Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 12, 2013 15:07 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Ja bałabym się blokad przyklejanych i miękkich - że się odklei albo okno strzeli np. podczas wichury przy burzy. Mam zamontowane na oknach takie metalowe "grzebienie": http://allegro.pl/blokada-zabezpieczeni ... 81889.html
Ograniczają okno na sztywno i nie ma możliwości żeby kot jakimś cudem zwolnił blokadę. Okna mamy drewniane więc nie było problemu z przykręceniem wkrętami.

A tak przy okazji - wstawiałaś kiedyś zdjęcie balkonu.
Masz na nim siatkę? Kumpela ma taki balkon i szuka pomysłu jak go osiatkować.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie maja 12, 2013 16:34 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Ja mam takie
http://allegro.pl/show_item.php?item=3213114531
w szufladzie. Nie umiełam wkręcić wkrętów, choć podobno to pikuś w plastikowe okna.. :twisted:

Wadą tych 'miękkich' jest to, że właśnie trzeba by i tak podkładać jakiś klocek między skrzydło okna a ramę. Tak mam teraz + linka na klamkach. Zdaje egzamin.
Znacie moje koty :mrgreen: A poza tym NIGDY nie zostawiam okien uchylonych jakkolwiek wychodząc z domu, a skleroza jeszcze mi nie sięgła tych pokładów korowych, żebym zapomniała.. :roll: I bardzo pilnuję co się dzieje z wiatrem, bo przeciągi to ja mam - okna na około przecież.

Nie, nie mam osiatkowanego balkonu. Koncepcji miałam kilka - na żadną mnie nie stać. Problem był nie tylko w wielkości balkonu - 6m x 1,2m , ale obaw przed wwierceniem się w ścianę, głównie przez ulubioną sąsiadkę... ble, ble, ble...
Gdyby nie to -
w rogach balkonu można jakoś zamontować pionowe pręty[uchwytami do ścian i balustrady] + ze dwa na dłuższej części i na tym rozpiąc siatkę, Ja się przymierzałam do sieci korsze na początku, potem się pojawiły linki na str. o zabezpieczeniach do różnych m.in. trixi. 'Dachu' nie chciałam robić ze względu na możliwość wpadnięcia ptaka i nie możność jego wypadnięcia przez 'dach'. No, ale moje koty... stawiam zakład, że nawet by nie próbowały się wspinać.
To moze być miękka siatka, a może być sztywna - rodzaj woliery. Pręty mogłby być metalowe, bambusowe, ew. drewniane. Przy takiej długości jak u mnie potrzebne by były poprzeczne wzmocnienia/połączenia górą.
Wg mnie problem w kasie i ew. kimś kto to zrobi.
Najciekawszy i najbardziej mi się podobający był pomysł jednej z dziewczyn na tej stronie, specjalnie w odpowiedzi na moje poszukiwania. Na końcach balkonu ustawić drewniane skrzynie z płotkami, wiecie pewnie jakie. Wysokość itp. do wyboru. Ja miałam plan, żeby to nie był płotek, tylko sama rama, na nich rozpięta siatka, a takie skrzynie z ziemią [i roślinkami] byłyby podstawą jednocześnie do rozpięcia siatki na długim froncie balkonu.
Strasznie mi szkoda, że nie udało mi się :( A jeszcze kombinowałyśmy jak zachować dostęp do karminika, poideł i możliwość usuwania wody [ten nieszczęsny odpływ :twisted: ]. Skrzynie musiałby być na nóżkach.
I zrobiło mi się smutno :(

Na razie będą w oknach moskitiery, takie ramkowe z uchwytami na uszczelkach. Typowe. Z włókna szklanego.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 12, 2013 17:50 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Balkon... rozmarzyłam się.
Szkoda mi tych moich kotów :(

morelowa pisze:Ja mam takie
http://allegro.pl/show_item.php?item=3213114531
w szufladzie. Nie umiełam wkręcić wkrętów, choć podobno to pikuś w plastikowe okna.. :twisted:

Też takie mam. Sama wkręciłam. Namęczyłam się, ale jakoś się udało - do dzisiaj nie wiem jakim cudem :mrgreen:
Ostatnio edytowano Nie maja 12, 2013 18:10 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 12, 2013 18:08 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Mnie moich też :twisted:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 12, 2013 23:29 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Nóżki do skrzyń na balkon można bez problemu kupić w sklepach z częściami meblowymi.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 14, 2013 8:31 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Nie boisz się wypuszczać koty na niezabezpieczony balkon?
Znajoma na razie rozciągnęła siatkę od balustrady do górnej framugi okna i drzwi - koty mogą korzystać ale ona już nie bardzo, bo stanąć może tylko przy drzwiach a dalej to tylko na kolanach :wink:
Pomysł ze skrzyniami fajny, podrzucę jej :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto maja 14, 2013 9:45 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Od soboty nie wyświetlały mi się powiadomienia.. 8O

Jeszcze popróbuję w tymi wkrętami, ale to co mam zdaje egzamin. Moskitiery w tym tygodniu powinny być...

