Koty w ziołach - przepisy

[Patmol]

ale pizzę z ostrym sosem pomidorowym -to koty jadają tylko w animacjach raczej
przynajmniej tak myślałam psom też bardzo, bardzo smakowało

Garfie

[AgaPap]

Rude i to wszystko tłumaczy, rude znaczy się inne (psychicznie )

[violet]

będe umawiać Ryjonka w marcu do veta
mam nadzieję i plan złapać ją wieczorem i trzymać w transporterze przez całą noc
...

oj... biedna Ryjonek
nadal jest taka niełapalna, że nie można zapakować jej rano?

[Patmol]

niestety

oddam chętnie, komuś kto ma czas i doświadczenie

może jakiś posag jej ufunduje
mogę dodać do niej karmę, kuwetę (na zdjęciu) -niestety nie ma drzwiczek, ale może służyć za schowanko dla kota
mogę kilka książek dodać
5 kg pelletu na początek

[pozytywka]

Widać, że Garfie wnerwa dostał, że dostawa pizzy taka wolna była
bossski jest

[kasumi]

Gusta kulinarne jak typowy Garfield Może jeszcze lasagne lubi?

[Patmol]

nie wiem nigdy nie jadł
moje niedopatrzenie

bardzo lubi frytki

[AgaPap]

nie wiem nigdy nie jadł
moje niedopatrzenie

bardzo lubi frytki

[violet]

niestety

oddam chętnie, komuś kto ma czas i doświadczenie

może jakiś posag jej ufunduje
mogę dodać do niej karmę, kuwetę (na zdjęciu) -niestety nie ma drzwiczek, ale może służyć za schowanko dla kota
mogę kilka książek dodać
5 kg pelletu na początek

O, to rzeczywiście wyzwanie dla kogoś, kto ma czas i mało zakocony jest
gdyby nie to, chętnie wzięłabym Ryjonek na dooswojenie
(nawet bez posagu ).
Słodka jest!

[Patmol]

taki chomik

Twoje koty są bardziej subtelne

w każdym razie przemyśl to w skład posagu może wchodzić coś innego -jestem otwarta na propozycje

[Patmol]

Lucy - super przytulak

[jozefina1970]

Niesamowite są te bursztynowe oczy

[violet]

i ten uśmiech

[psiama]

Dokładnie kocia madonna z tajemniczym uśmiechem, a oczy .... faktycznie kosmos, bardzo głęboki miodowy albo bursztynowy kolor

[Patmol]

umówiłam się na weekend na przed-adopcyjną do Wałbrzycha i od razu wezmę kota

pomyślałam, że szybciej będzie jak sama pojadę się rozejrzeć niż szukać kogoś z Wałbrzycha do pa, a potem zgrywać transport

pan Piotr
z Orzeszkowej
(gdyby ktoś coś wiedział na tak albo na nie -proszę pisać )
ma już jednego kota
nie będzie wypuszczał, swojego kota tez nie wypuszcza
dobrze brzmi przez telefon
oby się udało bo praktycznie zajmie mi to cały dzień