Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+),Daszka(DT).Mela-lepiej,Foto-82

» Śro lut 04, 2009 22:32

Galla to tez moze byc obrzek samego przelyku....Gaja mi tak dyszala leciutko a tutaj jest sytuacja ostra...kurcze....nie mam pojecia z ta inhalacja.
Wiem tylko ze steryd powinien zaczac dzialac.

» Śro lut 04, 2009 22:37

Myślę,że to nie przełyk no bo od czego -to raczej krtań!-ale na to z kolei steryd powinien pomóc-a nie pomaga-no i błędne koło!

» Śro lut 04, 2009 22:40

goraco was sciskam jestem z Toba calym sercem

» Śro lut 04, 2009 23:08

Dziewczyny nie wiem, czy to przełyk, czy krtań, ewidentnie jest coś z gardłem, a jak daleko to sięga, to nie mam pojęcia

Minęło już 5 godzin od końca kroplówki,a nie jest lepiej

» Śro lut 04, 2009 23:11

Moze zadzwon do wetki i zapytaj czy mozesz jej podac druga dawke sterydu
Leki juz powinny dzialac i ona powinna lepiej oddychac.

» Śro lut 04, 2009 23:13

CC napisała mi zeby podać, skoro tak oddycha.

Tylko ja teraz panikuje, co sie moze stać po przedawkowaniu (ewentualnym) sterydu? szukam w necie, znajde co się moze stać i podam. Boje sie

» Śro lut 04, 2009 23:17

Milena, a te problemy na pewno są od obrzęku w obrębie gardła? Nie ma płynu w płucach na przykład?

» Śro lut 04, 2009 23:17

ciesze sie ze CC odpisala:) Nie panikujesz...Mielnko znasz Melke i wiesz ze kiedy jest zle.
Oj ciezka noc bedzie.....ja siedze poki mi sie oczy nie zamkna same

» Śro lut 04, 2009 23:21

Galla, płuca osłuchowo były w porządku. Wetka zaglądała jej do gardła, mówiła, ze jest zaczerwienione, dotykali szyji, mówili, ze to tkliwość przełyku ewidentna, ma problem z przełykaniem, jak polizała tą wodę, to zaraz jakby bardziej wyciągała tą szyje.

Z boku to wygląda, jakby noc był zapchany i jakby "otwór" w przełyku/gardle był za mały, dlatego płasko ustawia szyje i głowe.

Dziewczyny napiszcie co sie moze stać po przedawkowaniu sterydu? 2 dawki w ciagu kilku godzin to przedawkowanie?

» Śro lut 04, 2009 23:26

Nie mam pojęcia

Może CC Ci napisze?

» Śro lut 04, 2009 23:28

Nie mam odswiadczen ze sterydem oprocz Gaji ktora dostawala go ze wzgledu na zabki. Natomiast encorton dostawal moj synek jak mial roczek w przypadku silnych dusznosci zwiazanych z alergia. Dostawal go w sytuacji kiedy dusznosc sie mocno nasilala. Nie wiem jak jest u zwierzakow ale byl dosc mocno pobudzony po sterydzie. Nie wiem nic o przedawkowaniu:(

» Śro lut 04, 2009 23:30

nie wiem co moze sie stac, ja po ukaszeniu szerszenia dostalam wstrzasu i sie dusilam z opuchlizny, w szpitalu dali mi jakas konska dawke hydrocortizonu (czy jakos tak), ale dwoch lekarzy stalo nade mna w pogotowiu z jakimis medykamentami czekajac na moja reakcje bo dawka byla maksymalna mozliwa, a z drugiej strony ja juz prawie nie moglam oddychac. Znioslam to dobrze i jak pamietam juz po pol godzinie byla wyrazna ulga w oddychaniu

» Śro lut 04, 2009 23:31

Milenko, dopiero doczytałam... Jestem z Tobą!!!!!!!!!!!!!!!! Ja i wszystkie moje futra trzymamy kciuki za Melkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Śro lut 04, 2009 23:31

CC już chyba poza forum

o Boże, ja osiwieje do rana, z drugiej strony jakby to miało być mocne przedawkowanie to by mi wetka tego nie dała do domu, zeby podac w razie czego. No wiec chyba to jest "w razie czego" skoro po tylu godzinach nie schodzi.

Czy ja dobrze myśle? czy ja jeszcze wogóle myśle

dobra, ide na dwór zapalić i podaje

» Śro lut 04, 2009 23:33

Małgosia, jak ja bym chciała wiedzieć z czym nad Tobą stali!

Ale jak ona dostała 5 godzin temu na pewno, to już chyba powinno być po maksymalnym stężeniu we krwi,prawda? bo chyba ok. 3-4 godziny jest maksymalne stezenie tych "któtkich" sterydów we krwi? więc to się nie powinno nałożyc na siebie

Zula,Gluś(FeLV+),Mela(FeLV+),Daszka(DT).Mela-lepiej,Foto-82

Kto przegląda forum