Nóżki można - pewnie niedrogo. Tylko skrzynie trzeba mieć...

Nie wypuszczam. One się nawet nie garną jakoś - nie ma trawy, szmatek, kocyków i nic z balkonu nie widać, bo jest betonowa balustrada. Gdybym miała osiatkowanie to musiałbym popostawiac jakieś półki/drapaki ...
Myślałam o takie opcji ale na całości balkonu. Moje drzwi są na środku 6-cio metrowego balkonu. Górę musiałbym przytwierdzić do ocieplonej ściany/fasady budynku. Plastikowe framugi są tak osadzone, że nie ma nawet 1 cm przestrzeni.

Wątek horacy7
viewtopic.php?f=1&t=152779&start=345
jest źle. :(
Z kotami też różnie... :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 14, 2013 10:02 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:Od soboty nie wyświetlały mi się powiadomienia.. 8O

Mi często nie pojawiają się powiadomienia. Właściwie pojawiają się jak im się chce.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 19:21 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Jakiś czas temu pisałam, że próbowałam TotW i Portę. Ostatnio chciałam zobaczyć na ile są twarde - to główny powód- kaczki i ryby GranataPet. Nie są bardzo twarde - ja pogryzłam :mrgreen: Kaczka jest nawet dobra do momentu aż się smak uwolni , taki suszonego mięsa.. eee.. no, niekoniecznie; ryba jest... rybia :roll: okropnie. Musiałam pluć i się wypłukać :wink: Dziwne, że kotom smakuje, skoro za prawdziwą ryba nie przepadają 8O
A dziś zostało wypróbowane kocie winstonkowe mleczko :lol: Rano wpadła koleżanka na kawkę. Ja żadnych 'ludzkich' mleczek nie posiadam, a ona 'musi, no musi 'do kawy, to jej zaproponowałam - podobno nie ma różnicy w smaku :roll:

I tym sposobem, skoro koty mi nie kradną, nie ściągają, nie molestują... to ja im troszkę, troszeczkę... :D

Gorzej, że skończyły mi sie witaminki dla kotów, do zrobienia zamówienia w zoo+ jeszcze czas, a oczywiscie w Opolu budyniów miamora i kociej Trixi nie ma :twisted: Przynajmniej w tych miejscach gdzie byłam.
W jednym sklepie - takim super-hiper - pani mi powiedziała 'przecież nie mogę mieć wszystkiego!'
No, niby racja...
I moskitiery jeszcze nie dotarły.. :(
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 15, 2013 21:48 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Jak chodzi o odkłaczający to mam mały zapasik budyniu :ok:. Tyle że do Wrocka ani do Opola się nie wybieram w najbliższym czasie - musiałoby Pocztą Polską pójść.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 16, 2013 8:22 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Dziękuję Kochana, ale akurat odkłaczajacy jest w jednym ze sklepów. Też musiałam dokupić bo młody się zakłacza jak ...,no, szybko..a pastę gimpeta ma gdzieś.. :mrgreen:
Bez witaminek jakoś wytrwamy mam nadzieję :wink:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 16, 2013 8:26 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:Dziwne, że kotom smakuje, skoro za prawdziwą ryba nie przepadają 8O

Moje tak samo ryb i rybnych karm nie bardzo ale suchy rybny granatapet uwielbiają. Lubią też mokre rybne granatapet.

morelowa pisze:Bez witaminek jakoś wytrwamy mam nadzieję :wink:

Zapodaj żółtko :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw maja 16, 2013 13:05 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:Dziękuję Kochana, ale akurat odkłaczajacy jest w jednym ze sklepów. Też musiałam dokupić bo młody się zakłacza jak ...,no, szybko..a pastę gimpeta ma gdzieś.. :mrgreen:
Bez witaminek jakoś wytrwamy mam nadzieję :wink:

Ja będę dziś robić zamówienie do zooplusa. Jak chcesz, żeby Ci zamówić, to daj znać co i ile. We Wroclawiu chyba bywasz dość często.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 16, 2013 20:18 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:I tym sposobem, skoro koty mi nie kradną, nie ściągają, nie molestują... to ja im troszkę, troszeczkę... :D

:ryk:
Nam kradną koty, a Ty kradniesz kotom- równowaga w przyrodzie jest zachowana :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 16, 2013 20:18 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Umarła Basia - horacy7
[*]
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26114
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 145 gości