Rudi i Pysia :) Docieramy się ;)

Eeeeeeee.. a co to znaczy pojedyńczy

babajaga pisze: Mam nadzieję, że te "trochę inne sprawy" to nie jest nic złego

Życie

pojedynczy tzn po jednym zdjeciu każdego kota a tym samym krótszy o połowę :wink:

Jakby się dało.

Sie robi szefowo

Piękne dzięki babajago :1luvu:

śliczny banerek

:)

Trochę infantylny, ale tak mnie jakoś naszło :mrgreen:

jozefina1970 pisze:Aha, to widzisz, koleżanka po fachu moja była

Nie tylko była - jeszcze tam czasem bierze weekendowe dyżury - lubiła tą pracę

Weihaiwej pisze:Cóż za relaks... Shira, zostaję!
Z Rudiego rzeczywiście rudy kawał kota
Jak się teraz dogadują?

Bez specjalnych zmian. Raz lepiej, raz gorzej :roll:

Nie szukają swojego towarzystwa raczej. Rudi często się przygląda jak mała wariuje i się bawi lub mizia z nami ale jeśli się włącza to po to tylko, żeby jej pogonić kota :roll:

Mała z kolei często defiluje mu przed nosem albo miauczy wyraźnie na leżącego np na komodzie Rudusia ale jak on się ruszy to ucieka i na niego syczy :roll:

Nie trafisz za nimi

ewaw pisze:Shira, ja to nie mogę wyjść z podziwu za każdym razem, jak oglądam fotki
od Was z domu.
Jak Wy to robicie, ja też tak chce!

A jakoś....nie wiem.... :roll:

Kłaki są, nie powiem, ale dobre rolki z Intermarche są naprawdę skuteczne :wink: Rudi lubi się czesać, więc sporo kłaków udaje się pozbyć

Pysia gubi bardzo niewiele, jeszcze trochę się boi czesania więc traktujemy ją raczej z doskoku :wink:

A doniczki ani firanki czy inne stojące gadżety naszych kotów nie interesują

Pilnujemy tylko, żeby śliskich obrusów nie nakładać.... Z tym mamy

po prostu farta

znowu coś czytałam tylko jednym okiem i wyszło mi, że wasze koty na rolkach z Intermarche jeżdżą :roll:

i zastanawiałam się, jaki to ma wpływ na sierść, że w pędzie szybciej opada i potem łatwo zamieść?
:spin2:

Anda pisze:Piekne koty i Wy z kotami
A czy macie chociaż chwilę dla siebie?? Bo jak widać każde z innym poleguje tylko

Fakt, że koty zdominowały nasze życie :wink:

Co człek się ruszy albo przysiądzie to kot się gramoli

Prawda jest też taka, że koty trochę podzieliły się terytorium i każde gdzie indziej najchętniej przebywa :wink:

Wszystkich łączy sypialnia nocą :ryk:

pozytywka pisze:znowu coś czytałam tylko jednym okiem i wyszło mi, że wasze koty na rolkach z Intermarche jeżdżą
i zastanawiałam się, jaki to ma wpływ na sierść, że w pędzie szybciej opada i potem łatwo zamieść?