MOJA KOCIA PRZYGODA.

[Wiolaww]

taki smutny jestem



u Danieka pod bluzą najfajniej

taki chudziutki jestem

u Agi na rączkach, też fajnie, tylko ona czasami mi dupkę kuje

[jasdor]

Nie da się ukryć cierpienia wymalowanego na słodkim pyszczku
Trzymaj się Ciapulek

[jozefina1970]

Oj Ja jestem taką egoistką, że nawet boję się tutaj wchodzić...

[SecretFire]

Hej Wio, wiem, ze to nie do zniesienia jest. Moim futerkom narazie nic nie dolega a dzis jak wrocilam z pracy polozylam sie na lozko i Lillutek do mnie przyszla i sie tez na bok polozyla i tak w rownym poziomie lezalysmy i sobie w oczy patrzylysmy. No i co mam powiedziec? Lzy mi polecialy, bo pomyslalam o wszystkich futerkach, ktore cierpia, w tym Twoj, i tak mi sie zrobilo smutno. Przyjda do nas, zeby je pokochac, dadza nam tyle, a potem odchodza.

[Wiolaww]

Żegnaj Ciapulku, biegnij za Tęczowy Most. Tam czekają na Ciebie Tusia i Kropeczka....

[jozefina1970]

Ciapulku... [*]
Wioluś kochana, przytulam Ciebie bardzo mocno, wspierajcie się nawzajem, macie jeszcze siebie!
Nie wierzę...

[jasdor]

Ciapulku, nie mogę uwierzyć smutno, bardzo. Miałek i Sarenka się Tobą zaopiekują, powiem im

[Szejbal]

Biedak malutki, bardzo mi przykro Wioluś ...

[Wiolaww]

Losu się nie oszuka. Ciapuś nie odszedł w domku, spokojnie i godnie. Było wręcz odwrotnie
Około 23 poczuł się bardzo źle, zaczął się dusić, a brzuszek bardzo się powiększył. Na całe szczęście dyżur w przychodni miała nasza wetka. Gdy dojechaliśmy na miejsce, było jeszcze gorzej. Decyzja była natychmiastowa i nieodwołalna Ciapulek odszedł przytulany przez Daniela, Agę i mnie. Myślę, że dla niego najważniejsze było to, że był przy nim Daniel. Wszyscy płakaliśmy, nasza wetka, bardzo nas wspierała. Miałam nawet wrażenie, że też ma łzy w oczach. TŻ został w domu z Dziubasem i Filkiem. Dziubas bardzo miauczał i kazał się tulić. Wiedział, że dzieje się coś złego? Dziwne, bu kumplem Ciapka, był Filek.
Mam straszny żal do siebie, że nie potrafiłam wcześniej podjąć decyzji i pozwoliłam tak strasznie cierpieć Ciapusiowi

[Wiolaww]

jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wsparcie w tym trudnym czasie

[jozefina1970]

Mam straszny żal do siebie, że nie potrafiłam wcześniej podjąć decyzji i pozwoliłam tak strasznie cierpieć Ciapusiowi

Był otoczony miłością, wiedział i czuł to!

Dziubas bardzo miauczał i kazał się tulić. Wiedział, że dzieje się coś złego?

Pewnie tak Uściski Wiolu dla Was i dużo głasków dla małych... Masz je, też je teraz musicie wspierać!

[EdytaB_a]

[*]

[Cammi]

[*]

[Wiolaww]

wiosna





goście

[jasdor]

Śliczne, świat wraca do życia na chwilkę