Mój kocio-psi świat.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 14, 2013 9:13 Re: Mój kocio-psi świat.

Wesoło, a jakże :twisted:
W nocy małej nie słyszałam, ale za to rano dawała czadu :? Zaleca się do Arona, a on nie rozumie dlaczego ona ciągle się o niego ociera :D
Męczy ją ta rujka ewidentnie bo po godzinie czy dwóch ciągłego tarzania, wypinania doopki i jęczenia pada jak zabita :( Apetyt też ma mniejszy, nie chce się bawić i nawet na "Iga kici, kici" nie przybiega :( Biedna jest strasznie :(
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon lut 18, 2013 8:01 Re: Mój kocio-psi świat.

Kita rozwaliła kuwetę :evil:
Ja już nie mam siły do tego kota, to szatan wcielony :evil:
Ta kuweta taka fajna była... :roll:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon lut 18, 2013 8:16 Re: Mój kocio-psi świat.

Zrób jej kuwetę pancerną. Ze stali. Może przetrzyma dłużej :wink: :twisted:

Jak tam oczko? Lepiej? Nie miałam nigdy zapalenia spojówek, więc nic nie doradzę, ale potrzymam kciuki za zdrówko :ok:
I miziawki dla stadka :D
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 18, 2013 8:29 Re: Mój kocio-psi świat.

MB&Ofelia pisze:Zrób jej kuwetę pancerną. Ze stali. Może przetrzyma dłużej :wink: :twisted:

Jak tam oczko? Lepiej? Nie miałam nigdy zapalenia spojówek, więc nic nie doradzę, ale potrzymam kciuki za zdrówko :ok:
I miziawki dla stadka :D

Taka ze stali to bardzo dobry pomysł :twisted: Chyba poproszę tatę aby coś zespawał :lol:
Oko lepiej niż wczoraj, ale strasznie spuchnięte, przekrwione, bolące, ropiejące i łzawiące. Jak piszę to patrzę na jedno bo drugie strasznie łzawi :roll: Też nigdy nie miałam takiego dziadostwa i myślałam, że sobie zatarłam tylko, a tu taka lipa :?
Wymiziaj dziewczyny od chorej ciotki :D
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon lut 18, 2013 8:35 Re: Mój kocio-psi świat.

Spróbuję wimiziać. W przerwie między galopadą. Nie wiem jak moja podłoga wytrzymuje te kocie przebieżki z przytupem. Wiem jedno - sąsiadów mam bardzo cierpliwych.

Ofelia jak była malutka miała mocno zaropiałe ślipka, zakrapiałam jej gentamycyną. Ale to kropelki z antybiotykiem, więc bez recepty się ich chyba nie kupi.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 18, 2013 8:45 Re: Mój kocio-psi świat.

MB, ja jak Cię spotkam to Cię chyba wyściskam :D
Przecież mam gentamycynę, o której całkiem zapomniałam. Zakrapiałam nią oczy Zezolmistrzowi więc jest jeszcze świeża. Zakropię sobie jak wrócę z pracy.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto lut 19, 2013 9:21 Re: Mój kocio-psi świat.

Oko po gentamycynie o niebo lepiej :ok: Najważniejsze, że nie boli :) choć przekrwione jest nadal.
Jutro jedziemy na dwie sterylki - Igi i kotki z garażu. Nie wiem jak sobie poradzę z dwoma kotymi bo ledwo co żyję, nawet kierować mi ciężko - z bólu głowy skupić się nie mogę. Muszę jakoś dać radę, kij z głową, ważne żeby kociaków nie było :mrgreen:

Odkryłam, że ta druga kotka (niby siostra Młodego) to kocur z malutkimi jajkami :D więc po jutrzejszej akcji kotki z garażu mam już ciachnięte :ok: Teraz można będzie powoli wziąć się za kocurry. Kotki były dla mnie priorytetem. Powolutku będę zbierała na kastrację i woziła kocurki.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto lut 19, 2013 9:26 Re: Mój kocio-psi świat.

Kciuki za oczko :ok: i za "obrobienie reszty stadka :ok: . I żeby koteczki szybko doszły do siebie po ciachaniu :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lut 22, 2013 8:06 Re: Mój kocio-psi świat.

Garażowa kotka czuje się dobrze, ma apetyt, ale w kuwetce jeszcze żadnego urobku nie było. Dla Gburkowej kuwetka służy do spania :twisted: Do wczoraj była przerażona, syczała i nie chciała jeść, ale posiedziałam z nią trochę, pogadałam do niej i troszkę po łepku posmyrałam, a ona zaczęła baranki strzelać :) . Wyluzowała się i od razu zaczęła jeść. Kupiłam jej tacki w rossmanie, wcina aż miło :) Najważniejsze żeby jadła i nie stresowała się tak bardzo, a będzie dobrze.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lut 22, 2013 8:24 Re: Mój kocio-psi świat.

a jak oko?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28644
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 22, 2013 8:33 Re: Mój kocio-psi świat.

Dziękuję, już dobrze :) Jedynie wieczorami doskwiera mi uczucie suchości i piasku w tym oku, ale myślę, że na to powinny pomóc sztuczne łzy.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt lut 22, 2013 13:58 Re: Mój kocio-psi świat.

to dobrze :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28644
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lut 25, 2013 9:18 Re: Mój kocio-psi świat.

Mam potfora w piwnicy, dosłownie :? Bez kija nie podchodź - jedna wielka, czarna agresja siedząca w klatce :evil: A ja się zawsze zastanawiałam dlaczego ona inne koty tak ściga i myślałam, że ich nie lubi, ale ona po prostu tak ma - mruczy, mizia się, ociera o rękę po czym przystaje, zaczyna wyć 8O i przystępuje do ataku przy czym gryzie i drapie do krwi, z kotami jest tak samo :| Do końca pobytu chyba nie posprzątam jej porządnie klatki, jedynie wyciągam kocyki i wytrzepuję nic więcej nie dam rady zrobić. Wyciągnięcie kuwetki do sprzątania to istna makabra, tak samo z podawaniem jedzenia. Nie wiem czy można gdzieś kupić takie długie do łokcia rękawice skórzane, ale bardzo by mi się przydały bo rękę mam już troszkę poharataną :(
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon lut 25, 2013 9:21 Re: Mój kocio-psi świat.

dobre rękawice są w marketach budowlanych
np. w Castoramie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28644
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lut 25, 2013 9:28 Re: Mój kocio-psi świat.

To kot czy tygrys :?: :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości