Cieszę się, że Księżniczka jest już mniej bojowa, że już się przytula
Ale zdetronizowanej Tazzy żal...

Moderator: Estraven









Trzymam kciuki za zdrówko i adaptację do stada 
, uspokoiłaś mnie trochę - panikę odkładam do przyszłego tygodnia Monostra pisze:Trafiłam przypadkowo z innego wątku i się mądrzę. Z ogonem u syberii przy czesaniu uważajcie. Jeśli nie jest skołtuniony, nie trzeba go ruszać, a najwyżej lekko przejechać grzebieniem z obrotowymi zębami. Ogon potem bardzo długo odrasta.
Monostra pisze:Trafiłam przypadkowo z innego wątku i się mądrzę. Z ogonem u syberii przy czesaniu uważajcie. Jeśli nie jest skołtuniony, nie trzeba go ruszać, a najwyżej lekko przejechać grzebieniem z obrotowymi zębami. Ogon potem bardzo długo odrasta.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości