A jaką wagę mniej więcej osiągają norweskie leśne?
Moderator: Estraven



Przy nim Bombi wydaje się kruszynką - choć ona pewnie jest dość drobna
ale śliczne sierściuchyyyyy. Lubię takie puchacze, tżet nie bardzo - nie zna się
etc.etc. Są strasznymi pieszczochami, tżet się wkurza, bo on lubi koty za ich dzikość, a nasze to takie ciapy, no może oprócz Stefana, bo on oprócz pieszczot potrafi też obdarować mnie kąsaniem i drapaniem 
shalom pisze:Musimy zrobić wymianę kotów, bo nigdy nikomu nie dogodziszfajne takie przylepy.
A Xelmo fantastyczny, a jakie ma futrobałabym się czesać go. Mnie czesanie zawsze bolało


Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 10 gości