InkaPigulinka - teraz ja :) 23

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 04, 2011 13:49 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

MalgWroclaw pisze:Cześć Inuś, dziś później piszemy, bo duża była na podwórku bardzo długo.
Dobrze, że słońce świeci chociaż. Nie choruj, co?
Fasolka

Ano, dobrze, że słoneczko. Chorować nie zamierzam, ale jakoś samo mi wychodzi, że siusiam więcej niż normalnie :oops:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 13:51 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

Alyaa pisze:
MaryLux pisze:Bure powinno dostać imię Urwis!
Duża Inki

No w sumie to pasuje do tego burego - urwisuje strasznie...
Wczoraj przyszła koleżanka Dużej, która mnie molestuje :roll: Nie zdążyłem uciec... Na szczęście Duża przyniosła małe bure z łazienki i obie Duże zajęły się pilnowaniem tej małej torpedy :roll: Miały co robić :twisted:

Inusiu, nie wygłupiaj się moja śliczna koleżanko! Nie choruj, bardzo Cię proszę :1luvu:
Ogryzek

Biedny Ogryzek, szkoda, że Cię tak molestują te babska okropne. Ale Bure przynajmniej do czegoś się przydał :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 14:04 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

Dostałam wyniki.
Wynik badania laboratoryjnego nr
Gabinet Weterynaryjny lek. wet. Justyna Janiec-Sokołowska
Gatunek: Kot Płec:
Pacjent: Inka
Rasa: Mieszaniec
Vetlab s.c.
Laboratorium Weterynaryjne
ul. Parkowa 13, 51-616 Wrocław
tel. 0717223525 fax 0717223526
Wiek: Samica lat 5 miesiecy 0
Lekarz: Justyna Janiec-Sokołowska
Data pobrania materiału: 03.08.2011
Materiał: surowica
Badanie Wynik Jednostka min max norma
ALT/GPT 57.5 U/l 70.00 -
AP 21.1 U/l 140.00 -
AST/GOT 40.7 U/l 30.00 H
Fruktozamina 259.4 μmol/l 390.00 -
Kreatynina w surowicy 91.7 μmol/l 168.00 -
Mocznik 11.2 mmol/l 5.00 11.30 -
Czyli mocznicy nie ma, cukrzycy też, jedynie trochę problemu z wątrobą, ale w takim razie co powoduje zwiększone sikanie?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 14:26 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

Może przeziębiła pęcherz?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 04, 2011 14:29 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

MalgWroclaw pisze:Może przeziębiła pęcherz?

Oby to było to! Kazała wetka siuśki złapać, tylko JAK?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 16:05 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

podobno specjalny zwirek jest do tego.

Inus, pyszczku moj slodki, co sie dzieje?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw sie 04, 2011 20:14 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

Rzułf mószelkowy

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt sie 05, 2011 4:55 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Może przeziębiła pęcherz?

Oby to było to! Kazała wetka siuśki złapać, tylko JAK?

Wiesz, niekoniecznie trzeba łapać, żeby stwierdzić zapalenie pęcherza. :?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 05, 2011 6:44 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Może przeziębiła pęcherz?

Oby to było to! Kazała wetka siuśki złapać, tylko JAK?

Ja łapię pannie MM do wyparzonej metalowej miseczki, którą podstawiam pod kuper. Ale z Klakierem taki numer nie przejdzie. Kupiłam specjalny żwirek do łapania moczu, ale jeszcze nie wypróbowałam. Wygląda tak: http://sklep.sigmed.pl/product_info.php ... ts_id=3072

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 05, 2011 9:49 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

Obrazek
Buziaczki ślemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Pt sie 05, 2011 11:50 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

Inuś i jak się dzisiaj czujesz.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pt sie 05, 2011 11:52 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

Inko, jak zdrówko?
Mir Murka

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 05, 2011 13:21 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

Kociara82 pisze:podobno specjalny zwirek jest do tego.

Inus, pyszczku moj slodki, co sie dzieje?

Sama nie wiem, dużo siusiałam i Duża mnie męczy za to :oops:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 05, 2011 13:23 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

MalgWroclaw pisze:
MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Może przeziębiła pęcherz?

Oby to było to! Kazała wetka siuśki złapać, tylko JAK?

Wiesz, niekoniecznie trzeba łapać, żeby stwierdzić zapalenie pęcherza. :?

No to oby dziś się wet do macania przyłożył, bo jak nie, to tępym nożem mu klejnoty obetnę!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 05, 2011 13:26 Re: InkaPigulinka - teraz ja :) 23

Bazyliszkowa pisze:
MaryLux pisze:
MalgWroclaw pisze:Może przeziębiła pęcherz?

Oby to było to! Kazała wetka siuśki złapać, tylko JAK?

Ja łapię pannie MM do wyparzonej metalowej miseczki, którą podstawiam pod kuper. Ale z Klakierem taki numer nie przejdzie. Kupiłam specjalny żwirek do łapania moczu, ale jeszcze nie wypróbowałam. Wygląda tak: http://sklep.sigmed.pl/product_info.php ... ts_id=3072

Życie byłoby zdecydowanie piękniejsze, gdyby Inka sikała tak jak QQ i MM...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, Paula05 i 153 gości