Kotomania XIII ARIELEK [*] Pola na DT :(

Cześć Kasiu z ogonkami.Widać już choć troszkę wiosnę u Was?

Dobry Kasiu :1luvu:

Witajcie dziewuszki kochane!!!!!

U nas dzisiaj zimno,a nadchodzące dni jeszcze zimniejsze będą-wiadomo-księżyc w nowiu to i zimno

Wczoraj jak wracałyśmy z Mamą z cmentarza słyszałyśmy żurawie-przyleciały juz jakiś czas temu podobno,ale pierwszy raz je słyszałam-więcej wiosny nie widać i nie słychac

W piątek kociny mają badania krwi-Ptyś i Klara,bo coś mi się nie podobają

,no i te nieszczęsne testy-wszystkie trzy-Adele też.Na szczęście wetka Ania juz przyjeżdza codziennie,więc zabierze krew do Olsztyna,i tam na uczelni zrobią morfo,bo biochemię zrobią tu na miejscu.Myślałam,że da radę zrobić w ludzkim labie,już ze znajomą obgadałam(pracuje tam),ale wetka powiedziała,że automaty są dostosowane do innej objętości krwinek i wyniki nie będą miarodajne

-byłoby o wiele taniej,a tak to znów mnie sczeszą na kupę kasy

Boże ,kiedy ja wyjdę z tych wydatków

Oj, Kasieńko, trzymam za dobre wyniki, z całych sił :ok:

Oby już wszystko było dobrze Kochana :1luvu:

Kasiu...a dlaczego Ci się nie podobają?...Faktycznie badania robione w ludzkim labie będą nie miarodajne.... :ok:

za wyniki i za dopływ gotówki,bo Cię faktycznie z torbami puszczą...A co do wiosny to byłam ciekawa jako,że w Twoim rejonie to zawsze wszystko później....

Ptyś chodzi wściekły i atakuje Klarę,a oprócz tego śmierdzi mu z pyszczka już od jakiegoś czasu i ma zaczerwienione dziąsła,ale ja ostatnio ani kasy,ani głowy nie maiałam do spraw,które nie były zagrożeniem życia
A Klara chowa się po kątach,mam wrażenie,że mniej je,a poza tym one juz tak dawno nie miały wyników robionych,a maja już po 8 i 9 lat,no i Ptys miała problemy ze struwitami,które na razie od 2 lat zniknęły-jadl długo karmę RC Urinary-najpierw te mocną,a potem te słabszą-nie mam juz opakowań,więc i nazw nie pamiętam.Potem był na Urinovecie,który stopniowo zmniejszałam,aż całkiem odstawiłam i jest póki co spokój z moczem,ale kto wie,co się dzieje?-muszę te badania zrobić,bo i tak krew bedzie do testów pobierana,więc za jednym stresem.

Kasiu, kciuki za piątkowe badania :ok:

Kasiu, trzymaj się :ok:

kropkaXL pisze:Ptyś chodzi wściekły i atakuje Klarę,a oprócz tego śmierdzi mu z pyszczka już od jakiegoś czasu i ma zaczerwienione dziąsła,ale ja ostatnio ani kasy,ani głowy nie maiałam do spraw,które nie były zagrożeniem życia
A Klara chowa się po kątach,mam wrażenie,że mniej je,a poza tym one juz tak dawno nie miały wyników robionych,a maja już po 8 i 9 lat,no i Ptys miała problemy ze struwitami,które na razie od 2 lat zniknęły-jadl długo karmę RC Urinary-najpierw te mocną,a potem te słabszą-nie mam juz opakowań,więc i nazw nie pamiętam.Potem był na Urinovecie,który stopniowo zmniejszałam,aż całkiem odstawiłam i jest póki co spokój z moczem,ale kto wie,co się dzieje?-muszę te badania zrobić,bo i tak krew bedzie do testów pobierana,więc za jednym stresem.

Porób słońce te badania dla własnego i kociego dobra....Moje dziewczyny też teraz mniej jedzą...Kudełki gubią....Wiosna chyba idzie....