Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 20, 2011 21:58 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

Jasna żesz cholera :twisted:
Maniusia przed chwilą obgryzła rolkę papieru toaletowego. Ja jej nie będę żałować papieru do zabawy, ale zobaczyłam mikrokropelki krwi na tym papierze. Ona jest za młoda, żeby mieć chore dziąsełka 8O

To jeszcze nic. Sprzątając kuwetę zobaczyłam świeży śluz, kompletnie przezroczysty. Za chwilkę przyszła Melisa i próbowała jeszcze coś z siebie wycisnąć, przy bacznej obserwacji zobaczyłam pod ogonkiem kropelkę śluzu :|

Zaraz dostanę zawału. Obie są wesołe, mają apetyt, biegają za robalami, bawią się i miziają... Chyba nas czeka jutro wizyta u weta...
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 21, 2011 7:14 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

Conchita, po co od razu do weta? Poobserwuj je i tyle.Czytałam wiele razy na forum, że lecznica to po pierwsze stres, po drugie tam wirusy, coś mogą złapać.Nic się przecież takiego złego nie dzieje.Zdarza się,że kot ma nawet trochę krwi w kale, to też nie jest niepokojące, jeśli pojawi się sporadycznie.Obejrzyj sama dziąsła Mani, mogła tylko sobie je czymś zadrapać.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 21, 2011 7:45 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

Może masz racje. TZ tez kazał mi ochlonac.
Mam kocią hipochondrie, od razu wpadam w panikę. Zwazylam wczoraj Melke, wyszło ze schudla, narobilam rabanu, a okazało się, ze waga się zepsuła.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 21, 2011 8:16 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

No i słusznie, bez paniki.Poza tym, teraz wszystkie koty chudną.Lubię grubaski, ale to nie jest zdrowe, a wiesz jak ciężko jest odchudzić kota.Widziałaś na kociarni kota, który waży...15 kg? Moja Melcia była malutka, drobniutka, spasłam ją, a potem był problem, co zrobić.Melisa jest zdrowa, młodziutka, nie ma czym się martwić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 21, 2011 8:21 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

ewar pisze:No i słusznie, bez paniki.Poza tym, teraz wszystkie koty chudną.Lubię grubaski, ale to nie jest zdrowe, a wiesz jak ciężko jest odchudzić kota.Widziałaś na kociarni kota, który waży...15 kg? Moja Melcia była malutka, drobniutka, spasłam ją, a potem był problem, co zrobić.Melisa jest zdrowa, młodziutka, nie ma czym się martwić.

jak to wszystkie chudną 8O
dlaczego moje grubasy o tym nie wiedzą??? :lol:

też uważam że nie ma co panikować :wink:
to mówię ja - największa panikara w okolicy :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob maja 21, 2011 16:30 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

I jak się panny czują ? :)
Nie ma co panikować, ale to łatwo się mówi. Dziąsełka to mogła sobie gdzieś drapnąć, nawet przy jedzeniu, nie musi się tam od razu dziać coś niepokojącego, a śluz jako taki to Lolcia też miała, ale uspokojono mnie, że jeśli to nie jest notorycznie i po każdym pobycie w kuwecie to nie ma co rwać włosów z głowy. :ok:

Mnie też już jasny szlag trafia bo Lola znowu ma gila w nosie, zastanawiam się czy to kiedyś się skończy.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob maja 21, 2011 17:13 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

Wyglada, ze ok. Ale Melisa jest strasznie chuda. A je za trzy (wczoraj Emma i Mania nie miały apetytu, bo za gorąco, Melka zjadla po nich potworna ilośc i był ostatecznie paw).
Mam strategie dokarmiania jej częściej małymi porcjami i zobaczymy. Jak sie trochę nie utuczy, to jej zrobię jakieś badania, może tarczyca. A może trzeba ja odrobaczyc przynajmniej.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 21, 2011 17:26 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

A ile waży Mela ? Ja Lolę podtuczyłam surową wołowiną, ale też do 3kg nie dobiła.

