Pysia&Haker story10

[Haker1]

Tak są jutro, ale działaj już jest tort.
Jutro ciężko było by spotkać się wszystkim.
A Duża Pysi urodziła się późno o 23.05 załapała się na 9.
Haker

[MalgWroclaw]

Tak są jutro, ale działaj już jest tort.
Jutro ciężko było by spotkać się wszystkim.
A Duża Pysi urodziła się późno o 23.05 załapała się na 9.
Haker

W tym szpitalu nie znają się na zegarku? Od godziny 23.05 do 24.00 zostaje 55 minut, a dopiero o północy zaczął być 9 maja
Fasolka

[kalair]

Doberek Hakerku!
Kretki

[MaryLux]

Biednego Haksia na pastwę losu zostawili!
Inka wkurzona

[Haker1]

Tak są jutro, ale działaj już jest tort.
Jutro ciężko było by spotkać się wszystkim.
A Duża Pysi urodziła się późno o 23.05 załapała się na 9.
Haker

W tym szpitalu nie znają się na zegarku? Od godziny 23.05 do 24.00 zostaje 55 minut, a dopiero o północy zaczął być 9 maja
Fasolka

Ale ona urodziła się 9.05 23.05 duza myślała, że załapie się na godzinę np. 00.00 i wtedy by było, czy 9.05 czy też 10.05
Haker

[Haker1]

Biednego Haksia na pastwę losu zostawili!
Inka wkurzona

Tak Inus, siedzę sam w domu. Duzi jeszcze w pracy.
Wracają około 17.00 i zaraz jada do Pysi
Haker

[MaryLux]

Biednego Haksia na pastwę losu zostawili!
Inka wkurzona

Tak Inus, siedzę sam w domu. Duzi jeszcze w pracy.
Wracają około 17.00 i zaraz jada do Pysi
Haker

Okropność! Uciekaj do nas, dziś nie będę Ci dokuczać!
Inka

[caldien]

Biedny Hakerek, samiuteńki calusieńki dzień

[MalgWroclaw]

Biedny Hakerek, samiuteńki calusieńki dzień

Ładna niedziela dla Haksia
Fasolka

[Kociara82]

moze jakies foto Pysiuni i Hakerka?

[MalgWroclaw]

moze jakies foto Pysiuni i Hakerka?

Nawet jak jest, to co. Hakerek sam w domu, Pysia ma gości, a Haksiu nie wyśle bez pomocy Dużych.
Fasolka

[Kociara82]

to jak Duza wroci to niech obfoci i wstawi

[caldien]

Hakerku, dalej jesteś sam?
zmartwiony samotnym kumplem Badylek

[Haker1]

Nie, nie jest tak źle Duzi poprzytulali, wygłaskali, całuski dostałem.
Duża zapomniała zabrać aparatu foto do Pysi także jej zdjęc nie będzie.
Haker
PS.
A zapomniała bo mimo zajęć odbierała takie telefony (w przerwach) od córek (numery oznaczają telefony).
1.młodsza czyli za parę chwil jubilatka, mamo ,mamo pożycz na wtorek burty brązowe przynieś te jaśniejsze i te z beżem zobaczę które bardziej pasują. OK, przynose
2. starsza, mamo przynieś do siostry wiesz te kije (nord walking) tych których nie używasz. Dobrze zabiorę.
3. młodsza, mamo a ten brązowy - mleczna czekolada lakier do paznokci używasz teraz, ni eto możesz mi go scedować. Mogę, przyniosę.
4. Mamo (starsza) a to pesto jak robisz ( sos do makaronu na spotkanie) to pamietaj, że ja bazyli az tak nie lubię. Wiem, pamietam będzie mniej bazylii ale za to szpinak.
5. A mamo ... itp...itp...itp...

Efekt jechaliśmy z dwoma ogromnymi siatkami. Tatuś jeszcze po drodze odebrał tprt i kupił prawdziwego szampana. Wkońcu raz w życiu kończy się ćwierćwiecze.

Idę spać, jutro przed 7.00 nie budzić, inaczej będę gryzła.
Ach, jeszcze pranie wywieszę, ops właśnie mój wywiesza Zdolny chłopak potrafi swoje koszule na ramiączka powiesić.
Padam? Powstań. Dzisiaj nie dzień dziecka i żeby wymyj, makijaż zmyj

Duża

[Kociara82]