

Wujek Ole już chce być rodzicem zastępczym, a muszę malucha jeszcze odpchlić i siedzi biedak w transporterze od przedwczoraj. Będę mieć calą pralkę ręczników do prania

Moderator: Estraven
KotkaWodna pisze:chybabym się sama w dupę kopnęła, jakbym teraz, w jeszcze ciągle kiepskiej sytuacji mieszkaniowo-finansowej, choćby pomyślała o czwartym Kocie :/
Nienienie, rozum nad uczuciami na razie, jak kiedyś będzie możliwość, to nie wykluczam, ale póki co jeszcze za wcześnie na taką rozpustę ;P
a łoto scur, ło:
UWAGA: ANIADA, dalej nie paczy!! chociaż nie wiem, może jak nie widać łogona, to będzie chciała popaczeć?...
a w ogóle scur jest z przypadku :/
Znaczy z telefonu.
Znaczy, znajoma, co kiedyś od nas garaż wynajmowała, dzwoni i pyta, czybym nie poszukała domu dla ogoniastej, bo głupie dzieci głupich sąsiadów rozmnożyły sobie szczurki, większość rozdały koleżankom, a jedna bida się ostała i rodzice, a jakże, kazali wyrzucić na podwórko, bo przecież jadą na wakacje i nie będą się przejmować jakimiś śmierdzielami![]()
No i siedzi u mnie...
Ja wiem, czy ja jej domu poszukam? wychodzi, że już znalazła... Akurat scur mi budżetu nie urwie, a lubię scury bardzo... Klatka jest....
Niech mieszka ;>
Koty, dodam, obwąchały bez większego zainteresowania, tylko Pola usiłowała pomamłać scurzy łogon, ale się zniechęciła. Scur też spoglądał na Koty z miną "jeeezu, no i o co ta draka, ja też mam wąsy..."
Zdaje się, że wojny nie będzie, no ale puszczać się luzem na razie nie będziemy![]()
Pe.es. A może jej dam na imię Siwucha? ;>
KotkaWodna pisze:śmieszna jest okropnie, jak ją biorę na ręce, to leci jak nakręcona na moje ramię i chowa się we włosach, albo wściubia mi nos i cały dziób pod rękę i uważa, że się cała schowała
Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 114 gości