Czar-koty,bur-koty,paw i jej siostra życzą DOBREGO ROKU

Jak tam przygotowania do świąt w domku Idziego? Chłopaki pomagają? :mrgreen:

pomaaaagają, zwłaszcza Idzi, który pakuje pyszczek wszędzie

To pewnie robota od razu lepiej idzie jak Idzi asystuje :ryk:

Buziaki w nosek dla urwisa i kolegi :1luvu:

Idzi dzienny i Idzi nocny to dwa różne koty.
Dzienny jest charczącym ADHDowcem, z szybkością światła przelatującym przez tunelik, goniącym wszystko co się porusza, galopującym po mieszkaniu, podgryzającym zaczepiaczem Kleksa, nienasyconym żarłokiem.
Nocny jest mruczącym śpiochem, wyciągającym się na całą długość łebka, tułowia i ogona, często leżącym na grzbieciku, w pełni aprobującym mizianie po brzuszku (w dzień dotknięcie brzucha jest równoznaczne z zaproszeniem do siłowania się powiedzmy).
Dziennego z nocnym łączy miłość do mleka skondensowanego.
A Kleks? - póki może leżeć przy kaloryferze, mieć nieruszaną swoja miseczkę, pieszczoty na żądanie - toleruje podgryzanie i niepojętą ruchliwość nowego. Ale go nie kocha.
Nie ma co marzyć o przytulających się koteczkach...