
Maniusia przed chwilą obgryzła rolkę papieru toaletowego. Ja jej nie będę żałować papieru do zabawy, ale zobaczyłam mikrokropelki krwi na tym papierze. Ona jest za młoda, żeby mieć chore dziąsełka

To jeszcze nic. Sprzątając kuwetę zobaczyłam świeży śluz, kompletnie przezroczysty. Za chwilkę przyszła Melisa i próbowała jeszcze coś z siebie wycisnąć, przy bacznej obserwacji zobaczyłam pod ogonkiem kropelkę śluzu

Zaraz dostanę zawału. Obie są wesołe, mają apetyt, biegają za robalami, bawią się i miziają... Chyba nas czeka jutro wizyta u weta...