Mała Księżniczka i Tańcząca z Wilkiem (od str. 40) ;D

MariaD pisze:
ewkaa pisze:A Fenriś powiedział dziś "O o łłł" jak weszłam z nim na rękach do łazienki i zobaczył rozłożoną w wannie matę do kąpieli

Tylko go nie odwirowuj.

Ależ wszyscy dowciapni

a wetka mnie pytała czy do suszarki wrzuciłam :roll:

nagrzałam w domu wentylatorem i ogrzewaniem elektrycznym tak, że w krótkim rękawku i szortach siedzę :wink:

no ale przynajmniej kotek się nie przeziębi na pewno

U mnie juz kaloryfery chodza

mam cieplutko

Łaleeee rozeta. nawet Desna takich nie ma.

Docenił?

Bardzo się w nią wwąchiwał, a potem położył na niej łapki - uznał słusznie, że to jego :mrgreen:

brawo

Fenriś rozpracował zabawę torem :mrgreen:

Przede wszystkim trzeba zdjąć kilka części, bo ewidentnie przeszkadzają

, nie należy zapominać o zbarnakowaniu Pańci, żeby upewnić ją w przekonaniu, że to było specjalnie i ma nie "naprawiać" :twisted:

i wreszcie można się spokojnie bawić do upadłego i to na leżąco :ryk:

http://www.youtube.com/watch?v=SZ-D1uJfobs :lol:

Uzdolnienia techniczne ma po babci Soni. :mrgreen:

Ale gdyby nie wielkość i ofutrzenie to myślałabym że to filmik o Deśnie. Jest co raz bardziej do niej podobny.

Ten tor to swietny pomysl -w wakacje widzialam jak maluszki u Blusik sie nim zgodnie bawily -bez rozbierania

O, ładna ta rozeta

Ja przed wakacjami zafundowałam swoim za GICa i GIPa, tylko jeszcze ich nie odebrałam :lol:

A drogie toto... :roll:

Fenris pięknie się bawi

Może na targach dziś takie tory będą, to bym kupiła dla swoich szkodników

Kicorek pisze:Może na targach dziś takie tory będą

znalazłaś

Takie targi zoo były, że hej :ryk:

więcej kupiłam sobie niż kotom

Fenrisku - gratulacje :ok:

Dzisiaj po raz pierwszy w swojej karierze wystawowej Fenriś nie miał w ogóle konkurencji i tym samym rozpoczęliśmy zbieranie certyfikatów na Inter Premiora

- EX1, CAPIB i Nom BIS. Fenrisiowi wystawa w Pałacu wyjątkowo nie przypadła do gustu, był dość poddenerwowany

- zwłaszcza za głośnym mikrofonem i strzelającymi balonami :evil:

no a BIS to już w ogóle mu się nie spodobał :twisted:

Za chwilę się okaże, że kotek woli jednak wystawy wyjazdowe, bo w Sopocie był aniołem :roll:

"Zachwycony" Fenriś w BIS:

Ale, grzeczny kotek, posłuchał cioci i nasyczał na tego o którego prosiłam :mrgreen:

Prosze o dokladne wytlumaczenie na kogo nalezy nasyczec :ryk:

Ja napsyczalam dzis na lape ala chochla probujaca mi wygarnac spod noza kawalek wolowinki z deski do krojenia,kot winny jak cholerra jakos juz nie musi wchodzic na blat,bo nie wolno

,ale nie przewidzialam ,ze mam tak dlugiego kota ,ze swobodnie siega lapa na cala szerokosc blatu :twisted:

-efekt kotek sie skurczyl i mial bardzo duze oczy siedzac grzecznie na tylku pod moimi nogami :ryk:

Gratulacje dla ślicznego kudłatego dużego kotka :piwa:

Kciuki za jutro :ok:

Gosiak104 pisze:
Kicorek pisze:Może na targach dziś takie tory będą

znalazłaś
Takie targi zoo były, że hej więcej kupiłam sobie niż kotom

Ja po raz pierwszy wyszłam z wystawy z taką samą sumą pieniędzy jak weszłam :ryk:

Mała Księżniczka i Tańcząca z Wilkiem (od str. 40) ;D

Kto przegląda forum