Behemot IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 07, 2010 18:09 Re: Behemot IV

:mrgreen: A AYO gdzie sie gosci?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie lis 07, 2010 21:16 Re: Behemot IV

A własnie, gdzie szefowa ? :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie lis 07, 2010 21:19 Re: Behemot IV

A może to jest AYO ?

Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie lis 07, 2010 21:34 Re: Behemot IV

:mrgreen:

A ja tak sie chcem spytac, dlaczego AYO nazywa sie AYO i czy to ma jakies znaczenie.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon lis 08, 2010 8:23 Re: Behemot IV

No PKP :twisted:

Ale psiama ma rację, temat zacny to sie nie gniewam - za założeniem komuny jestem jak najbardziej :ok:
Ściagniemy tam moja sister [z kotem] bo jest doskonałą pielegniarką wielu specjalności :wink:

Rozumiem dziewuszki obawy co do TŻtów bo jak się takie stado kuguarzyc wygłodniałych zleci to może byc licho a dobry i sprawdzony oraz dopasowany TŻ na wagę złota jest.

Dlatego postulat zatrudnienia STARANNIE DOBRANEGO personelu pci męskiej jest jedynie słuszny :ryk:

Secret - to ty małolat jeszcze jesteś 8O

AYO nazywa się AYO bo tak sama na siebie mówiłam jak dopiero zaczynałam mówić czyli jak miałam ok. 1,5 roku. Szybciutko nauczyłam sie mówic poprawnie ale ksywka została i krąży po najbliższej rodzinie do dziś :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lis 08, 2010 8:25 Re: Behemot IV

a co słychać u Behemota? :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28960
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 08, 2010 8:40 Re: Behemot IV

Książe Pan miał w piątek zepsuty wieczór bo u nas w podwórku jest generator prądu pozostały po drukarni, który uruchamiaja co jakiś czas i wtedy ma się wrażenie, że jest się w maszynowni kutra :evil:
Biedny zwierzak nie mógł sobie miejsca znaleźć i w końcu zrejterował do ostatniego bastionu czyli pod wannę. Jeszcze długo po tym jak dudnienie ustało krążył po chałupie i głosno wyrzekał na zdobycze cywilizacji. Nawet ulubiona sheba nie ukoiła nerwów panicza 8)
Reszta weckenda upłynęła nam na ulubionym dolce far niente :piwa:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lis 08, 2010 8:44 Re: Behemot IV

ten generator należy koniecznie zdemontować :twisted:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28960
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 08, 2010 8:50 Re: Behemot IV

Heloł to roniłas to co ja miałam zamiar tyle że nie wyszło :mrgreen:
(wstawiłam coś dla CIebie u siebie)

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lis 08, 2010 8:52 Re: Behemot IV

Mieszkam na tyłach redakcji, kiedys w podwórku była drukarnia [taka tradycyjna] a za to teraz naokoło sa bankii podejrzewam, że ten generator ma z nimi związek :evil:
Jak go raz do roku puszczją na cały dzień to pozostaje tylko wiać bo to nie jest do wytrzymania :evil:

Ala :piwa:
Widziałam tylko jeszcze nic nie napisałam :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lis 08, 2010 8:58 Re: Behemot IV

Siema AYO :-) Ja nie malolat, przeciez juz w krzyzu stuka i trzeszczy... A moje przezwisko z dziecinstwa zostalo sie Kropka. Podobno to byl pierwszy dosc wyrazny wyraz ode mnie.

Generator musi byc w razie czego dla bezpieczenstwa, jak cos jeszcze pod niego jest podlaczone. Ale u mnie tez byla Lilly znikotem w sobote, bo dzieci widocznie nie lubi...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon lis 08, 2010 8:58 Re: Behemot IV

jak puszczają bardzo rzadko - to można przetrzymać :?
ale jakby puszczali częściej to może warto byłoby sprawdzić, czy nie są przekraczane dopuszczalne poziomy hałasu w środowisku

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28960
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 08, 2010 9:11 Re: Behemot IV

Ja bym chciała taki generator - często prądu u nas nie ma tobym się podłączyła :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 08, 2010 9:16 Re: Behemot IV

imprezka mnie ominęła :(
AYO, jesteś dokładnie w wieku mojego TŻ-ta :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 08, 2010 9:17 Re: Behemot IV

Georg-inia pisze:imprezka mnie ominęła :(

Jeszcze nic straconego :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, miau333 i 77 gości