Może Melcia ma taką urodę po prostu, może trzeba podpytać weta, bo wiesz ja też miałam obsesję, że Lola chuda-chuda, a potem mnie sprowadzili w lecznicy na ziemię i stwierdzili, że przesadzam i że lepszy kot chudy niż gruby, a skoro funkcjonuje normalnie, bawi się, je, jest wesoła to nie ma co przeginać.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob maja 21, 2011 17:34 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

Doskonale Cię rozumiem, też mam fiubździu, że Tycia jest za chuda i nie przegada mi nikt do rozsądku, że ona jeszcze rośnie - no za chuda jest i już :roll:
Co do dziąsełek i śluzu to spokojnie, to naprawdę mogą być sporadyczne przypadki, tak jak karola mówi :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 22, 2011 10:20 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

dzisiaj będzie więcej Meli, bo tak akurat wyszło :) Mania nieustannie się porusza, więc się nie da pstrykać ;) Właśnie wywaliliśmy z domu pszczołę, bo Maniutek chciała ją upolować i zjeść...

Taka jestem piękna i pięknie pozuję

Obrazek

Obrazek

Kotów nie sieją. Same rosną:

Obrazek

Obrazek

200 proc. Maniutka w tej minie

Obrazek

Wypuść mnie na balkon!

Obrazek

Kopytka

Obrazek
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 22, 2011 11:06 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

Jakie cudne :1luvu: Conchita, dlaczego tak się przejmujesz tuszą Meli? Kotka wygląda prześlicznie, możliwe,że ma taką budowę.Sonię tuczyłam, Miła ( jej Duża) też chyba przesadziła i dzisiaj kotka wygląda jak kula armatnia.Fibi, czarna, chudziutka kotka nie pozwoliła się zapaść, była naprawdę chuda.Poszła do domku z przeraźliwie otyłym krówkiem.Chuda już nie jest, ale Duzi dbali o to, aby nie wyglądała jak Figaro.Jego odchudzili, ale tylko trochę, nie dało się za dużo, to strasznie trudne.Melisa jest młodziutka, to tak jak z dziećmi w podstawówce, wyglądają jak pająki, chude,z za długimi rękami i nogami ale tak ma być.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie maja 22, 2011 11:19 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

Gdyby ona trzymała wagę, to bym się tak nie przejmowała. Ale ona spadła trochę na wadze, a i tak miała właśnie taką pajęczą budowę. I ten wilczy głód przy chudości mnie niepokoi.
Chociaż ona cała jest niewielka. Główkę ma malutką, jest raczej proporcjonalna.

To chyba przez to, że czasem wożę dla Jokota jakieś koty i jak sobie popatrzę, to wydaje mi się, że wszystkie koty świata są większe i grubsze od Melisy - nawet te bezdomne biedaki :roll: Ostatnio byłam (też za sprawą Jokota) w dwóch bardzo zakoconych domach i wszystkie te koty to dwie-trzy Melki w jednym.

Maniusią się nie przejmuję, bo Maniusia jest po prostu niska. Też nie waży nawet 3 kg, ale do jej wzrostu to jest zupełnie ok. i jest takim przyjemnym, okrągłym pluszaczkiem ;)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 22, 2011 12:18 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - NOWE zdjęcia str. 36

jakie zdjątka :1luvu:
ale w tym wieku to normalne że jest chuda, za kilka miesięcy zacznie nabierać ciałka na zimę i będziesz chciała ją odchudzać :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie maja 22, 2011 15:41 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - RATUNKU, TASIEMIEC

Aaaaaaa, wiedziałam, że z Melisą jest coś nie tak :?
TŻ dopatrzył się tasiemca w Melkowej kupie (takie białe ziarenka).
Pewnie całe stado do odrobaczenia. Czy my też?????
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 22, 2011 16:59 Re: Babcia Emma, Melisa i Mania - RATUNKU, TASIEMIEC

ojej :evil:
całe stado na pewno - a czy Wy również to zdania są podzielone :|
my z TZ się odrobaczamy regularnie, ale np nasz lekarz pierwszego kontaktu twierdzi że jak nie ma widocznych objawów to nie ma potrzeby - receptę biorę więc od weta: wypisuje ludzkie środki niby dla dużego psa i w aptece nie ma problemu z realizacją :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 957 gości