Proszę.

Witaj Puszatkowo!
Ja po dzisiejszym dniu nie wytrzymuję na nogi - tak strasznie mnie dzisiaj rwą.

Ewa L. pisze:Witaj Puszatkowo!
Ja po dzisiejszym dniu nie wytrzymuję na nogi - tak strasznie mnie dzisiaj rwą.

bardzo Ci współczuję, taki upał...nogi nie wytrzymują :cry:

widziałam jak się pracuje w sklepie....
teraz okład z kotów i juterko będziesz jak nowa :ok:

Mnie już nawet kitulki nie pomogą tylko nogi do wymiany. Mam żylaki i jestem po 2 operacjach oraz przebytym owrzodzeniu. :evil:

Ewa L. pisze:Mnie już nawet kitulki nie pomogą tylko nogi do wymiany. Mam żylaki i jestem po 2 operacjach oraz przebytym owrzodzeniu.

biedaku kochany :cry:

bardzo Ci współczuję :cry:

to u mnie tylko zwyrodnienie, taki mały pikuś :wink:

To też nie przyjemna choroba a życie z bólem to nie mały pikuś.Też ci współczuję i domyślam się jak to boli.

nic mnie tak nie wkurza jak lekarz który powtarza...musi boleć :evil:

a mnie stwierdzenie że jak boli to człowiek wie że żyje.... :evil:

Dziędobry Ciociu :1luvu:

to ja niegzecna Kokusia :mrgreen:

wies jaki ostatnio numer odstawiłam duzym :mrgreen:

oj tam oj tam pseciez kotecek nie moze być cąłkiem gzecny co nie Ciocia :mrgreen:

puszatek pisze:nic mnie tak nie wkurza jak lekarz który powtarza...musi boleć

to nie lekarz jest :evil:

Witam !

Taki lekarz to sam sie powinien leczyć . Musi boleć . Jakby musiało , to by sie do niego nie szło . :roll:

Co robisz